2024-05-13 07:10:00
Ogród w Rumii ma nietypowe położenie, bo jego bok przylega do naturalnej rzeczki. Połowę działki zajmują dom, podjazd i ogromny taras. W części ogrodowej zaprojektowano rabaty bylinowe, placyk z ogniskiem i ławami. Od sąsiadów ogród osłonięty jest ścianą z gabionów wypełnionych kamieniami i bryłami szkła. Nocą działka nabiera innego oblicza. Ściana z gabionów rozświetlana jest lampami ledowymi. W wielu miejscach zastosowano tradycyjne, niskie lampiony. Na tarasie zapalane są świece umieszczone w szklanych latarenkach. Właściciele poświęcają wiele czasu na jego konserwację, gdyż jest pokryty egzotycznym drewnem bangkirai. Dbają również o rzeczkę, którą czyszczą ze spływających z jej nurtem śmieci, a jej brzegi obsadzają roślinami ozdobnymi.
2024-05-13 07:35:00
Wałcz, "Blue Moon". Wałcz to nieduże miasteczko, ale malowniczo położone nad pięknym jeziorem i mogące pochwalić się Ośrodkiem Szkoleń Olimpijskich. W jego centrum, w podziemiach niepozornego pawilonu usługowo-handlowego mieści się restauracja „Blue Moon”. Właścicielem jest Andrzej, który przyznaje, że otwierając restaurację marzył o wysokim standardzie – wnętrze jest wizją projektanta, właściciel zainwestował też w pracowników, sprowadził specjalnie kucharza z Poznania, który uczył go gotować. Wszystko na próżno, bo "Blue Moon", w który zainwestował prawie milion złotych świeci pustkami. Nie wiadomo, czy to zbyt eleganckie wnętrza odstraszają gości, czy może jedzenie nie przyciąga smakiem? Bo "Blue Moon" ma również problem z utrzymaniem personelu, który ciągle się zwalnia i pan Andrzej zmuszony jest gotować osobiście. Problemy z restauracją niszczą życie jego rodziny, praca pochłania każdą wolna chwilę, a zarówno żona pana Andrzeja i jego dorosły syn muszą finansować z zysków swoich firm koszty utrzymania niedochodowej restauracji. Oboje przyznają, że przepracowanie i problemy przytłaczają pana Andrzeja, a on sam staje się coraz bardziej niecierpliwy i nerwowy, a to oczywiście przysparza mu dodatkowych kłopotów w relacjach z pracownikami.
2024-05-13 08:25:00
Lwówek Wlkp., "Domowy zakątek" W Lwówku Wielkopolskim nie ma wielu restauracji, dlatego Marlena i Jarek po powrocie z Belgii do rodzinnej miejscowości Marleny postanowili otworzyć własny lokal. Zainwestowali oszczędności i kupili przedwojenny jeszcze, zniszczony kompleks budynków, który w PRL pełnił funkcję mleczarni. Jarek, który w Belgii prowadził własną firmę budowlaną, własnymi siłami i wyremontował jeden budynek od strony ulicy i chociaż reszta zabudowań straszyła zabitymi oknami, „Domowy zakątek” zaczął przyjmować gości. Na początku interes zapowiadał się obiecująco, gości było sporo i wszyscy wychodzili zadowoleni. Jednak wszystko zmieniło się w trakcie jednego z komunijnych przyjęć, które były organizowane w „Domowym zakątku”. Na przyjęciu wybuchła awantura - Marlena i Jarek zgodnie twierdzą, że to konkurencja postanowiła zniszczyć ich reputację i było to działanie celowe. Po awanturze wszyscy goście odmówili zapłaty za przyjęcia, dlatego żeby pokryć ich koszty Jarek i Marlena musieli z własnej kieszeni opłacić pracowników i koszt zakupionych produktów. To wydarzenie pozbawiło ich gotówki, ale też zrujnowało opinię „Domowego zakątka” w okolicy. Restauracja zaczęła świecić pustkami, goście przestali się pojawiać, więc strat finansowych nie można odpracować, a na horyzoncie pojawiło się całkiem realne widmo bankructwa. Jarek, budowlaniec, gotuje sam i pomaga mu tylko żona i dwie kelnerki. Jego mało oryginalne menu oparte głównie na daniach z fileta z piersi kurczaka też nie przyczyniło się do sukcesu restauracji, dlatego zdesperowane małżeństwo postanowiło wezwać na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-13 09:20:00
W odcinku poznamy cztery osoby. Każda z nich przygotuje kolację dla pozostałych uczestników. Efekty jej kulinarnych poczynań zostaną poddane ocenie konkurentów. Oprócz przystawki, dania głównego i deseru liczy się szeroko pojęta kreatywność i inwencja twórcza "gotujących". Ważne jest nakrycie stołu, pomysł na niebanalny posiłek lub też inna dodatkowa atrakcja, będąca integralną częścią wieczoru. Sukces, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Gospodarz będzie oceniany przez swoich rywali nie tylko za walory smakowe estetyczne podanych potraw, ale również za to, jak sprawdza się w swojej roli i dba o pozytywną atmosferę. Suma przyznanych przez uczestników punktów, zadecyduje o wygranej w programie. Ekipa programu odwiedzi największe miasta w Polsce. W każdym z nich znajdzie czterech uczestników, którzy wejdą do jednego odcinka. Czy "Ugotowani" zdołają przekonać do siebie konkurentów? Choć główną formą rywalizacji będą ich kulinarne popisy to może być trudno o obiektywizm w ocenie rywala… *** W siódmym odcinku programu „Ugotowani” poznajemy bohaterów ze Szczecina, portowego miasta, słynącego na całą Polskę z Paprykarza Szczecińskiego, nieodzownego elementu każdego biwaku. Tak jak w poprzednich odcinkach, na kolacji spotyka się grupa nieznanych sobie wcześniej osób. Czy mieliby szansę poznać się, gdyby nie udział w programie.
2024-05-13 10:10:00
W odcinku poznamy cztery osoby. Każda z nich przygotuje kolację dla pozostałych uczestników. Efekty jej kulinarnych poczynań zostaną poddane ocenie konkurentów. Oprócz przystawki, dania głównego i deseru liczy się szeroko pojęta kreatywność i inwencja twórcza "gotujących". Ważne jest nakrycie stołu, pomysł na niebanalny posiłek lub też inna dodatkowa atrakcja, będąca integralną częścią wieczoru. Sukces, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Gospodarz będzie oceniany przez swoich rywali nie tylko za walory smakowe estetyczne podanych potraw, ale również za to, jak sprawdza się w swojej roli i dba o pozytywną atmosferę. Suma przyznanych przez uczestników punktów, zadecyduje o wygranej w programie. Ekipa programu odwiedzi największe miasta w Polsce. W każdym z nich znajdzie czterech uczestników, którzy wejdą do jednego odcinka. Czy "Ugotowani" zdołają przekonać do siebie konkurentów? Choć główną formą rywalizacji będą ich kulinarne popisy to może być trudno o obiektywizm w ocenie rywala… *** W krakowskim odcinku "Ugotowanych" do walki o 5 tysięcy złotych stanęło czterech bardzo oryginalnych uczestników. Monika Minorczyk – żołnierka z jednostki desantowo-szturmowej, Dariusz Werschner – fizyk i szkoleniowiec, Rafał Simonides – Interkontynentalny Mistrz Świata w boksie tajskim oraz Monika Cichoń – mistrzyni kominiarstwa i właścicielka firmy budującej domy z bali. Walka okazała się bardzo burzliwa i jednocześnie wyrównana.
2024-05-13 11:00:00
W tym odcinku w kuchni MasterChefa królować będą drożdże. Zawodnicy przygotują z nich pyszne, tradycyjne wypieki na słodko i na słono. Bułki, chleby, drożdżówki, chałki, brioszki… to będzie prawdziwa uczta! W drugiej części odcinka podniesie się poziom adrenaliny przy kulinarnej sztafecie z podziałem na drużyny. Jurorzy sprawdzą, który zespół najszybciej i najlepiej przygotuje placki z jabłkami. Stawką będzie jak zwykle pozostanie w programie i dalsza walka o wygraną w wielkim finale.
2024-05-13 12:15:00
Wałcz, "Blue Moon". Wałcz to nieduże miasteczko, ale malowniczo położone nad pięknym jeziorem i mogące pochwalić się Ośrodkiem Szkoleń Olimpijskich. W jego centrum, w podziemiach niepozornego pawilonu usługowo-handlowego mieści się restauracja „Blue Moon”. Właścicielem jest Andrzej, który przyznaje, że otwierając restaurację marzył o wysokim standardzie – wnętrze jest wizją projektanta, właściciel zainwestował też w pracowników, sprowadził specjalnie kucharza z Poznania, który uczył go gotować. Wszystko na próżno, bo "Blue Moon", w który zainwestował prawie milion złotych świeci pustkami. Nie wiadomo, czy to zbyt eleganckie wnętrza odstraszają gości, czy może jedzenie nie przyciąga smakiem? Bo "Blue Moon" ma również problem z utrzymaniem personelu, który ciągle się zwalnia i pan Andrzej zmuszony jest gotować osobiście. Problemy z restauracją niszczą życie jego rodziny, praca pochłania każdą wolna chwilę, a zarówno żona pana Andrzeja i jego dorosły syn muszą finansować z zysków swoich firm koszty utrzymania niedochodowej restauracji. Oboje przyznają, że przepracowanie i problemy przytłaczają pana Andrzeja, a on sam staje się coraz bardziej niecierpliwy i nerwowy, a to oczywiście przysparza mu dodatkowych kłopotów w relacjach z pracownikami.
2024-05-13 13:05:00
Lwówek Wlkp., "Domowy zakątek" W Lwówku Wielkopolskim nie ma wielu restauracji, dlatego Marlena i Jarek po powrocie z Belgii do rodzinnej miejscowości Marleny postanowili otworzyć własny lokal. Zainwestowali oszczędności i kupili przedwojenny jeszcze, zniszczony kompleks budynków, który w PRL pełnił funkcję mleczarni. Jarek, który w Belgii prowadził własną firmę budowlaną, własnymi siłami i wyremontował jeden budynek od strony ulicy i chociaż reszta zabudowań straszyła zabitymi oknami, „Domowy zakątek” zaczął przyjmować gości. Na początku interes zapowiadał się obiecująco, gości było sporo i wszyscy wychodzili zadowoleni. Jednak wszystko zmieniło się w trakcie jednego z komunijnych przyjęć, które były organizowane w „Domowym zakątku”. Na przyjęciu wybuchła awantura - Marlena i Jarek zgodnie twierdzą, że to konkurencja postanowiła zniszczyć ich reputację i było to działanie celowe. Po awanturze wszyscy goście odmówili zapłaty za przyjęcia, dlatego żeby pokryć ich koszty Jarek i Marlena musieli z własnej kieszeni opłacić pracowników i koszt zakupionych produktów. To wydarzenie pozbawiło ich gotówki, ale też zrujnowało opinię „Domowego zakątka” w okolicy. Restauracja zaczęła świecić pustkami, goście przestali się pojawiać, więc strat finansowych nie można odpracować, a na horyzoncie pojawiło się całkiem realne widmo bankructwa. Jarek, budowlaniec, gotuje sam i pomaga mu tylko żona i dwie kelnerki. Jego mało oryginalne menu oparte głównie na daniach z fileta z piersi kurczaka też nie przyczyniło się do sukcesu restauracji, dlatego zdesperowane małżeństwo postanowiło wezwać na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-13 14:00:00
Łódź, „Bistro Oliwka”. Daniel był menadżerem w paru warszawskich restauracjach, które nieźle sobie radziły, więc pewny swojego doświadczenia w gastronomii podjął decyzję o otwarciu własnego lokalu. Dlatego razem z żoną Karoliną przeprowadzili się do jej rodzinnej Łodzi, gdzie Karolina miała własne mieszkanie i wsparcie rodziców, tak cenne przy opiece nad małym dzieckiem. Daniel otworzył „Bistro Oliwka” - niewielką restaurację na zielonym osiedlu domów jednorodzinnych. Z założenia miała to być restauracja z włoskim menu, a gości od progu witał widok Placu Św. Marka w Wenecji – magicznego miejsca Karoliny i Daniela. Optymizm i wiara w sukces szybko opuściły właściciela, ponieważ niewielkie wnętrze Oliwki nigdy nie było pełne gości. Próbując zadowolić klientów Daniel wprowadził do karty domowe dania kuchni polskiej. Niestety ten zabieg nie poprawił znacząco finansów restauracji, a na pewno odebrał włoski charakter tego miejsca. Oliwka zamiast być źródłem stabilnych dochodów, została przyczyną „wszystkich plag egipskich” jak twierdzi sam Daniel. Nieszczęścia chodzą parami – przekonali się też o tym Karolina i Daniel, bo problem z restauracją to nie jest ich jedyny poważny problem… Dlatego postanowili postawić wszystko na jedną kartę i wykorzystać ostatnią szansę ratunku i poprosili o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-13 14:50:00
Wrocław, „Bar na Szybkiej”. „Bar na Szybkiej” prowadzi Małgorzata razem z mężem Adamem, i jak sami przyznają pół roku zajęło im osiąganie perfekcji w tym co robią. Przez jakiś czas bar, chociaż ulokowany nieco na uboczu w pofabrycznym budynku przynosił zyski, ponieważ codziennie miał stałych klientów – pracowników pobliskiego biurowca. Barowe dania leżące w podgrzewaczach gwarantowały krótki czas oczekiwania dla ludzi, którzy musieli szybko zjeść w czasie przerwy obiadowej, dlatego sprzedawało się nawet 180 obiadów dziennie. Niestety czas prosperity skończył się wraz wyprowadzką firmy zatrudniającej kilkaset osób, a „Bar na Szybkiej” opustoszał. Adam, człowiek renesansu, jak sam o sobie mówi myślał, że „specyficzny urok miejsca” oraz jego dobry smak i genialne w swej prostocie dania, zapewnią im nowych klientów, ale wbrew jego optymizmowi, sprzedają już tylko ok. 30 obiadów dziennie, a zyski z trudem pokrywają koszt utrzymania baru. Małgorzata, stara się gotować jak w domu, ale jest coraz bardziej sfrustrowana brakiem klientów i ciągłym łataniem dziur w budżecie. Oboje zdają sobie sprawę, że bez zmian nie zdobędą nowych klientów, dlatego postanowili poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-13 15:40:00
W odcinku poznamy cztery osoby. Każda z nich przygotuje kolację dla pozostałych uczestników. Efekty jej kulinarnych poczynań zostaną poddane ocenie konkurentów. Oprócz przystawki, dania głównego i deseru liczy się szeroko pojęta kreatywność i inwencja twórcza "gotujących". Ważne jest nakrycie stołu, pomysł na niebanalny posiłek lub też inna dodatkowa atrakcja, będąca integralną częścią wieczoru. Sukces, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Gospodarz będzie oceniany przez swoich rywali nie tylko za walory smakowe estetyczne podanych potraw, ale również za to, jak sprawdza się w swojej roli i dba o pozytywną atmosferę. Suma przyznanych przez uczestników punktów, zadecyduje o wygranej w programie. Ekipa programu odwiedzi największe miasta w Polsce. W każdym z nich znajdzie czterech uczestników, którzy wejdą do jednego odcinka. Czy "Ugotowani" zdołają przekonać do siebie konkurentów? Choć główną formą rywalizacji będą ich kulinarne popisy to może być trudno o obiektywizm w ocenie rywala… *** Dziewiąty odcinek "Ugotowanych" łączy Łódź. Miasto słynące z najdłuższej ulicy handlowej w Europie, dawnych fabryk włókienniczych, przemysłu filmowego, Juliana Tuwima i największego stężenia fast foodów. Do walki tradycyjnie stanęły cztery osoby. Agnieszka Danowska – teatrolożka i dziennikarka, Kamil Gebel – tancerz i właściciel szkoły tanecznej, Ksenia Misiak – naczelniczka Poczty Polskiej oraz Przemysław Krawczyk – właściciel firmy eventowej i okazjonalny konferansjer.
2024-05-13 16:30:00
W odcinku poznamy cztery osoby. Każda z nich przygotuje kolację dla pozostałych uczestników. Efekty jej kulinarnych poczynań zostaną poddane ocenie konkurentów. Oprócz przystawki, dania głównego i deseru liczy się szeroko pojęta kreatywność i inwencja twórcza "gotujących". Ważne jest nakrycie stołu, pomysł na niebanalny posiłek lub też inna dodatkowa atrakcja, będąca integralną częścią wieczoru. Sukces, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Gospodarz będzie oceniany przez swoich rywali nie tylko za walory smakowe estetyczne podanych potraw, ale również za to, jak sprawdza się w swojej roli i dba o pozytywną atmosferę. Suma przyznanych przez uczestników punktów, zadecyduje o wygranej w programie. Ekipa programu odwiedzi największe miasta w Polsce. W każdym z nich znajdzie czterech uczestników, którzy wejdą do jednego odcinka. Czy "Ugotowani" zdołają przekonać do siebie konkurentów? Choć główną formą rywalizacji będą ich kulinarne popisy to może być trudno o obiektywizm w ocenie rywala….
2024-05-13 17:20:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Tym razem po raz pierwszy przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Krakowa. Czym zaskoczą widzów? Komu przypadnie uznanie i słodki smak zwycięstwa? Odważni, kreatywni, gotowi stanąć do kulinarnego boju! Oto oni: Justyna Bardo – miłośniczka gotowania i gry na saksofonie, pracująca w firmie zajmującej się dystrybucją kawy, Maciej Michno – szczęściarz, któremu udało się połączyć pasję z życiem zawodowym, prowadząc własny butik rowerowy, Michał Popek – prawdziwy smakosz i hedonista zajmujący się promocją miast i regionów w jednej z krakowskich agencji reklamowych, oraz Joanna Studnicka – silna, energiczna i bardzo rodzinna właścicielka cukierni. W programie poznacie oryginalne przepisy na „Chick’n’roll” w wykonaniu Justyny, „Łopatkę z wolnobiegu” przepisu Maćka, oraz „Egzotykę na zimno” autorstwa Joanny. „Senne marzenie aszkenazyjskiego rybaka” Michała to niepowtarzalna okazja zakosztowania niezwykłych smaków kuchni żydowskiej. Kto tym razem okaże się najbardziej wyrafinowanym smakoszem a kto najzdolniejszym kucharzem? Czyje dania sprostają wysokim wymaganiom uczestników i zasłużą na miano najlepszej, spośród czterech, kolacji? Gorąca atmosfera, wyjątkowa kuchnia i jak zwykle emocjonująca rywalizacja!
2024-05-13 18:10:00
W trzecim odcinku o zwycięstwo w "Ugotowanych" zawalczą mieszkańcy Koszalina. Dotychczas nie wiedzieli o swoim istnieniu. Teraz razem zasiądą do czterech kolacji, po których ocenią nie tylko swój talent kulinarny, ale również zdolności towarzyskie i organizacyjne. Czas na prawdziwy mix niezwykłych osobowości, zawodów i upodobań kulinarnych! W odcinku koszalińskim przy jednym stole usiądą: Marta Adamczak – artystyczna dusza, na co dzień kierująca działem sztuki współczesnej w koszalińskim muzeum, Aleksandra Kobyłecka – szczypiornistka, rozgrywająca zespołu AZS Politechnika Koszalińska, Rafał Wołyniak – kierownik biura promocji Bałtyckiego Teatru Dramatycznego i współorganizator festiwali oraz Marek Brajczewski, manager w korporacji produkującej telefony komórkowe. Na stołach uczestników zagoszczą jak zawsze niezwykłe smaki i kolory. Nie zabraknie, zdrowych zielonych akcentów, elementów pikantnych i bardzo czekoladowych słodkości. Poznacie przepisy między innymi na: „Biało-zielony przypływ mocy”, „Rogate brzoskwinie”, „Mexican fire” oraz „ Tort Sachera” Przed uczestnikami sportowe wyzwania a nawet egzamin z umiejętności aktorskich. Świetna zabawa, i jak zawsze emocjonująca rywalizacja o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Komu tym razem z barwnej czwórki uda się wyjść z opresji zwycięską kolacją?
2024-05-13 19:05:00
Łódź, „Bistro Oliwka”. Daniel był menadżerem w paru warszawskich restauracjach, które nieźle sobie radziły, więc pewny swojego doświadczenia w gastronomii podjął decyzję o otwarciu własnego lokalu. Dlatego razem z żoną Karoliną przeprowadzili się do jej rodzinnej Łodzi, gdzie Karolina miała własne mieszkanie i wsparcie rodziców, tak cenne przy opiece nad małym dzieckiem. Daniel otworzył „Bistro Oliwka” - niewielką restaurację na zielonym osiedlu domów jednorodzinnych. Z założenia miała to być restauracja z włoskim menu, a gości od progu witał widok Placu Św. Marka w Wenecji – magicznego miejsca Karoliny i Daniela. Optymizm i wiara w sukces szybko opuściły właściciela, ponieważ niewielkie wnętrze Oliwki nigdy nie było pełne gości. Próbując zadowolić klientów Daniel wprowadził do karty domowe dania kuchni polskiej. Niestety ten zabieg nie poprawił znacząco finansów restauracji, a na pewno odebrał włoski charakter tego miejsca. Oliwka zamiast być źródłem stabilnych dochodów, została przyczyną „wszystkich plag egipskich” jak twierdzi sam Daniel. Nieszczęścia chodzą parami – przekonali się też o tym Karolina i Daniel, bo problem z restauracją to nie jest ich jedyny poważny problem… Dlatego postanowili postawić wszystko na jedną kartę i wykorzystać ostatnią szansę ratunku i poprosili o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-13 19:55:00
Wrocław, „Bar na Szybkiej”. „Bar na Szybkiej” prowadzi Małgorzata razem z mężem Adamem, i jak sami przyznają pół roku zajęło im osiąganie perfekcji w tym co robią. Przez jakiś czas bar, chociaż ulokowany nieco na uboczu w pofabrycznym budynku przynosił zyski, ponieważ codziennie miał stałych klientów – pracowników pobliskiego biurowca. Barowe dania leżące w podgrzewaczach gwarantowały krótki czas oczekiwania dla ludzi, którzy musieli szybko zjeść w czasie przerwy obiadowej, dlatego sprzedawało się nawet 180 obiadów dziennie. Niestety czas prosperity skończył się wraz wyprowadzką firmy zatrudniającej kilkaset osób, a „Bar na Szybkiej” opustoszał. Adam, człowiek renesansu, jak sam o sobie mówi myślał, że „specyficzny urok miejsca” oraz jego dobry smak i genialne w swej prostocie dania, zapewnią im nowych klientów, ale wbrew jego optymizmowi, sprzedają już tylko ok. 30 obiadów dziennie, a zyski z trudem pokrywają koszt utrzymania baru. Małgorzata, stara się gotować jak w domu, ale jest coraz bardziej sfrustrowana brakiem klientów i ciągłym łataniem dziur w budżecie. Oboje zdają sobie sprawę, że bez zmian nie zdobędą nowych klientów, dlatego postanowili poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-13 20:45:00
Kościelniki Górne, „Stacja Kościelniki”. Magda i Maciek pasjonaci rajdów „off road”, czyli rajdów terenowych, często ścigali się i trenowali na torze niedaleko Kościelnik Górnych, coraz częściej myśląc o tym, że fajnie byłoby zamieszkać w tej okolicy. Dlatego kiedy pojawiła się okazja zakupu pensjonatu z restauracją w tej miejscowości, nie zastanawiali się i 3 dni później zostali jej właścicielami. Sami oczywiście nie mieli pojęcia jak prowadzić restaurację, dlatego postanowili wydzierżawić ją doświadczonemu szefowi kuchni, czyli Gabrielowi. Pan Gabriel pracował jako szef kuchni i szef gastronomii w sieciowych hotelach, więc wydawał się idealnym kandydatem, który mógłby stworzyć u nich lokal ze świetną kuchnią, szczególnie, że Maćkowi bardzo smakowały jego dania. Kotlet schabowy i golonka nie miały sobie równych! Niestety od samego początku restauracja pod rządami Gabriela przynosiła tylko straty, więc żeby pokryć rachunki za media oraz wypłaty dla pracowników, Magda i Maciek musieli wykładać pieniądze z własnej kieszeni, a comiesięczne długi restauracji okazały się być studnią bez dna. Maciek jednak cały czas wierzył w umiejętności i wiedzę Gabriela, za to Magda była zupełnie innego zdania niż jej chłopak i trudno im było dojść w tej kwestii do porozumienia. Kiedy jednak musieli sprzedać kolejną rajdową terenówkę, żeby pokryć koszty utrzymania restauracji, oboje zgodzili się, że jedyną osobą, która może im pomóc jest Magda Gessler.
2024-05-13 21:35:00
Łodygowice, "Garnuszek". Paulina i Andrzej zanim otworzyli restaurację w Łodygowicach, mieli już jakieś doświadczenie w branży gastronomicznej – Andrzej zaczynał od budki z fastfoodem, potem prowadził swoją restaurację, aż wreszcie otworzył restauracje „Garnuszek” w Łodygowicach przy przejeździe kolejowym. Początki działania „Garnuszka” były obiecujące, ale bardzo szybko goście nauczyli się przychodzić tylko na tani „obiad dnia”, a to jednak za mało, żeby „Garnuszek” naprawdę na siebie zarabiał, bo od godziny 16:00 lokal świeci pustkami. Na kuchni gotuje mama Andrzeja, Irena, a z konieczności pomaga jej jego żona Paulina. Pani Irena chciałaby gotować „jak w domu”, ale Andrzej wymusił na mamie wprowadzenie do karty fast foodów. Ta zmiana wcale nie przyciągnęła głodnych gości. Wszyscy troje spędzają w restauracji nawet 12 godzin dziennie i to 7 dni w tygodniu! Niestety włożony czas i poświęcenie nie przyniósł poprawy sytuacji finansowej, za to fatalnie wpłynął na kondycję Pauliny, która stała się cieniem samej siebie, a do tego musiała zupełnie porzucić swój zawód i pasję, czyli fitness. Kiedy wszyscy czuli się wypaleni, Andrzej postanowił zatrudnić młodego, rzutkiego menadżera. Szybko jednak okazało się, że nowy menadżer zanim zdążył cokolwiek zmienić, to naraził się mamie Andrzeja, która wcale tego nie ukrywa i ma żal do syna, że podejmuje tak fatalne decyzje. Załamany Andrzej napisał rozpaczliwy list do Magdy Gessler, która oczywiście nie odmówiła pomocy. Szkoda tylko, że na miejscu poczęstowano ją zimną, twardą golonką….
2024-05-13 22:30:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Tym razem po raz pierwszy przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Krakowa. Czym zaskoczą widzów? Komu przypadnie uznanie i słodki smak zwycięstwa? Odważni, kreatywni, gotowi stanąć do kulinarnego boju! Oto oni: Justyna Bardo – miłośniczka gotowania i gry na saksofonie, pracująca w firmie zajmującej się dystrybucją kawy, Maciej Michno – szczęściarz, któremu udało się połączyć pasję z życiem zawodowym, prowadząc własny butik rowerowy, Michał Popek – prawdziwy smakosz i hedonista zajmujący się promocją miast i regionów w jednej z krakowskich agencji reklamowych, oraz Joanna Studnicka – silna, energiczna i bardzo rodzinna właścicielka cukierni. W programie poznacie oryginalne przepisy na „Chick’n’roll” w wykonaniu Justyny, „Łopatkę z wolnobiegu” przepisu Maćka, oraz „Egzotykę na zimno” autorstwa Joanny. „Senne marzenie aszkenazyjskiego rybaka” Michała to niepowtarzalna okazja zakosztowania niezwykłych smaków kuchni żydowskiej. Kto tym razem okaże się najbardziej wyrafinowanym smakoszem a kto najzdolniejszym kucharzem? Czyje dania sprostają wysokim wymaganiom uczestników i zasłużą na miano najlepszej, spośród czterech, kolacji? Gorąca atmosfera, wyjątkowa kuchnia i jak zwykle emocjonująca rywalizacja!
2024-05-13 23:20:00
W tym odcinku w kuchni MasterChefa królować będą drożdże. Zawodnicy przygotują z nich pyszne, tradycyjne wypieki na słodko i na słono. Bułki, chleby, drożdżówki, chałki, brioszki… to będzie prawdziwa uczta! W drugiej części odcinka podniesie się poziom adrenaliny przy kulinarnej sztafecie z podziałem na drużyny. Jurorzy sprawdzą, który zespół najszybciej i najlepiej przygotuje placki z jabłkami. Stawką będzie jak zwykle pozostanie w programie i dalsza walka o wygraną w wielkim finale.
2024-05-14 00:35:00
W odcinku fachowców czeka wymiana rolek w przesuwanych drzwiach od szafy.
2024-05-14 01:10:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-14 01:45:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-14 02:25:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-14 02:55:00
Ten bardzo nowoczesny, prosty w formie ogród znajduje się na obrzeżach Łodzi. Równocześnie budowano dom i zakładano ogród. Projekt i nadzór nad jego realizacją, właściciele powierzyli specjalistom. Na każdym kroku spotykamy tu geometryczne formy - prostokątne są rabaty dla roślin, miejsce na ognisko, zbiornik wodny na tarasie oraz wyniesione betonowe kwatery w warzywniku. Nowoczesna jest także altana, która ma kształt prostopadłościanu. Proste linie w ogrodzie zmiękczone są roślinami posadzonymi dużymi grupami. Są to malownicze brzozy, hortensje, trawy ozdobne czy płożące się irgi. Wszystkie rośliny dobrano kolorystycznie – białe pnie drzew harmonizują z białymi kwiatami krzewów i bylin. Jedynym dodatkowym kolorem jest fiolet kwitnącej późnym latem budlei.
2024-05-14 03:20:00
Ogród w Rumii ma nietypowe położenie, bo jego bok przylega do naturalnej rzeczki. Połowę działki zajmują dom, podjazd i ogromny taras. W części ogrodowej zaprojektowano rabaty bylinowe, placyk z ogniskiem i ławami. Od sąsiadów ogród osłonięty jest ścianą z gabionów wypełnionych kamieniami i bryłami szkła. Nocą działka nabiera innego oblicza. Ściana z gabionów rozświetlana jest lampami ledowymi. W wielu miejscach zastosowano tradycyjne, niskie lampiony. Na tarasie zapalane są świece umieszczone w szklanych latarenkach. Właściciele poświęcają wiele czasu na jego konserwację, gdyż jest pokryty egzotycznym drewnem bangkirai. Dbają również o rzeczkę, którą czyszczą ze spływających z jej nurtem śmieci, a jej brzegi obsadzają roślinami ozdobnymi.
2024-05-14 04:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-14 04:35:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-14 05:10:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-14 05:50:00
18-letnia Olga Zawada, uczennica trzeciej klasy liceum, od roku spotyka się z Michałem Mikulskim z tej samej klasy. Matka dziewczyny, która samotnie ją wychowuje nie zgadza się na ich związek. Zakochani zamierzają następnego dnia w tajemnicy wziąć ślub, by udowodnić, że są dorośli i móc się spotykać. Zdesperowani uczniowie wiedzą, że ślub jest jedynym na to sposobem. Olga jednak martwi się, że po ceremonii nie będą mieli gdzie mieszkać i ma o to pretensje do swojego chłopaka. Wkrótce dowiaduje się również, że Michał ma wątpliwości. Zaniepokojona licealistka postanawia z nim porozmawiać. Czy dojdzie do sekretnego ślubu? 16-letnia Agnieszka, uczennica gimnazjalnej 3a dowiaduje się, że jej ojciec wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za wieloletnie znęcanie się nad rodziną. Agresywny mężczyzna pojawia się przed szkołą. Przerażona gimnazjalistka prosi go, by zostawił ją i matkę w spokoju. Mężczyzna jednak nie chce o tym słyszeć i grozi córce. Potem dotkliwie bije dziewczynę. Agnieszka postanawia przyjść na zajęcia judo prowadzone przez nauczyciela wychowania fizycznego - Tomasza Dudziaka. 16-latka chce poprosić go, by pozwolił jej trenować razem ze starszymi chłopcami. Ma nadzieję, że to pozwoli jej obronić się przed agresywnym ojcem. Tymczasem wychowawczyni Agnieszki chce spotkać się z mamą uczennicy. Kobieta jest przerażona, bo nie wiedziała, że jej mąż po wyjściu z więzienia zastraszał córkę i ją pobił.
2024-05-14 06:40:00
W tym odcinku odwiedzamy ogród młodego ogrodnika Łukasza. Nie ma tu kamiennych nawierzchni, oświetlenia, nawadniania. Wypełniają go wyłącznie rośliny. W tej perfekcyjnie zaprojektowanej kolekcji występują rzadkie i wyszukane gatunki i odmiany roślin. Ogród ma postać długiego i wąskiego pasa o szerokości 15 metrów i długości 100 metrów. Z góry wygląda jak wstążka, pośrodku której biegnie falująca nitka trawnika, a po jego bokach znajdują się gęsto obsadzone pasy zieleni. Z tyłu znajdują się drzewa i krzewy iglaste, z przodu rośliny najniższe. Łukasz kolekcjonuje byliny – między innymi kocimiętki i piwonie, irysy, floksy i wiele innych. Jego ogród rozkwita od wiosny do późnej jesieni.
2024-05-14 07:05:00
Odwiedzamy warszawskie Ogrody Działkowe Rakowiec otwarte dla mieszkańców sąsiednich osiedli. Te zielone tereny zajmują aż 20 hektarów w środku miasta wchodzących w skład jednego z klinów nawietrzających, których rolą jest wpuszczanie świeżego powietrza z terenów podmiejskich. Pierwszą działkę uprawiają dwie pracowite przyjaciółki, które są tu codzienne przez cały rok. Mają 37 azalii, mnóstwo bylin, niewiele zaś drzew. Druga działka jest wypoczynkowa z mocno strzyżonymi starymi jabłoniami, pełna krzewów, z huśtawka i hamakiem. Na trzeciej prawie nic się nie robi, poza koszeniem trawnika. Mimo to jest ładnie zaprojektowana – rosną na niej stare drzewa, łany paproci. Na działkach są bardzo stare drzewa objęte ochroną, w tym zabytkowa aleja brzóz.
2024-05-14 07:35:00
Łódź, „Bistro Oliwka”. Daniel był menadżerem w paru warszawskich restauracjach, które nieźle sobie radziły, więc pewny swojego doświadczenia w gastronomii podjął decyzję o otwarciu własnego lokalu. Dlatego razem z żoną Karoliną przeprowadzili się do jej rodzinnej Łodzi, gdzie Karolina miała własne mieszkanie i wsparcie rodziców, tak cenne przy opiece nad małym dzieckiem. Daniel otworzył „Bistro Oliwka” - niewielką restaurację na zielonym osiedlu domów jednorodzinnych. Z założenia miała to być restauracja z włoskim menu, a gości od progu witał widok Placu Św. Marka w Wenecji – magicznego miejsca Karoliny i Daniela. Optymizm i wiara w sukces szybko opuściły właściciela, ponieważ niewielkie wnętrze Oliwki nigdy nie było pełne gości. Próbując zadowolić klientów Daniel wprowadził do karty domowe dania kuchni polskiej. Niestety ten zabieg nie poprawił znacząco finansów restauracji, a na pewno odebrał włoski charakter tego miejsca. Oliwka zamiast być źródłem stabilnych dochodów, została przyczyną „wszystkich plag egipskich” jak twierdzi sam Daniel. Nieszczęścia chodzą parami – przekonali się też o tym Karolina i Daniel, bo problem z restauracją to nie jest ich jedyny poważny problem… Dlatego postanowili postawić wszystko na jedną kartę i wykorzystać ostatnią szansę ratunku i poprosili o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-14 08:25:00
Wrocław, „Bar na Szybkiej”. „Bar na Szybkiej” prowadzi Małgorzata razem z mężem Adamem, i jak sami przyznają pół roku zajęło im osiąganie perfekcji w tym co robią. Przez jakiś czas bar, chociaż ulokowany nieco na uboczu w pofabrycznym budynku przynosił zyski, ponieważ codziennie miał stałych klientów – pracowników pobliskiego biurowca. Barowe dania leżące w podgrzewaczach gwarantowały krótki czas oczekiwania dla ludzi, którzy musieli szybko zjeść w czasie przerwy obiadowej, dlatego sprzedawało się nawet 180 obiadów dziennie. Niestety czas prosperity skończył się wraz wyprowadzką firmy zatrudniającej kilkaset osób, a „Bar na Szybkiej” opustoszał. Adam, człowiek renesansu, jak sam o sobie mówi myślał, że „specyficzny urok miejsca” oraz jego dobry smak i genialne w swej prostocie dania, zapewnią im nowych klientów, ale wbrew jego optymizmowi, sprzedają już tylko ok. 30 obiadów dziennie, a zyski z trudem pokrywają koszt utrzymania baru. Małgorzata, stara się gotować jak w domu, ale jest coraz bardziej sfrustrowana brakiem klientów i ciągłym łataniem dziur w budżecie. Oboje zdają sobie sprawę, że bez zmian nie zdobędą nowych klientów, dlatego postanowili poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-14 09:15:00
W odcinku poznamy cztery osoby. Każda z nich przygotuje kolację dla pozostałych uczestników. Efekty jej kulinarnych poczynań zostaną poddane ocenie konkurentów. Oprócz przystawki, dania głównego i deseru liczy się szeroko pojęta kreatywność i inwencja twórcza "gotujących". Ważne jest nakrycie stołu, pomysł na niebanalny posiłek lub też inna dodatkowa atrakcja, będąca integralną częścią wieczoru. Sukces, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Gospodarz będzie oceniany przez swoich rywali nie tylko za walory smakowe estetyczne podanych potraw, ale również za to, jak sprawdza się w swojej roli i dba o pozytywną atmosferę. Suma przyznanych przez uczestników punktów, zadecyduje o wygranej w programie. Ekipa programu odwiedzi największe miasta w Polsce. W każdym z nich znajdzie czterech uczestników, którzy wejdą do jednego odcinka. Czy "Ugotowani" zdołają przekonać do siebie konkurentów? Choć główną formą rywalizacji będą ich kulinarne popisy to może być trudno o obiektywizm w ocenie rywala… *** Dziewiąty odcinek "Ugotowanych" łączy Łódź. Miasto słynące z najdłuższej ulicy handlowej w Europie, dawnych fabryk włókienniczych, przemysłu filmowego, Juliana Tuwima i największego stężenia fast foodów. Do walki tradycyjnie stanęły cztery osoby. Agnieszka Danowska – teatrolożka i dziennikarka, Kamil Gebel – tancerz i właściciel szkoły tanecznej, Ksenia Misiak – naczelniczka Poczty Polskiej oraz Przemysław Krawczyk – właściciel firmy eventowej i okazjonalny konferansjer.
2024-05-14 10:05:00
W odcinku poznamy cztery osoby. Każda z nich przygotuje kolację dla pozostałych uczestników. Efekty jej kulinarnych poczynań zostaną poddane ocenie konkurentów. Oprócz przystawki, dania głównego i deseru liczy się szeroko pojęta kreatywność i inwencja twórcza "gotujących". Ważne jest nakrycie stołu, pomysł na niebanalny posiłek lub też inna dodatkowa atrakcja, będąca integralną częścią wieczoru. Sukces, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Gospodarz będzie oceniany przez swoich rywali nie tylko za walory smakowe estetyczne podanych potraw, ale również za to, jak sprawdza się w swojej roli i dba o pozytywną atmosferę. Suma przyznanych przez uczestników punktów, zadecyduje o wygranej w programie. Ekipa programu odwiedzi największe miasta w Polsce. W każdym z nich znajdzie czterech uczestników, którzy wejdą do jednego odcinka. Czy "Ugotowani" zdołają przekonać do siebie konkurentów? Choć główną formą rywalizacji będą ich kulinarne popisy to może być trudno o obiektywizm w ocenie rywala….
2024-05-14 10:55:00
Grillowanie – narodowy sport Polaków. Nie mogło go zabraknąć w tej edycji MasterChefa. W pięknych okolicznościach przyrody nad Jeziorem Rożnowskim swoje dania z grilla zaserwują uczestnicy podzieleni na pary. Jurorzy sprawdzą w ten sposób, jak idzie im współpraca oraz wspólne branie odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenia. Każdy duet będzie miał do przygotowania pstrąga oraz dwa dania mięsne. Wsparciem dla zawodników będzie najpopularniejsza „dwójka bez sternika”, czyli Mariusz Komenda i Grzegorz Zawierucha, uczestnicy poprzedniej edycji „MasterChefa”. Tych potraw spróbują oczywiście jurorzy, ale tym razem wesprze ich… ekipa programu! Uczestnicy będą musieli przygotować posiłek także dla ludzi, którzy pracują przy realizacji i produkcji programu. Wielkie grillowanie zakończy się wspólnym, wielkim pałaszowaniem. Kto z tego zamieszania wyjdzie zwycięsko i będzie pewny udziału w następnym odcinku, a kto stanie do dogrywki, która przesądzi o tym, kto odpadnie z rywalizacji? W studio MasterChefa na przegranych czekać będzie test smaku. Kto odgadnie najwięcej produktów znajdujących się w gulaszu, bigosie i leczo?
2024-05-14 12:10:00
Łódź, „Bistro Oliwka”. Daniel był menadżerem w paru warszawskich restauracjach, które nieźle sobie radziły, więc pewny swojego doświadczenia w gastronomii podjął decyzję o otwarciu własnego lokalu. Dlatego razem z żoną Karoliną przeprowadzili się do jej rodzinnej Łodzi, gdzie Karolina miała własne mieszkanie i wsparcie rodziców, tak cenne przy opiece nad małym dzieckiem. Daniel otworzył „Bistro Oliwka” - niewielką restaurację na zielonym osiedlu domów jednorodzinnych. Z założenia miała to być restauracja z włoskim menu, a gości od progu witał widok Placu Św. Marka w Wenecji – magicznego miejsca Karoliny i Daniela. Optymizm i wiara w sukces szybko opuściły właściciela, ponieważ niewielkie wnętrze Oliwki nigdy nie było pełne gości. Próbując zadowolić klientów Daniel wprowadził do karty domowe dania kuchni polskiej. Niestety ten zabieg nie poprawił znacząco finansów restauracji, a na pewno odebrał włoski charakter tego miejsca. Oliwka zamiast być źródłem stabilnych dochodów, została przyczyną „wszystkich plag egipskich” jak twierdzi sam Daniel. Nieszczęścia chodzą parami – przekonali się też o tym Karolina i Daniel, bo problem z restauracją to nie jest ich jedyny poważny problem… Dlatego postanowili postawić wszystko na jedną kartę i wykorzystać ostatnią szansę ratunku i poprosili o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-14 13:00:00
Wrocław, „Bar na Szybkiej”. „Bar na Szybkiej” prowadzi Małgorzata razem z mężem Adamem, i jak sami przyznają pół roku zajęło im osiąganie perfekcji w tym co robią. Przez jakiś czas bar, chociaż ulokowany nieco na uboczu w pofabrycznym budynku przynosił zyski, ponieważ codziennie miał stałych klientów – pracowników pobliskiego biurowca. Barowe dania leżące w podgrzewaczach gwarantowały krótki czas oczekiwania dla ludzi, którzy musieli szybko zjeść w czasie przerwy obiadowej, dlatego sprzedawało się nawet 180 obiadów dziennie. Niestety czas prosperity skończył się wraz wyprowadzką firmy zatrudniającej kilkaset osób, a „Bar na Szybkiej” opustoszał. Adam, człowiek renesansu, jak sam o sobie mówi myślał, że „specyficzny urok miejsca” oraz jego dobry smak i genialne w swej prostocie dania, zapewnią im nowych klientów, ale wbrew jego optymizmowi, sprzedają już tylko ok. 30 obiadów dziennie, a zyski z trudem pokrywają koszt utrzymania baru. Małgorzata, stara się gotować jak w domu, ale jest coraz bardziej sfrustrowana brakiem klientów i ciągłym łataniem dziur w budżecie. Oboje zdają sobie sprawę, że bez zmian nie zdobędą nowych klientów, dlatego postanowili poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-14 13:55:00
Kościelniki Górne, „Stacja Kościelniki”. Magda i Maciek pasjonaci rajdów „off road”, czyli rajdów terenowych, często ścigali się i trenowali na torze niedaleko Kościelnik Górnych, coraz częściej myśląc o tym, że fajnie byłoby zamieszkać w tej okolicy. Dlatego kiedy pojawiła się okazja zakupu pensjonatu z restauracją w tej miejscowości, nie zastanawiali się i 3 dni później zostali jej właścicielami. Sami oczywiście nie mieli pojęcia jak prowadzić restaurację, dlatego postanowili wydzierżawić ją doświadczonemu szefowi kuchni, czyli Gabrielowi. Pan Gabriel pracował jako szef kuchni i szef gastronomii w sieciowych hotelach, więc wydawał się idealnym kandydatem, który mógłby stworzyć u nich lokal ze świetną kuchnią, szczególnie, że Maćkowi bardzo smakowały jego dania. Kotlet schabowy i golonka nie miały sobie równych! Niestety od samego początku restauracja pod rządami Gabriela przynosiła tylko straty, więc żeby pokryć rachunki za media oraz wypłaty dla pracowników, Magda i Maciek musieli wykładać pieniądze z własnej kieszeni, a comiesięczne długi restauracji okazały się być studnią bez dna. Maciek jednak cały czas wierzył w umiejętności i wiedzę Gabriela, za to Magda była zupełnie innego zdania niż jej chłopak i trudno im było dojść w tej kwestii do porozumienia. Kiedy jednak musieli sprzedać kolejną rajdową terenówkę, żeby pokryć koszty utrzymania restauracji, oboje zgodzili się, że jedyną osobą, która może im pomóc jest Magda Gessler.
2024-05-14 14:45:00
Łodygowice, "Garnuszek". Paulina i Andrzej zanim otworzyli restaurację w Łodygowicach, mieli już jakieś doświadczenie w branży gastronomicznej – Andrzej zaczynał od budki z fastfoodem, potem prowadził swoją restaurację, aż wreszcie otworzył restauracje „Garnuszek” w Łodygowicach przy przejeździe kolejowym. Początki działania „Garnuszka” były obiecujące, ale bardzo szybko goście nauczyli się przychodzić tylko na tani „obiad dnia”, a to jednak za mało, żeby „Garnuszek” naprawdę na siebie zarabiał, bo od godziny 16:00 lokal świeci pustkami. Na kuchni gotuje mama Andrzeja, Irena, a z konieczności pomaga jej jego żona Paulina. Pani Irena chciałaby gotować „jak w domu”, ale Andrzej wymusił na mamie wprowadzenie do karty fast foodów. Ta zmiana wcale nie przyciągnęła głodnych gości. Wszyscy troje spędzają w restauracji nawet 12 godzin dziennie i to 7 dni w tygodniu! Niestety włożony czas i poświęcenie nie przyniósł poprawy sytuacji finansowej, za to fatalnie wpłynął na kondycję Pauliny, która stała się cieniem samej siebie, a do tego musiała zupełnie porzucić swój zawód i pasję, czyli fitness. Kiedy wszyscy czuli się wypaleni, Andrzej postanowił zatrudnić młodego, rzutkiego menadżera. Szybko jednak okazało się, że nowy menadżer zanim zdążył cokolwiek zmienić, to naraził się mamie Andrzeja, która wcale tego nie ukrywa i ma żal do syna, że podejmuje tak fatalne decyzje. Załamany Andrzej napisał rozpaczliwy list do Magdy Gessler, która oczywiście nie odmówiła pomocy. Szkoda tylko, że na miejscu poczęstowano ją zimną, twardą golonką….
2024-05-14 15:35:00
Czwórka nieznajomych z Warszawy staje do walki o kulinarne zwycięstwo. Nigdy wcześniej się nie spotkali, teraz będą musieli odkryć przed sobą domowe zakamarki i kuchenne tajemnice. Dlatego wymyślają, tworzą i urozmaicają dania, aby ich smak znokautował rywali. Czy głód nagrody nie zakłóci rozkoszy podniebienia? Zobaczymy pikantną mieszankę charakterów i smaków. Przy jednym stole spotkają się: Paulina Sobota – kreatorka wizerunku, Adam Wiśniewski – adwokat, Marcin Dabulis – event manager oraz Małgorzata Boruch-Łukiewicz – artystka i miłośniczka Chin. Poznacie sposób na idealną kolację, dowiecie się jak przygotować sandacza w sosie borowikowym i jak zrobić deser w skórce banana, co robi generał Tso w kuchni i co można znaleźć w sypialni event managera. Kulinarne spory, oryginalne przepisy, walka mocnych charakterów, a wszystko w atmosferze gorącej rywalizacji o 5 tysięcy złotych. Kto wygra? Kto przyzna się do błędu lub zbyt surowej oceny? Kto nie zdoła ukryć rozczarowania?
2024-05-14 16:25:00
O zwycięstwo w "Ugotowanych" tym razem zawalczą uczestnicy z Lublina. Chociaż są z tego samego miasta, nic o sobie nie wiedzą. W programie muszą odkryć przed sobą wiele tajemnic, odsłonić swoje mocne strony, ale także kulinarne braki. Do walki w lubelskim odcinku staną: Artur Piekarz – mistrz taekwondo i nauczyciel wychowania fizycznego, Karolina Dejneko – właścicielka Akademii Niezwykłych Umiejętności, Hanna Sudzińska – dentystka oraz tajemniczy Grzegorz. W lubelskim odcinku "Ugotowanych" dowiecie się dlaczego jagnięcina powinna być zmacerowana, jak zrobić terrinę z buraka, czym można zaskoczyć przy stole obieżyświata i jak przygotować idealną grecką ucztę. Gorąca atmosfera, niepowtarzalne smaki, ostra rywalizacja i tylko jeden zwycięzca! Zapraszamy do oglądania „Ugotowanych”!
2024-05-14 17:20:00
W czwartym odcinku „Ugotowanych” do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Szczecina. Kto rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością i wyjątkowym pomysłem na kolację? Podczas czterech szczecińskich uczt spotkają się: Lena Małgorzaciak – modelka, biorąca udział w sesjach i pokazach mody, prowadząca również zakład fryzjerski, Dorota Wójcik – nauczycielka języka angielskiego, w czasie wolnym spełniająca się artystycznie w szczecińskim teatrze, Aleksander Szerszeń – z zawodu inżynier, z zamiłowania muzyk oraz Paweł Wójcik – przedstawiciel medyczny, mogący pochwalić się najpiękniejszym ogródkiem w dzielnicy. W odcinku szczecińskim na stole pojawią się między innymi tajemnicze „Krwiste Suplementy” i urzekający „Karmazynowy przypływ”, zaskoczy was „Bup z pietruszkom” oraz odkryjecie, co kryje się pod nazwą „ Misja Passiflora”. Szampańska zabawa, wyśmienite jedzenie, super atrakcje a wszystko w atmosferze rywalizacji o 5 tysięcy złotych!
2024-05-14 18:10:00
Nadszedł czas na malowniczy Cieszyn, zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie! Niepowtarzalne smaki, wyjątkowe atrakcje i świetna zabawa, bo jak mówi jeden z uczestników, tylko tam ludzie potrafią tak dobrze pracować a po pracy tak się dobrze zabawić! W cieszyńskim odcinku cztery kolejne kolacje przygotują: Monika Sikora - Monkiewicz –właścicielka agencji promocji i reklamy, Paweł Twardzik – manager w drukarni, Łucja Dusek - Francuz – krawcowa i twórczyni strojów ludowych oraz Sebastian Richczajt, pseudonim Norman Power – handlowiec i lider grupy rockowej. Na stole pojawi się między innymi „Żurawinowy powiew Bałtyku”. Nie zabraknie oczywiście tradycyjnych smaków kuchni czeskiej. Poznacie przepis na Smažák s topinkou”. Będziecie mieli okazję zobaczyć jak smakuje „Siwy dym u gaździny”. Specjalnie dla odważnych zaproponujemy „Serce knedla”, czyli nic innego, jak gulasz z serc cielęcych. Piąty odcinek to wyjątkowa mieszanka różnych kuchni i osobowości. Na stole zagoszczą tradycyjne smaki regionalne, elementy morskie, nie zabraknie nawet akcentów egzotycznych. Gorąca atmosfera, wyjątkowa kuchnia i jak zwykle emocjonująca rywalizacja o 5 tysiecy złotych!
2024-05-14 19:00:00
Kościelniki Górne, „Stacja Kościelniki”. Magda i Maciek pasjonaci rajdów „off road”, czyli rajdów terenowych, często ścigali się i trenowali na torze niedaleko Kościelnik Górnych, coraz częściej myśląc o tym, że fajnie byłoby zamieszkać w tej okolicy. Dlatego kiedy pojawiła się okazja zakupu pensjonatu z restauracją w tej miejscowości, nie zastanawiali się i 3 dni później zostali jej właścicielami. Sami oczywiście nie mieli pojęcia jak prowadzić restaurację, dlatego postanowili wydzierżawić ją doświadczonemu szefowi kuchni, czyli Gabrielowi. Pan Gabriel pracował jako szef kuchni i szef gastronomii w sieciowych hotelach, więc wydawał się idealnym kandydatem, który mógłby stworzyć u nich lokal ze świetną kuchnią, szczególnie, że Maćkowi bardzo smakowały jego dania. Kotlet schabowy i golonka nie miały sobie równych! Niestety od samego początku restauracja pod rządami Gabriela przynosiła tylko straty, więc żeby pokryć rachunki za media oraz wypłaty dla pracowników, Magda i Maciek musieli wykładać pieniądze z własnej kieszeni, a comiesięczne długi restauracji okazały się być studnią bez dna. Maciek jednak cały czas wierzył w umiejętności i wiedzę Gabriela, za to Magda była zupełnie innego zdania niż jej chłopak i trudno im było dojść w tej kwestii do porozumienia. Kiedy jednak musieli sprzedać kolejną rajdową terenówkę, żeby pokryć koszty utrzymania restauracji, oboje zgodzili się, że jedyną osobą, która może im pomóc jest Magda Gessler.
2024-05-14 19:50:00
Łodygowice, "Garnuszek". Paulina i Andrzej zanim otworzyli restaurację w Łodygowicach, mieli już jakieś doświadczenie w branży gastronomicznej – Andrzej zaczynał od budki z fastfoodem, potem prowadził swoją restaurację, aż wreszcie otworzył restauracje „Garnuszek” w Łodygowicach przy przejeździe kolejowym. Początki działania „Garnuszka” były obiecujące, ale bardzo szybko goście nauczyli się przychodzić tylko na tani „obiad dnia”, a to jednak za mało, żeby „Garnuszek” naprawdę na siebie zarabiał, bo od godziny 16:00 lokal świeci pustkami. Na kuchni gotuje mama Andrzeja, Irena, a z konieczności pomaga jej jego żona Paulina. Pani Irena chciałaby gotować „jak w domu”, ale Andrzej wymusił na mamie wprowadzenie do karty fast foodów. Ta zmiana wcale nie przyciągnęła głodnych gości. Wszyscy troje spędzają w restauracji nawet 12 godzin dziennie i to 7 dni w tygodniu! Niestety włożony czas i poświęcenie nie przyniósł poprawy sytuacji finansowej, za to fatalnie wpłynął na kondycję Pauliny, która stała się cieniem samej siebie, a do tego musiała zupełnie porzucić swój zawód i pasję, czyli fitness. Kiedy wszyscy czuli się wypaleni, Andrzej postanowił zatrudnić młodego, rzutkiego menadżera. Szybko jednak okazało się, że nowy menadżer zanim zdążył cokolwiek zmienić, to naraził się mamie Andrzeja, która wcale tego nie ukrywa i ma żal do syna, że podejmuje tak fatalne decyzje. Załamany Andrzej napisał rozpaczliwy list do Magdy Gessler, która oczywiście nie odmówiła pomocy. Szkoda tylko, że na miejscu poczęstowano ją zimną, twardą golonką….
2024-05-14 20:40:00
Czeladź, „Trzy smaki”. Krzysztof, właściciel restauracji „Trzy smaki” wykonywał wiele zawodów, m.in. pracował jako cieśla w kopalni i sprzedawca odkurzaczy. Jako sprzedawca odnosił spore sukcesy, był nawet „sprzedawcą roku”. Właśnie wtedy poznał swoją żonę Iwonę. Kiedy się pobrali, a Iwona odzyskała swoje pieniądze po podziale majątku, postanowili otworzyć restaurację. Nie mając żadnego doświadczenia w tej branży optymistycznie uznali, że jakoś sobie poradzą i wydzierżawili ogromny teren, na którym znajdowała się restauracja i… odkryty basen olimpijski. Niestety od razu na starcie przekonali się, jak bardzo się mylili. Basen o wymiarach olimpijskich, mogący pomieścić 3 000 000 l wody jest w stanie kompletniej ruiny i do tego nieszczelny, więc zupełnie nie nadający się do użytku, a stan restauracji również pozostawia wiele do życzenia i wymaga remontu, ale udało się ją uruchomić. Krzysztof chciał, żeby w ich restauracji połączyć tradycje 3 kuchni: włoskiej, śląskiej i polskiej, dlatego nazwał ją „Trzy smaki”. Niestety, w kuchni ciągle zmieniali się kucharze, więc utrzymanie stałego menu i dań na dobrym poziomie okazało się niemożliwe. Dlatego kiedy w „Trzech smakach” pojawił się Olek, kucharz z 40-letnim stażem pracy Krzysztof odetchnął z ulga, ale też bojąc się utraty kolejnego kucharza nie potrafi zwrócić mu uwagi na żadne niedociągnięcia. Oczywiście w takiej sytuacji ukryta na rozległym terenie, jako dodatek do nieczynnego basenu restauracja musi przynosić straty. Iwona i Krzysztof, zadłużyli już nie tylko siebie, ale też siostrę i mamę Krzysztofa. Sytuacja wygląda naprawdę tragicznie, a pomocy znikąd. Dlatego zdesperowani właściciele liczą na pomoc Magdy Gessler. Tylko jak reanimować restaurację wymagającą remontu na terenie basenów miejskich „w ruinie”?
2024-05-14 21:30:00
Bąków, „Chata po zbóju”. Bąków to niewielka miejscowość położona w Dolinie Górnej Wisły i właśnie tam, przy głównej drodze, Beata i Wojek postanowili wybudować okazałą drewnianą karczmę , czyli „Chatę po zbóju” . Miała to być ich „życiowa inwestycja”, która zapewni im utrzymanie. Dlatego całą swoją energię włożyli w budowę i wykończenie restauracji, piękny ogródek i oczywiście wygodny parking dla klientów. Na terenie „Chaty po zbóju” znajduje się też niewielka stajnia, bo konie to największa miłość Beaty. Początkowo restaurację Wojtka i Beaty odwiedzały tłumy gości, ale jak to często bywa, zaczęły się problemy z kucharzami, którzy się zwalniali, gości było co raz mniej, aż sytuacja restauracji naprawdę stałą się fatalna. Są tygodnie, że „Chata po zbóju” przez cały tydzień obsługuje tylko 3 stoliki! Wojtek, który dokłada co miesiąc do przynoszącej straty restauracji, przyczyny niepowodzeń upatruje w pracownikach nie przykładających się do pracy. Z tego powodu na kuchni zaczęła pracować Beata, która wspiera kucharza Sylwka. Chociaż gości w restauracji nie ma wcale, pracy na kuchni jest dużo, ponieważ Wojtek upiera się przy bardzo rozbudowanej karcie dań, żeby „goście mieli z czego wybierać”. Chociaż Beata prosi go o skrócenie menu, jej mąż planuje wprowadzić dodatkowo pizzę, bo według niego to może przyciągnąć nowych gości. W dodatku jeśli tylko coś nie smakuje mężowi, to Beata wysłuchuje jego narzekań, bo to do niej ma pretensje, że czegoś nie dopilnowała. Beata przyznaje, że Wojtek jest bardzo wymagający, ale też czuje, że stała się zakładniczką własnej restauracji. Całe dnie, weekendy spędza tylko tam, gotując i starając się „wszystkiego dopilnować”. Oboje z Wojtkiem zdają sobie sprawę, że wyczerpali wszystkie pomysły na poprawę sytuacji, a Beata nie jest w stanie już „bardziej się starać”. Dlatego zdecydowali się poprosić o pomoc Magdę Gessler!
2024-05-14 22:25:00
W czwartym odcinku „Ugotowanych” do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Szczecina. Kto rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością i wyjątkowym pomysłem na kolację? Podczas czterech szczecińskich uczt spotkają się: Lena Małgorzaciak – modelka, biorąca udział w sesjach i pokazach mody, prowadząca również zakład fryzjerski, Dorota Wójcik – nauczycielka języka angielskiego, w czasie wolnym spełniająca się artystycznie w szczecińskim teatrze, Aleksander Szerszeń – z zawodu inżynier, z zamiłowania muzyk oraz Paweł Wójcik – przedstawiciel medyczny, mogący pochwalić się najpiękniejszym ogródkiem w dzielnicy. W odcinku szczecińskim na stole pojawią się między innymi tajemnicze „Krwiste Suplementy” i urzekający „Karmazynowy przypływ”, zaskoczy was „Bup z pietruszkom” oraz odkryjecie, co kryje się pod nazwą „ Misja Passiflora”. Szampańska zabawa, wyśmienite jedzenie, super atrakcje a wszystko w atmosferze rywalizacji o 5 tysięcy złotych!
2024-05-14 23:15:00
Grillowanie – narodowy sport Polaków. Nie mogło go zabraknąć w tej edycji MasterChefa. W pięknych okolicznościach przyrody nad Jeziorem Rożnowskim swoje dania z grilla zaserwują uczestnicy podzieleni na pary. Jurorzy sprawdzą w ten sposób, jak idzie im współpraca oraz wspólne branie odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenia. Każdy duet będzie miał do przygotowania pstrąga oraz dwa dania mięsne. Wsparciem dla zawodników będzie najpopularniejsza „dwójka bez sternika”, czyli Mariusz Komenda i Grzegorz Zawierucha, uczestnicy poprzedniej edycji „MasterChefa”. Tych potraw spróbują oczywiście jurorzy, ale tym razem wesprze ich… ekipa programu! Uczestnicy będą musieli przygotować posiłek także dla ludzi, którzy pracują przy realizacji i produkcji programu. Wielkie grillowanie zakończy się wspólnym, wielkim pałaszowaniem. Kto z tego zamieszania wyjdzie zwycięsko i będzie pewny udziału w następnym odcinku, a kto stanie do dogrywki, która przesądzi o tym, kto odpadnie z rywalizacji? W studio MasterChefa na przegranych czekać będzie test smaku. Kto odgadnie najwięcej produktów znajdujących się w gulaszu, bigosie i leczo?
2024-05-15 00:30:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-15 01:05:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-15 01:45:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-15 02:20:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-15 02:50:00
W tym odcinku odwiedzamy ogród młodego ogrodnika Łukasza. Nie ma tu kamiennych nawierzchni, oświetlenia, nawadniania. Wypełniają go wyłącznie rośliny. W tej perfekcyjnie zaprojektowanej kolekcji występują rzadkie i wyszukane gatunki i odmiany roślin. Ogród ma postać długiego i wąskiego pasa o szerokości 15 metrów i długości 100 metrów. Z góry wygląda jak wstążka, pośrodku której biegnie falująca nitka trawnika, a po jego bokach znajdują się gęsto obsadzone pasy zieleni. Z tyłu znajdują się drzewa i krzewy iglaste, z przodu rośliny najniższe. Łukasz kolekcjonuje byliny – między innymi kocimiętki i piwonie, irysy, floksy i wiele innych. Jego ogród rozkwita od wiosny do późnej jesieni.
2024-05-15 03:15:00
Odwiedzamy warszawskie Ogrody Działkowe Rakowiec otwarte dla mieszkańców sąsiednich osiedli. Te zielone tereny zajmują aż 20 hektarów w środku miasta wchodzących w skład jednego z klinów nawietrzających, których rolą jest wpuszczanie świeżego powietrza z terenów podmiejskich. Pierwszą działkę uprawiają dwie pracowite przyjaciółki, które są tu codzienne przez cały rok. Mają 37 azalii, mnóstwo bylin, niewiele zaś drzew. Druga działka jest wypoczynkowa z mocno strzyżonymi starymi jabłoniami, pełna krzewów, z huśtawka i hamakiem. Na trzeciej prawie nic się nie robi, poza koszeniem trawnika. Mimo to jest ładnie zaprojektowana – rosną na niej stare drzewa, łany paproci. Na działkach są bardzo stare drzewa objęte ochroną, w tym zabytkowa aleja brzóz.
2024-05-15 04:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-15 04:35:00
Zadanie w dzisiejszym odcinku to przyklejenie fototapety na ścianie.
2024-05-15 05:10:00
W tym odcinku zadanie dla fachowców to montaż żagla przeciwsłonecznego.
2024-05-15 05:50:00
Uczennica 1b gimnazjum, Daria Lewicka, prowadzi blog modowy i umieszcza na nim zdjęcia swoich stylizacji. Modelkami są jej koleżanki z klasy. Dzięki blogowi Daria jest bardzo popularna. Teraz razem z koleżankami przygotowują kolejną sesję. Próbuje do nich dołączyć nielubiana w szkole Monika. W trakcie zdjęć dochodzi do kłótni pomiędzy koleżankami a Moniką. Okazuje się, że podczas sprzeczki Monika zgubiła cenny naszyjnik swojej mamy. Dziewczyna nie wie, że biżuterię znalazła woźna i oskarża o kradzież koleżanki. Nastolatki są wściekłe na Monikę, że rozpowiada o nich, że są złodziejkami. Spanikowana Monika okłamuje też swoją matkę, że naszyjnik ukradły z jej domu koleżanki: Róża i Daria. Do licealnej 2a przychodzi nowa uczennica, Sonia Jarząbek i zaczyna się spotykać z Robertem Tomaszewskim. Zakochany chłopak ma pretensje do Soni, że ciągle nie ma dla niego czasu. Zazdrosna Magda próbuje skłócić zakochanych. Nikt w szkole nie wie, że Sonia ma kilkumiesięczną córeczkę. Sonia przeniosła się z innej szkoły, po tym jak wyszło na jaw, że w wieku 16 lat zaszła w ciążę. Tajemnicę Soni odkrywa zakochana w Robercie - Magda. Szantażuje Sonię, że nikomu nie powie o dziecku, jeśli Sonia zerwie z Robertem. Chłopak jest bardzo zakochany i chce walczyć o Sonię. Mimo, że Magda obiecała dziewczynie dochować jej tajemnicy, postanawia zrobić wszystko, żeby Robert jednak dowiedział się, że Sonia ma dziecko. Magda dobrze wie, że plotka bardzo szybko rozniesie się po szkole. 1rzeczywiście, wszyscy mówią tylko o młodej mamie i wyśmiewają się z niej. Czy dziecko Soni będzie dla Roberta przeszkodą?
2024-05-15 06:40:00
Milanówek jest podwarszawskim miastem pełnym zieleni. Odwiedzamy ogród, którego szkielet stanowią stare modrzewie, świerki i kasztanowce, rosną pod nimi cieniolubne byliny. Frontową część działki zdobi przedogródek z bukszpanowym rondem. Z tyłu ogrodu ważnym elementem jest trawnik w bukszpanowej obwódce. Południowy fragment posesji wypełnia ogród wodny, który rodzina właścicielki właśnie zarybia. Ta część ze stawem przypomina nieco Mazury. Bukszpany są miłością właścicielki - występują w całym ogrodzie, tworząc zieloną ramę przez cały rok. Niestety zaczynają chorować, a przyczyną jest grzyb Cylidrocladium buxicola. Na szczęście jest kilka metod ratunku dla tych krzewów.
2024-05-15 07:05:00
Odwiedzamy bardzo długi i wąski ogród w Krakowie. Jego właściciele chcieli by ogród był przedłużeniem mieszkania. Stworzyli pięć kolejno następujących po sobie zamkniętych wnętrz o zupełnie innym charakterze. Do trzech ułożonych w amfiladzie pokoi, jak w domu, wchodzi się drewnianymi podwójnymi drzwiami. Środkiem pokoi wiedzie trawista ścieżka, po bokach kipią kolorami rabaty. W jednym z pokoi znajduje się woliera dla kur, w innym obszerna altana. Założenie zamyka wnętrze z warzywnikiem i pasieką.
2024-05-15 07:35:00
Kościelniki Górne, „Stacja Kościelniki”. Magda i Maciek pasjonaci rajdów „off road”, czyli rajdów terenowych, często ścigali się i trenowali na torze niedaleko Kościelnik Górnych, coraz częściej myśląc o tym, że fajnie byłoby zamieszkać w tej okolicy. Dlatego kiedy pojawiła się okazja zakupu pensjonatu z restauracją w tej miejscowości, nie zastanawiali się i 3 dni później zostali jej właścicielami. Sami oczywiście nie mieli pojęcia jak prowadzić restaurację, dlatego postanowili wydzierżawić ją doświadczonemu szefowi kuchni, czyli Gabrielowi. Pan Gabriel pracował jako szef kuchni i szef gastronomii w sieciowych hotelach, więc wydawał się idealnym kandydatem, który mógłby stworzyć u nich lokal ze świetną kuchnią, szczególnie, że Maćkowi bardzo smakowały jego dania. Kotlet schabowy i golonka nie miały sobie równych! Niestety od samego początku restauracja pod rządami Gabriela przynosiła tylko straty, więc żeby pokryć rachunki za media oraz wypłaty dla pracowników, Magda i Maciek musieli wykładać pieniądze z własnej kieszeni, a comiesięczne długi restauracji okazały się być studnią bez dna. Maciek jednak cały czas wierzył w umiejętności i wiedzę Gabriela, za to Magda była zupełnie innego zdania niż jej chłopak i trudno im było dojść w tej kwestii do porozumienia. Kiedy jednak musieli sprzedać kolejną rajdową terenówkę, żeby pokryć koszty utrzymania restauracji, oboje zgodzili się, że jedyną osobą, która może im pomóc jest Magda Gessler.
2024-05-15 08:25:00
Łodygowice, "Garnuszek". Paulina i Andrzej zanim otworzyli restaurację w Łodygowicach, mieli już jakieś doświadczenie w branży gastronomicznej – Andrzej zaczynał od budki z fastfoodem, potem prowadził swoją restaurację, aż wreszcie otworzył restauracje „Garnuszek” w Łodygowicach przy przejeździe kolejowym. Początki działania „Garnuszka” były obiecujące, ale bardzo szybko goście nauczyli się przychodzić tylko na tani „obiad dnia”, a to jednak za mało, żeby „Garnuszek” naprawdę na siebie zarabiał, bo od godziny 16:00 lokal świeci pustkami. Na kuchni gotuje mama Andrzeja, Irena, a z konieczności pomaga jej jego żona Paulina. Pani Irena chciałaby gotować „jak w domu”, ale Andrzej wymusił na mamie wprowadzenie do karty fast foodów. Ta zmiana wcale nie przyciągnęła głodnych gości. Wszyscy troje spędzają w restauracji nawet 12 godzin dziennie i to 7 dni w tygodniu! Niestety włożony czas i poświęcenie nie przyniósł poprawy sytuacji finansowej, za to fatalnie wpłynął na kondycję Pauliny, która stała się cieniem samej siebie, a do tego musiała zupełnie porzucić swój zawód i pasję, czyli fitness. Kiedy wszyscy czuli się wypaleni, Andrzej postanowił zatrudnić młodego, rzutkiego menadżera. Szybko jednak okazało się, że nowy menadżer zanim zdążył cokolwiek zmienić, to naraził się mamie Andrzeja, która wcale tego nie ukrywa i ma żal do syna, że podejmuje tak fatalne decyzje. Załamany Andrzej napisał rozpaczliwy list do Magdy Gessler, która oczywiście nie odmówiła pomocy. Szkoda tylko, że na miejscu poczęstowano ją zimną, twardą golonką….
2024-05-15 09:20:00
Czwórka nieznajomych z Warszawy staje do walki o kulinarne zwycięstwo. Nigdy wcześniej się nie spotkali, teraz będą musieli odkryć przed sobą domowe zakamarki i kuchenne tajemnice. Dlatego wymyślają, tworzą i urozmaicają dania, aby ich smak znokautował rywali. Czy głód nagrody nie zakłóci rozkoszy podniebienia? Zobaczymy pikantną mieszankę charakterów i smaków. Przy jednym stole spotkają się: Paulina Sobota – kreatorka wizerunku, Adam Wiśniewski – adwokat, Marcin Dabulis – event manager oraz Małgorzata Boruch-Łukiewicz – artystka i miłośniczka Chin. Poznacie sposób na idealną kolację, dowiecie się jak przygotować sandacza w sosie borowikowym i jak zrobić deser w skórce banana, co robi generał Tso w kuchni i co można znaleźć w sypialni event managera. Kulinarne spory, oryginalne przepisy, walka mocnych charakterów, a wszystko w atmosferze gorącej rywalizacji o 5 tysięcy złotych. Kto wygra? Kto przyzna się do błędu lub zbyt surowej oceny? Kto nie zdoła ukryć rozczarowania?
2024-05-15 10:10:00
O zwycięstwo w "Ugotowanych" tym razem zawalczą uczestnicy z Lublina. Chociaż są z tego samego miasta, nic o sobie nie wiedzą. W programie muszą odkryć przed sobą wiele tajemnic, odsłonić swoje mocne strony, ale także kulinarne braki. Do walki w lubelskim odcinku staną: Artur Piekarz – mistrz taekwondo i nauczyciel wychowania fizycznego, Karolina Dejneko – właścicielka Akademii Niezwykłych Umiejętności, Hanna Sudzińska – dentystka oraz tajemniczy Grzegorz. W lubelskim odcinku "Ugotowanych" dowiecie się dlaczego jagnięcina powinna być zmacerowana, jak zrobić terrinę z buraka, czym można zaskoczyć przy stole obieżyświata i jak przygotować idealną grecką ucztę. Gorąca atmosfera, niepowtarzalne smaki, ostra rywalizacja i tylko jeden zwycięzca! Zapraszamy do oglądania „Ugotowanych”!
2024-05-15 11:00:00
W trosce o środowisko oszczędzamy wodę, segregujemy śmieci, przechodzimy na odnawialne źródła energii. Czy możemy zrobić coś więcej? W szóstym odcinku programu udowodnimy, że można także świadomie i odpowiedzialnie gotować. A to za pomocą nurtu zero waste, który zagości w kuchni MasterChefa. Uczestnicy przygotują przepyszne dania ze składników, które zostały jurorom po gotowaniu bigosu, leczo i gulaszu z poprzedniego odcinka. Stawka jest naprawdę wysoka, bo nagrodą za wygraną w tej konkurencji jest… przeprowadzenie lekcji gotowania dla pozostałych zawodników! Osoba, która wygra konkurencję zero waste, nauczy swoich kolegów przygotowywać jedną ze swoich popisowych potraw. Warto słuchać uważnie, bo ten, kto najsłabiej poradzi sobie z odtworzeniem dania zwycięzcy, będzie musiał oddać fartuch i opuści program.
2024-05-15 12:15:00
Kościelniki Górne, „Stacja Kościelniki”. Magda i Maciek pasjonaci rajdów „off road”, czyli rajdów terenowych, często ścigali się i trenowali na torze niedaleko Kościelnik Górnych, coraz częściej myśląc o tym, że fajnie byłoby zamieszkać w tej okolicy. Dlatego kiedy pojawiła się okazja zakupu pensjonatu z restauracją w tej miejscowości, nie zastanawiali się i 3 dni później zostali jej właścicielami. Sami oczywiście nie mieli pojęcia jak prowadzić restaurację, dlatego postanowili wydzierżawić ją doświadczonemu szefowi kuchni, czyli Gabrielowi. Pan Gabriel pracował jako szef kuchni i szef gastronomii w sieciowych hotelach, więc wydawał się idealnym kandydatem, który mógłby stworzyć u nich lokal ze świetną kuchnią, szczególnie, że Maćkowi bardzo smakowały jego dania. Kotlet schabowy i golonka nie miały sobie równych! Niestety od samego początku restauracja pod rządami Gabriela przynosiła tylko straty, więc żeby pokryć rachunki za media oraz wypłaty dla pracowników, Magda i Maciek musieli wykładać pieniądze z własnej kieszeni, a comiesięczne długi restauracji okazały się być studnią bez dna. Maciek jednak cały czas wierzył w umiejętności i wiedzę Gabriela, za to Magda była zupełnie innego zdania niż jej chłopak i trudno im było dojść w tej kwestii do porozumienia. Kiedy jednak musieli sprzedać kolejną rajdową terenówkę, żeby pokryć koszty utrzymania restauracji, oboje zgodzili się, że jedyną osobą, która może im pomóc jest Magda Gessler.
2024-05-15 13:05:00
Łodygowice, "Garnuszek". Paulina i Andrzej zanim otworzyli restaurację w Łodygowicach, mieli już jakieś doświadczenie w branży gastronomicznej – Andrzej zaczynał od budki z fastfoodem, potem prowadził swoją restaurację, aż wreszcie otworzył restauracje „Garnuszek” w Łodygowicach przy przejeździe kolejowym. Początki działania „Garnuszka” były obiecujące, ale bardzo szybko goście nauczyli się przychodzić tylko na tani „obiad dnia”, a to jednak za mało, żeby „Garnuszek” naprawdę na siebie zarabiał, bo od godziny 16:00 lokal świeci pustkami. Na kuchni gotuje mama Andrzeja, Irena, a z konieczności pomaga jej jego żona Paulina. Pani Irena chciałaby gotować „jak w domu”, ale Andrzej wymusił na mamie wprowadzenie do karty fast foodów. Ta zmiana wcale nie przyciągnęła głodnych gości. Wszyscy troje spędzają w restauracji nawet 12 godzin dziennie i to 7 dni w tygodniu! Niestety włożony czas i poświęcenie nie przyniósł poprawy sytuacji finansowej, za to fatalnie wpłynął na kondycję Pauliny, która stała się cieniem samej siebie, a do tego musiała zupełnie porzucić swój zawód i pasję, czyli fitness. Kiedy wszyscy czuli się wypaleni, Andrzej postanowił zatrudnić młodego, rzutkiego menadżera. Szybko jednak okazało się, że nowy menadżer zanim zdążył cokolwiek zmienić, to naraził się mamie Andrzeja, która wcale tego nie ukrywa i ma żal do syna, że podejmuje tak fatalne decyzje. Załamany Andrzej napisał rozpaczliwy list do Magdy Gessler, która oczywiście nie odmówiła pomocy. Szkoda tylko, że na miejscu poczęstowano ją zimną, twardą golonką….
2024-05-15 13:55:00
Czeladź, „Trzy smaki”. Krzysztof, właściciel restauracji „Trzy smaki” wykonywał wiele zawodów, m.in. pracował jako cieśla w kopalni i sprzedawca odkurzaczy. Jako sprzedawca odnosił spore sukcesy, był nawet „sprzedawcą roku”. Właśnie wtedy poznał swoją żonę Iwonę. Kiedy się pobrali, a Iwona odzyskała swoje pieniądze po podziale majątku, postanowili otworzyć restaurację. Nie mając żadnego doświadczenia w tej branży optymistycznie uznali, że jakoś sobie poradzą i wydzierżawili ogromny teren, na którym znajdowała się restauracja i… odkryty basen olimpijski. Niestety od razu na starcie przekonali się, jak bardzo się mylili. Basen o wymiarach olimpijskich, mogący pomieścić 3 000 000 l wody jest w stanie kompletniej ruiny i do tego nieszczelny, więc zupełnie nie nadający się do użytku, a stan restauracji również pozostawia wiele do życzenia i wymaga remontu, ale udało się ją uruchomić. Krzysztof chciał, żeby w ich restauracji połączyć tradycje 3 kuchni: włoskiej, śląskiej i polskiej, dlatego nazwał ją „Trzy smaki”. Niestety, w kuchni ciągle zmieniali się kucharze, więc utrzymanie stałego menu i dań na dobrym poziomie okazało się niemożliwe. Dlatego kiedy w „Trzech smakach” pojawił się Olek, kucharz z 40-letnim stażem pracy Krzysztof odetchnął z ulga, ale też bojąc się utraty kolejnego kucharza nie potrafi zwrócić mu uwagi na żadne niedociągnięcia. Oczywiście w takiej sytuacji ukryta na rozległym terenie, jako dodatek do nieczynnego basenu restauracja musi przynosić straty. Iwona i Krzysztof, zadłużyli już nie tylko siebie, ale też siostrę i mamę Krzysztofa. Sytuacja wygląda naprawdę tragicznie, a pomocy znikąd. Dlatego zdesperowani właściciele liczą na pomoc Magdy Gessler. Tylko jak reanimować restaurację wymagającą remontu na terenie basenów miejskich „w ruinie”?
2024-05-15 14:45:00
Bąków, „Chata po zbóju”. Bąków to niewielka miejscowość położona w Dolinie Górnej Wisły i właśnie tam, przy głównej drodze, Beata i Wojek postanowili wybudować okazałą drewnianą karczmę , czyli „Chatę po zbóju” . Miała to być ich „życiowa inwestycja”, która zapewni im utrzymanie. Dlatego całą swoją energię włożyli w budowę i wykończenie restauracji, piękny ogródek i oczywiście wygodny parking dla klientów. Na terenie „Chaty po zbóju” znajduje się też niewielka stajnia, bo konie to największa miłość Beaty. Początkowo restaurację Wojtka i Beaty odwiedzały tłumy gości, ale jak to często bywa, zaczęły się problemy z kucharzami, którzy się zwalniali, gości było co raz mniej, aż sytuacja restauracji naprawdę stałą się fatalna. Są tygodnie, że „Chata po zbóju” przez cały tydzień obsługuje tylko 3 stoliki! Wojtek, który dokłada co miesiąc do przynoszącej straty restauracji, przyczyny niepowodzeń upatruje w pracownikach nie przykładających się do pracy. Z tego powodu na kuchni zaczęła pracować Beata, która wspiera kucharza Sylwka. Chociaż gości w restauracji nie ma wcale, pracy na kuchni jest dużo, ponieważ Wojtek upiera się przy bardzo rozbudowanej karcie dań, żeby „goście mieli z czego wybierać”. Chociaż Beata prosi go o skrócenie menu, jej mąż planuje wprowadzić dodatkowo pizzę, bo według niego to może przyciągnąć nowych gości. W dodatku jeśli tylko coś nie smakuje mężowi, to Beata wysłuchuje jego narzekań, bo to do niej ma pretensje, że czegoś nie dopilnowała. Beata przyznaje, że Wojtek jest bardzo wymagający, ale też czuje, że stała się zakładniczką własnej restauracji. Całe dnie, weekendy spędza tylko tam, gotując i starając się „wszystkiego dopilnować”. Oboje z Wojtkiem zdają sobie sprawę, że wyczerpali wszystkie pomysły na poprawę sytuacji, a Beata nie jest w stanie już „bardziej się starać”. Dlatego zdecydowali się poprosić o pomoc Magdę Gessler!
2024-05-15 15:40:00
W trzecim odcinku "Ugotowanych" zobaczycie czterech uczestników z Warszawy. Nie znają się i nigdy wcześniej się nie spotkali. Mimo, że są zupełnie z innych światów, zasiedli przy jednym stole, by poznać swoje zamiłowania kulinarne i stoczyć bezlitosną walkę o 5 tysięcy złotych. Co może obudzić DJ'a po całonocnej imprezie? Komu z piersi wyrwie się potwór? Czy można zorganizować rajd samochodowy na osiedlu mieszkaniowym? I czy mikser może stać się gwiazdą wieczoru? To tylko kilka atrakcji warszawskiego odcinka "Ugotowanych". Oprócz tego poznacie przepisy na "Marokańską sałatkę z bakłażanem i kuskusem", "Spaghetti al nero di sepia z owocami morza" oraz tajemnicze "Kukuryku na szparagach". Dowiecie się jak wzmocnić smak truskawek w deserze i czy mrożonką można podbić serca gości. Do walki o zwycięstwo w trzecim odcinku "Ugotowanych" staną: Przemysław Niemyjski – organizator rajdów i kierowca rajdowy, Małgorzata Leśniak – modelka, studentka prawa i wokalistka, Michał Makowski czyli DJ Macu oraz projektantka mody – Aleksandra Pawełoszek. Kto tym razem zostanie ugotowany, a kto wyjdzie z nagrodą na talerzu?
2024-05-15 16:30:00
Czym zaskoczą widzów mieszkańcy Poznania? Czy pozwolą sobie na węszenie w kuchni? Jak przyjmą krytykę swoich popisów kulinarnych? Czyja kolacja rzuci uczestników "Ugotowanych" na kolana? I kto komu wyzna miłość? W Poznaniu poznacie czterech amatorów kuchni, którzy nigdy wcześniej się nie spotkali i nic o sobie nie wiedzą. Różni ich prawie wszystko, łączy miłość do ziemniaków i cztery kolacje, które dla siebie przygotują. W piątym odcinku przy jednym stole zasiądą: Małgorzata Kaniewska – ekonomistka i była tancerka, Dorota Słabiak – specjalistka do spraw celnych i malarka, Jerzy Kurzela – absolwent Akademii Wychowania Fizycznego, obecnie doradca finansowy oraz Tomasz Furmański – na co dzień menadżer w firmie, w weekendy DJ w poznańskich klubach. Jak przygotować wykwintną kuchnię w poznańskiej, czyli oszczędnej wersji? Czy z wieprzowiny można przygotować carpaccio? Jak wygląda czernina w nowoczesnym wydaniu? I jak przygotować Kaczkę na zielonym złocie? Tradycyjna kuchnia w aurze eksperymentu, nietypowe przepisy, poznańska oszczędność i jak zawsze bezlitosna walka.
2024-05-15 17:20:00
W szóstym odcinku o zwycięstwo w "Ugotowanych" i nagrodę w wysokości pięciu tysięcy złotych zawalczą mieszkańcy Bydgoszczy! Podczas czterech kolacji zrobią wszystko, aby pokazać się od jak najlepszej strony. Łączy ich jeden cel: zaskarbić sobie sympatię i uznanie swoich gości zarówno na polu kulinarnym jak i towarzyskim. Tym razem do walki o 5 tysięcy złotych staną: Karolina Wojciechowska – brafiterka, Magdalena Szperkowska – pani detektyw, Michał Kwaśniak – muzyk, grający na skrzypcach w bydgoskiej orkiestrze, oraz Jacek Karaszewski – sprzedawca i współwłaściciel sklepu owocowo - warzywnego. Na stołach „Ugotowanych” będzie jak zwykle kolorowo i bardzo smakowicie. Dowiecie się jak przygotować: „Mozzarellove pesto love” przepisu Jacka, „Polskie biusty w pikantnym towarzystwie” w wykonaniu Karoliny, „Kolorową Italię w tonacji D-dur” autorstwa Michała oraz „Lazurowe wybrzeże” według Magdy. Będzie tajemniczo, emocjonująco i bardzo zabawnie! Jak zawsze każdy z uczestników będzie chciał czymś zapunktować i zaskoczyć, ale prawdziwą niespodziankę szykuje dla Was przesympatyczny muzyk… Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach bydgoskich uczestników? Komu tym razem uda się przygotować zwycięską kolację i zgarnąć główną nagrodę?
2024-05-15 18:10:00
W siódmym odcinku o zwycięstwo w "Ugotowanych" zawalczą mieszkańcy Warszawy. Czym tym razem zaskoczą „Ugotowani”? Kto urzeknie niezwykłą osobowością a kto wyjątkowym pomysłem na kolację? Do kulinarnego boju staną: Marta Kijańska-Bednarz – literatka, autorka poetycko-psychologicznej powieści o miłości, Zofia Borucińska – projektantka biżuterii i właścicielka laboratorium rękodzieła, Marcin Szostak – właściciel firmy zajmującej się odwożeniem samochodów i ich nietrzeźwych właścicieli do domów, oraz Michał Rzepecki – agent nieruchomości. Podczas czterech kolacji zrobią wszystko, aby pokazać się od jak najlepszej strony. Łączy ich jeden cel: zaskarbić sobie sympatię i uznanie swoich gości zarówno na polu kulinarnym jak i towarzyskim. W programie dowiecie się jak przygotować „Lazurowego bakłażana”, „Mniam czerwono-bordowo-zielone”, „Szczęki” oraz „Utarte na żółto wspomnienie”. Na stołach „Ugotowanych” będzie jak zwykle oryginalnie, barwnie i bardzo smakowicie. Kto tym razem okaże się najbardziej wyrafinowanym smakoszem a kto najzdolniejszym kucharzem? Czyje dania sprostają wysokim wymaganiom uczestników i zasłużą na miano najlepszej spośród czterech kolacji? I wreszcie, komu uda się zgarnąć główną nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych?
2024-05-15 19:00:00
Czeladź, „Trzy smaki”. Krzysztof, właściciel restauracji „Trzy smaki” wykonywał wiele zawodów, m.in. pracował jako cieśla w kopalni i sprzedawca odkurzaczy. Jako sprzedawca odnosił spore sukcesy, był nawet „sprzedawcą roku”. Właśnie wtedy poznał swoją żonę Iwonę. Kiedy się pobrali, a Iwona odzyskała swoje pieniądze po podziale majątku, postanowili otworzyć restaurację. Nie mając żadnego doświadczenia w tej branży optymistycznie uznali, że jakoś sobie poradzą i wydzierżawili ogromny teren, na którym znajdowała się restauracja i… odkryty basen olimpijski. Niestety od razu na starcie przekonali się, jak bardzo się mylili. Basen o wymiarach olimpijskich, mogący pomieścić 3 000 000 l wody jest w stanie kompletniej ruiny i do tego nieszczelny, więc zupełnie nie nadający się do użytku, a stan restauracji również pozostawia wiele do życzenia i wymaga remontu, ale udało się ją uruchomić. Krzysztof chciał, żeby w ich restauracji połączyć tradycje 3 kuchni: włoskiej, śląskiej i polskiej, dlatego nazwał ją „Trzy smaki”. Niestety, w kuchni ciągle zmieniali się kucharze, więc utrzymanie stałego menu i dań na dobrym poziomie okazało się niemożliwe. Dlatego kiedy w „Trzech smakach” pojawił się Olek, kucharz z 40-letnim stażem pracy Krzysztof odetchnął z ulga, ale też bojąc się utraty kolejnego kucharza nie potrafi zwrócić mu uwagi na żadne niedociągnięcia. Oczywiście w takiej sytuacji ukryta na rozległym terenie, jako dodatek do nieczynnego basenu restauracja musi przynosić straty. Iwona i Krzysztof, zadłużyli już nie tylko siebie, ale też siostrę i mamę Krzysztofa. Sytuacja wygląda naprawdę tragicznie, a pomocy znikąd. Dlatego zdesperowani właściciele liczą na pomoc Magdy Gessler. Tylko jak reanimować restaurację wymagającą remontu na terenie basenów miejskich „w ruinie”?
2024-05-15 19:50:00
Bąków, „Chata po zbóju”. Bąków to niewielka miejscowość położona w Dolinie Górnej Wisły i właśnie tam, przy głównej drodze, Beata i Wojek postanowili wybudować okazałą drewnianą karczmę , czyli „Chatę po zbóju” . Miała to być ich „życiowa inwestycja”, która zapewni im utrzymanie. Dlatego całą swoją energię włożyli w budowę i wykończenie restauracji, piękny ogródek i oczywiście wygodny parking dla klientów. Na terenie „Chaty po zbóju” znajduje się też niewielka stajnia, bo konie to największa miłość Beaty. Początkowo restaurację Wojtka i Beaty odwiedzały tłumy gości, ale jak to często bywa, zaczęły się problemy z kucharzami, którzy się zwalniali, gości było co raz mniej, aż sytuacja restauracji naprawdę stałą się fatalna. Są tygodnie, że „Chata po zbóju” przez cały tydzień obsługuje tylko 3 stoliki! Wojtek, który dokłada co miesiąc do przynoszącej straty restauracji, przyczyny niepowodzeń upatruje w pracownikach nie przykładających się do pracy. Z tego powodu na kuchni zaczęła pracować Beata, która wspiera kucharza Sylwka. Chociaż gości w restauracji nie ma wcale, pracy na kuchni jest dużo, ponieważ Wojtek upiera się przy bardzo rozbudowanej karcie dań, żeby „goście mieli z czego wybierać”. Chociaż Beata prosi go o skrócenie menu, jej mąż planuje wprowadzić dodatkowo pizzę, bo według niego to może przyciągnąć nowych gości. W dodatku jeśli tylko coś nie smakuje mężowi, to Beata wysłuchuje jego narzekań, bo to do niej ma pretensje, że czegoś nie dopilnowała. Beata przyznaje, że Wojtek jest bardzo wymagający, ale też czuje, że stała się zakładniczką własnej restauracji. Całe dnie, weekendy spędza tylko tam, gotując i starając się „wszystkiego dopilnować”. Oboje z Wojtkiem zdają sobie sprawę, że wyczerpali wszystkie pomysły na poprawę sytuacji, a Beata nie jest w stanie już „bardziej się starać”. Dlatego zdecydowali się poprosić o pomoc Magdę Gessler!
2024-05-15 20:45:00
Chlastawa, "Karczma Cykada" W niewielkiej Chlastawie, malowniczej wsi w lubuskim, pani Teresa odkryła niszę rynkową. Wszystko za sprawą ślubu jej syna. Podczas organizacji wesela okazało się, że w najbliższej okolicy nie ma miejsca, które spełniałoby oczekiwania młodych. Teresa wpadła więc na pomysł otwarcia własnego lokalu z niedużym hotelem. W ten sposób przy głównym skrzyżowaniu w Chlastawie powstała okazała „Cykada”. Niby karczma, a jednak w środku bardzo elegancko. Może właśnie dlatego nikt w tygodniu nie wpada tu na obiad? Za to w weekendy na brak wesel, chrzcin i komunii właścicielka nie może narzekać. Niestety, z samych imprez okolicznościowych trudno utrzymać tak dużą restaurację i liczny personel. Pracownicy „Cykady” narzekają na przepracowanie, ponieważ spędzają tam każdy dzień tygodnia. Wszystkim bardzo zależy, żeby zacząć pracować normalnie, bo przecież wszyscy chcieliby mieć czasem wolny weekend. Niestety, nikt nie wie, co zrobić, żeby „Cykada” także w tygodniu była pełna głodnych gości. Właścicielka i pracownicy czekają na pomoc Magdy Gessler. Tak bardzo zależy im na jej opinii, że specjalnie przygotowali się na jej przyjazd. Co odkryje słynna restauratorka w „Cykadzie”?
2024-05-15 21:35:00
Malbork, „Karczma Zamczysko”. Okazały zamek krzyżacki w Malborku przyciąga w sezonie turystycznym rzesze turystów, dlatego kilka lat temu Krzysztof postanowił zacząć organizować dla nich dodatkowe atrakcje, czyli pokazy walk rycerskich. Na dużej, pięknie położonej działce, na brzegu rzeki Nogat i w dodatku naprzeciwko Zamku Krzyżackiego, pod pieczą Krzysztofa zaczęły się regularne pokazy rycerskie. Pokazy cieszyły się sporym powodzeniem, a żeby ich widzowie nie chodzili głodni, Krzysztof otworzył budkę z tzw. „małą gastronomią”. Z biegiem czasu Krzysztof zaczął rozbudowywać swoje restauracyjne królestwo i tak pokazy rycerskie ustąpiły miejsca „Karczmie Zamczysko”, która składał się z kilku pawilonów (w tym m.in. Sali Rycerskiej), rozległego ogródka i placu zabaw dla dzieci. Tak duży obiekt niestety trudno jest utrzymać tylko z dochodów z sezonu turystycznego, szczególnie jeśli chce się zatrzymać stały personel. Szczególnie zależało Krzysztofowi na szefie kuchni – Robercie, który wyjeżdżał co roku pracować do Norwegii. Krzysztof przyznaje, że nie ma żadnego wykształcenia, ani doświadczenia „w gastronomii”, a Robert to kucharz - profesjonalista - i do z dużym doświadczeniem zawodowym! Dlatego Krzysztof zdecydował się nie zamykać swojej restauracji po sezonie. Oczywiście bardzo szybko okazało się, że zarabianie poza sezonem jest prawie nie możliwe, bo „Zamczyska” nikt nie odwiedza. Dla właściciela restauracji przyczyny porażki są zupełnie niezrozumiałe, tylko jego żona Kasia widzi problem w kuchni. Dla niej menu z „flitem z kurczaka, żurkiem i pomidorową”, czyli potrawami, które są wszędzie nie przyciągnie gości. Poza tym Kasia uważa, że potrawy Roberta są zwyczajnie niesmaczne. Krzysztof, który ceni sobie wysoko kuchnię swojego kucharza przeprowadził nawet anonimową ankietę wśród gości, z której jasno wynikało, że wszystkim jedzenie bardzo smakuje. Tym samym Krzysztof uznał, że argumenty żony są zupełnie bezzasadne, kuchnia jest świetna, ale dalej nikt nie potrafił wskazać przyczyny niepowodzenia restauracji. Zadając sobie sprawę, że długo nie uda mu się utrzymać przynoszącego straty lokalu, Krzysztof wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-15 22:25:00
W szóstym odcinku o zwycięstwo w "Ugotowanych" i nagrodę w wysokości pięciu tysięcy złotych zawalczą mieszkańcy Bydgoszczy! Podczas czterech kolacji zrobią wszystko, aby pokazać się od jak najlepszej strony. Łączy ich jeden cel: zaskarbić sobie sympatię i uznanie swoich gości zarówno na polu kulinarnym jak i towarzyskim. Tym razem do walki o 5 tysięcy złotych staną: Karolina Wojciechowska – brafiterka, Magdalena Szperkowska – pani detektyw, Michał Kwaśniak – muzyk, grający na skrzypcach w bydgoskiej orkiestrze, oraz Jacek Karaszewski – sprzedawca i współwłaściciel sklepu owocowo - warzywnego. Na stołach „Ugotowanych” będzie jak zwykle kolorowo i bardzo smakowicie. Dowiecie się jak przygotować: „Mozzarellove pesto love” przepisu Jacka, „Polskie biusty w pikantnym towarzystwie” w wykonaniu Karoliny, „Kolorową Italię w tonacji D-dur” autorstwa Michała oraz „Lazurowe wybrzeże” według Magdy. Będzie tajemniczo, emocjonująco i bardzo zabawnie! Jak zawsze każdy z uczestników będzie chciał czymś zapunktować i zaskoczyć, ale prawdziwą niespodziankę szykuje dla Was przesympatyczny muzyk… Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach bydgoskich uczestników? Komu tym razem uda się przygotować zwycięską kolację i zgarnąć główną nagrodę?
2024-05-15 23:20:00
W trosce o środowisko oszczędzamy wodę, segregujemy śmieci, przechodzimy na odnawialne źródła energii. Czy możemy zrobić coś więcej? W szóstym odcinku programu udowodnimy, że można także świadomie i odpowiedzialnie gotować. A to za pomocą nurtu zero waste, który zagości w kuchni MasterChefa. Uczestnicy przygotują przepyszne dania ze składników, które zostały jurorom po gotowaniu bigosu, leczo i gulaszu z poprzedniego odcinka. Stawka jest naprawdę wysoka, bo nagrodą za wygraną w tej konkurencji jest… przeprowadzenie lekcji gotowania dla pozostałych zawodników! Osoba, która wygra konkurencję zero waste, nauczy swoich kolegów przygotowywać jedną ze swoich popisowych potraw. Warto słuchać uważnie, bo ten, kto najsłabiej poradzi sobie z odtworzeniem dania zwycięzcy, będzie musiał oddać fartuch i opuści program.
2024-05-16 00:30:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-16 01:10:00
Zadanie w dzisiejszym odcinku to przyklejenie fototapety na ścianie.
2024-05-16 01:45:00
W tym odcinku zadanie dla fachowców to montaż żagla przeciwsłonecznego.
2024-05-16 02:25:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-16 02:50:00
Milanówek jest podwarszawskim miastem pełnym zieleni. Odwiedzamy ogród, którego szkielet stanowią stare modrzewie, świerki i kasztanowce, rosną pod nimi cieniolubne byliny. Frontową część działki zdobi przedogródek z bukszpanowym rondem. Z tyłu ogrodu ważnym elementem jest trawnik w bukszpanowej obwódce. Południowy fragment posesji wypełnia ogród wodny, który rodzina właścicielki właśnie zarybia. Ta część ze stawem przypomina nieco Mazury. Bukszpany są miłością właścicielki - występują w całym ogrodzie, tworząc zieloną ramę przez cały rok. Niestety zaczynają chorować, a przyczyną jest grzyb Cylidrocladium buxicola. Na szczęście jest kilka metod ratunku dla tych krzewów.
2024-05-16 03:20:00
Odwiedzamy bardzo długi i wąski ogród w Krakowie. Jego właściciele chcieli by ogród był przedłużeniem mieszkania. Stworzyli pięć kolejno następujących po sobie zamkniętych wnętrz o zupełnie innym charakterze. Do trzech ułożonych w amfiladzie pokoi, jak w domu, wchodzi się drewnianymi podwójnymi drzwiami. Środkiem pokoi wiedzie trawista ścieżka, po bokach kipią kolorami rabaty. W jednym z pokoi znajduje się woliera dla kur, w innym obszerna altana. Założenie zamyka wnętrze z warzywnikiem i pasieką.
2024-05-16 04:00:00
Dzisiejszym zadaniem dla fachowców będzie montaż półki z regipsu.
2024-05-16 04:35:00
Zadanie w dzisiejszym odcinku to zabudowa bosku.
2024-05-16 05:10:00
W tym odcinku zadanie dla fachowców to montaż zabudowy tarczy na rzutki.
2024-05-16 05:50:00
Danka i Irek z 3d liceum chodzą ze sobą od miesiąca, dziewczyna jest bardzo zakochana w chłopaku. Kiedy Irek zrywa z dziewczyną, ta postanawia dać mu nauczkę. Danka czuje się oszukana i upokorzona, bo jej chłopak zdradzał ją z innymi koleżankami. W zemście rozpuszcza o nim plotkę, że jest nosicielem wirusa HIV. Uczniowie unikają kontaktu z chłopakiem. Irek nie rozumie, co się dzieje. Jedna z koleżanek Irka postanawia powiedzieć o wszystkim jego wychowawczyni, Marii Borkowskiej. Nauczycielka musi porozmawiać z uczniem, czy rzeczywiście jest nosicielem groźnego wirusa, martwi się o nastolatka i chce mu pomóc. W końcu nastolatek dowiaduje się, że plotka jest zemstą upokorzonej dziewczyny. Jednocześnie Danka dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka również przespała się z jej chłopakiem. Teraz nastolatka jest przerażona, że zakaziła się wirusem. 17-letnia Karolina Wilim jest uczennicą 2klasy liceum. Dziewczyna świetnie się uczy i nie sprawia żadnych kłopotów wychowawczych. Niestety jej brat, Piotrek, który właśnie rozpoczął naukę w gimnazjum, zaczął wagarować. Nastolatka jest załamana. Matka rodzeństwa jest alkoholiczką i dziewczyna nie chce, żeby nauczyciele się o tym dowiedzieli. Tymczasem nauczycielka chemii, Alicja Stańko, zaniepokojona zachowaniem gimnazjalisty, wzywa do szkoły mamę ucznia. Karolina postanawia wynająć kogoś, kto będzie udawał przed nauczycielką ich matkę. Dziewczyna poprosiła o pomoc kolegę Wojtka Radwana, a nastolatek proponuje, że to jego sąsiadka zastąpi kobietę na spotkaniu z Alicją Stańko. Jednak nauczycielka zaczyna coś podejrzewać. Ostatecznie postanawia odwiedzić uczniów w ich domu….
2024-05-16 06:40:00
Tym razem prezentujemy ogród w Toruniu, przy domu szeregowym, który liczy sobie zaledwie 120 metrów kwadratowych. Kiedyś ogród niczym się nie wyróżniał, ale rok temu rozpoczęła się jego gruntowna metamorfoza. Został przemyślany przez projektantkę w każdym centymetrze, aby zmieściło się tu jak najwięcej elementów i roślin, a jednocześnie – by powiększyć optycznie przestrzeń. Udało się zmieścić taras, pod którym częściowo schowany jest duży zbiornik dla ryb. Jest huśtawka, ściana z kaskadą, lustro a nawet trawnik. Zastosowano wiele ciekawych rozwiązań.
2024-05-16 07:05:00
Maja Popielarska odwiedza ogród pani Poli, która uwielbia sielskie klimaty. Z naturalnego wiejskiego otoczenia płynnie przechodzi się w bardziej urozmaicony i ukwiecony zakątek – tak wygląda ukochane miejsce naszej gospodyni. Dom otoczony ogrodem, który odwiedza prowadząca zagubiony jest wśród pól, łąk i lasów. Działka leży na szczycie wzgórza od północnego-wschodu opada w dół i prowadzi do niej aż pięć wąwozów, kryjących się wśród porastających zbocza grabów. To weekendowa i wakacyjna odskocznia od miasta dla Poli i jej rodziny. Całe założenie jest wynikiem ogrodniczej pani Poli, która zawodowo zajmuje się dziennikarstwem i stylizacją w mediach kobiecych i lifestyle’owych. Już jako studentka rozpoczęła roślinne zakupy i urządzała kolejne zakątki ogrodu.
2024-05-16 07:30:00
Czeladź, „Trzy smaki”. Krzysztof, właściciel restauracji „Trzy smaki” wykonywał wiele zawodów, m.in. pracował jako cieśla w kopalni i sprzedawca odkurzaczy. Jako sprzedawca odnosił spore sukcesy, był nawet „sprzedawcą roku”. Właśnie wtedy poznał swoją żonę Iwonę. Kiedy się pobrali, a Iwona odzyskała swoje pieniądze po podziale majątku, postanowili otworzyć restaurację. Nie mając żadnego doświadczenia w tej branży optymistycznie uznali, że jakoś sobie poradzą i wydzierżawili ogromny teren, na którym znajdowała się restauracja i… odkryty basen olimpijski. Niestety od razu na starcie przekonali się, jak bardzo się mylili. Basen o wymiarach olimpijskich, mogący pomieścić 3 000 000 l wody jest w stanie kompletniej ruiny i do tego nieszczelny, więc zupełnie nie nadający się do użytku, a stan restauracji również pozostawia wiele do życzenia i wymaga remontu, ale udało się ją uruchomić. Krzysztof chciał, żeby w ich restauracji połączyć tradycje 3 kuchni: włoskiej, śląskiej i polskiej, dlatego nazwał ją „Trzy smaki”. Niestety, w kuchni ciągle zmieniali się kucharze, więc utrzymanie stałego menu i dań na dobrym poziomie okazało się niemożliwe. Dlatego kiedy w „Trzech smakach” pojawił się Olek, kucharz z 40-letnim stażem pracy Krzysztof odetchnął z ulga, ale też bojąc się utraty kolejnego kucharza nie potrafi zwrócić mu uwagi na żadne niedociągnięcia. Oczywiście w takiej sytuacji ukryta na rozległym terenie, jako dodatek do nieczynnego basenu restauracja musi przynosić straty. Iwona i Krzysztof, zadłużyli już nie tylko siebie, ale też siostrę i mamę Krzysztofa. Sytuacja wygląda naprawdę tragicznie, a pomocy znikąd. Dlatego zdesperowani właściciele liczą na pomoc Magdy Gessler. Tylko jak reanimować restaurację wymagającą remontu na terenie basenów miejskich „w ruinie”?
2024-05-16 08:20:00
Bąków, „Chata po zbóju”. Bąków to niewielka miejscowość położona w Dolinie Górnej Wisły i właśnie tam, przy głównej drodze, Beata i Wojek postanowili wybudować okazałą drewnianą karczmę , czyli „Chatę po zbóju” . Miała to być ich „życiowa inwestycja”, która zapewni im utrzymanie. Dlatego całą swoją energię włożyli w budowę i wykończenie restauracji, piękny ogródek i oczywiście wygodny parking dla klientów. Na terenie „Chaty po zbóju” znajduje się też niewielka stajnia, bo konie to największa miłość Beaty. Początkowo restaurację Wojtka i Beaty odwiedzały tłumy gości, ale jak to często bywa, zaczęły się problemy z kucharzami, którzy się zwalniali, gości było co raz mniej, aż sytuacja restauracji naprawdę stałą się fatalna. Są tygodnie, że „Chata po zbóju” przez cały tydzień obsługuje tylko 3 stoliki! Wojtek, który dokłada co miesiąc do przynoszącej straty restauracji, przyczyny niepowodzeń upatruje w pracownikach nie przykładających się do pracy. Z tego powodu na kuchni zaczęła pracować Beata, która wspiera kucharza Sylwka. Chociaż gości w restauracji nie ma wcale, pracy na kuchni jest dużo, ponieważ Wojtek upiera się przy bardzo rozbudowanej karcie dań, żeby „goście mieli z czego wybierać”. Chociaż Beata prosi go o skrócenie menu, jej mąż planuje wprowadzić dodatkowo pizzę, bo według niego to może przyciągnąć nowych gości. W dodatku jeśli tylko coś nie smakuje mężowi, to Beata wysłuchuje jego narzekań, bo to do niej ma pretensje, że czegoś nie dopilnowała. Beata przyznaje, że Wojtek jest bardzo wymagający, ale też czuje, że stała się zakładniczką własnej restauracji. Całe dnie, weekendy spędza tylko tam, gotując i starając się „wszystkiego dopilnować”. Oboje z Wojtkiem zdają sobie sprawę, że wyczerpali wszystkie pomysły na poprawę sytuacji, a Beata nie jest w stanie już „bardziej się starać”. Dlatego zdecydowali się poprosić o pomoc Magdę Gessler!
2024-05-16 09:15:00
W trzecim odcinku "Ugotowanych" zobaczycie czterech uczestników z Warszawy. Nie znają się i nigdy wcześniej się nie spotkali. Mimo, że są zupełnie z innych światów, zasiedli przy jednym stole, by poznać swoje zamiłowania kulinarne i stoczyć bezlitosną walkę o 5 tysięcy złotych. Co może obudzić DJ'a po całonocnej imprezie? Komu z piersi wyrwie się potwór? Czy można zorganizować rajd samochodowy na osiedlu mieszkaniowym? I czy mikser może stać się gwiazdą wieczoru? To tylko kilka atrakcji warszawskiego odcinka "Ugotowanych". Oprócz tego poznacie przepisy na "Marokańską sałatkę z bakłażanem i kuskusem", "Spaghetti al nero di sepia z owocami morza" oraz tajemnicze "Kukuryku na szparagach". Dowiecie się jak wzmocnić smak truskawek w deserze i czy mrożonką można podbić serca gości. Do walki o zwycięstwo w trzecim odcinku "Ugotowanych" staną: Przemysław Niemyjski – organizator rajdów i kierowca rajdowy, Małgorzata Leśniak – modelka, studentka prawa i wokalistka, Michał Makowski czyli DJ Macu oraz projektantka mody – Aleksandra Pawełoszek. Kto tym razem zostanie ugotowany, a kto wyjdzie z nagrodą na talerzu?
2024-05-16 10:05:00
Czym zaskoczą widzów mieszkańcy Poznania? Czy pozwolą sobie na węszenie w kuchni? Jak przyjmą krytykę swoich popisów kulinarnych? Czyja kolacja rzuci uczestników "Ugotowanych" na kolana? I kto komu wyzna miłość? W Poznaniu poznacie czterech amatorów kuchni, którzy nigdy wcześniej się nie spotkali i nic o sobie nie wiedzą. Różni ich prawie wszystko, łączy miłość do ziemniaków i cztery kolacje, które dla siebie przygotują. W piątym odcinku przy jednym stole zasiądą: Małgorzata Kaniewska – ekonomistka i była tancerka, Dorota Słabiak – specjalistka do spraw celnych i malarka, Jerzy Kurzela – absolwent Akademii Wychowania Fizycznego, obecnie doradca finansowy oraz Tomasz Furmański – na co dzień menadżer w firmie, w weekendy DJ w poznańskich klubach. Jak przygotować wykwintną kuchnię w poznańskiej, czyli oszczędnej wersji? Czy z wieprzowiny można przygotować carpaccio? Jak wygląda czernina w nowoczesnym wydaniu? I jak przygotować Kaczkę na zielonym złocie? Tradycyjna kuchnia w aurze eksperymentu, nietypowe przepisy, poznańska oszczędność i jak zawsze bezlitosna walka.
2024-05-16 10:55:00
W tym odcinku uczestnicy MasterChefa przekonają się, że gotowanie to świetny sposób na opowiadanie o podróżach. Jurorzy poproszą zawodników o odtworzenie smaku, zapachu i aromatu potraw, które zapamiętali podczas swoich wyjazdów zagranicznych, albo tych dań, które chcieliby zjeść w wymarzonym miejscu na świecie. Każdy z kucharzy zabierze Magdę Gessler, Anię Starmach i Michela Morana na własną wycieczkę pełną kulinarnych doznań. Po takich międzynarodowych wspomnieniach wszyscy spotkają się ponownie przy tajemniczych skrzynkach, pod którymi będzie czekać temat drugiego gotowania – kaczka. Zadaniem będzie przygotowanie tego szlachetnego mięsa w całości wraz z farszem i dodatkami tak, jak serwują je najwybitniejsi szefowie kuchni na całym świecie. Autorzy najlepszych dań z kaczki zostaną w grze o wygraną w programie, a osoba, której powinie się noga, będzie musiała opuścić kuchnię MasterChefa.
2024-05-16 12:10:00
Czeladź, „Trzy smaki”. Krzysztof, właściciel restauracji „Trzy smaki” wykonywał wiele zawodów, m.in. pracował jako cieśla w kopalni i sprzedawca odkurzaczy. Jako sprzedawca odnosił spore sukcesy, był nawet „sprzedawcą roku”. Właśnie wtedy poznał swoją żonę Iwonę. Kiedy się pobrali, a Iwona odzyskała swoje pieniądze po podziale majątku, postanowili otworzyć restaurację. Nie mając żadnego doświadczenia w tej branży optymistycznie uznali, że jakoś sobie poradzą i wydzierżawili ogromny teren, na którym znajdowała się restauracja i… odkryty basen olimpijski. Niestety od razu na starcie przekonali się, jak bardzo się mylili. Basen o wymiarach olimpijskich, mogący pomieścić 3 000 000 l wody jest w stanie kompletniej ruiny i do tego nieszczelny, więc zupełnie nie nadający się do użytku, a stan restauracji również pozostawia wiele do życzenia i wymaga remontu, ale udało się ją uruchomić. Krzysztof chciał, żeby w ich restauracji połączyć tradycje 3 kuchni: włoskiej, śląskiej i polskiej, dlatego nazwał ją „Trzy smaki”. Niestety, w kuchni ciągle zmieniali się kucharze, więc utrzymanie stałego menu i dań na dobrym poziomie okazało się niemożliwe. Dlatego kiedy w „Trzech smakach” pojawił się Olek, kucharz z 40-letnim stażem pracy Krzysztof odetchnął z ulga, ale też bojąc się utraty kolejnego kucharza nie potrafi zwrócić mu uwagi na żadne niedociągnięcia. Oczywiście w takiej sytuacji ukryta na rozległym terenie, jako dodatek do nieczynnego basenu restauracja musi przynosić straty. Iwona i Krzysztof, zadłużyli już nie tylko siebie, ale też siostrę i mamę Krzysztofa. Sytuacja wygląda naprawdę tragicznie, a pomocy znikąd. Dlatego zdesperowani właściciele liczą na pomoc Magdy Gessler. Tylko jak reanimować restaurację wymagającą remontu na terenie basenów miejskich „w ruinie”?
2024-05-16 13:00:00
Bąków, „Chata po zbóju”. Bąków to niewielka miejscowość położona w Dolinie Górnej Wisły i właśnie tam, przy głównej drodze, Beata i Wojek postanowili wybudować okazałą drewnianą karczmę , czyli „Chatę po zbóju” . Miała to być ich „życiowa inwestycja”, która zapewni im utrzymanie. Dlatego całą swoją energię włożyli w budowę i wykończenie restauracji, piękny ogródek i oczywiście wygodny parking dla klientów. Na terenie „Chaty po zbóju” znajduje się też niewielka stajnia, bo konie to największa miłość Beaty. Początkowo restaurację Wojtka i Beaty odwiedzały tłumy gości, ale jak to często bywa, zaczęły się problemy z kucharzami, którzy się zwalniali, gości było co raz mniej, aż sytuacja restauracji naprawdę stałą się fatalna. Są tygodnie, że „Chata po zbóju” przez cały tydzień obsługuje tylko 3 stoliki! Wojtek, który dokłada co miesiąc do przynoszącej straty restauracji, przyczyny niepowodzeń upatruje w pracownikach nie przykładających się do pracy. Z tego powodu na kuchni zaczęła pracować Beata, która wspiera kucharza Sylwka. Chociaż gości w restauracji nie ma wcale, pracy na kuchni jest dużo, ponieważ Wojtek upiera się przy bardzo rozbudowanej karcie dań, żeby „goście mieli z czego wybierać”. Chociaż Beata prosi go o skrócenie menu, jej mąż planuje wprowadzić dodatkowo pizzę, bo według niego to może przyciągnąć nowych gości. W dodatku jeśli tylko coś nie smakuje mężowi, to Beata wysłuchuje jego narzekań, bo to do niej ma pretensje, że czegoś nie dopilnowała. Beata przyznaje, że Wojtek jest bardzo wymagający, ale też czuje, że stała się zakładniczką własnej restauracji. Całe dnie, weekendy spędza tylko tam, gotując i starając się „wszystkiego dopilnować”. Oboje z Wojtkiem zdają sobie sprawę, że wyczerpali wszystkie pomysły na poprawę sytuacji, a Beata nie jest w stanie już „bardziej się starać”. Dlatego zdecydowali się poprosić o pomoc Magdę Gessler!
2024-05-16 13:55:00
Chlastawa, "Karczma Cykada" W niewielkiej Chlastawie, malowniczej wsi w lubuskim, pani Teresa odkryła niszę rynkową. Wszystko za sprawą ślubu jej syna. Podczas organizacji wesela okazało się, że w najbliższej okolicy nie ma miejsca, które spełniałoby oczekiwania młodych. Teresa wpadła więc na pomysł otwarcia własnego lokalu z niedużym hotelem. W ten sposób przy głównym skrzyżowaniu w Chlastawie powstała okazała „Cykada”. Niby karczma, a jednak w środku bardzo elegancko. Może właśnie dlatego nikt w tygodniu nie wpada tu na obiad? Za to w weekendy na brak wesel, chrzcin i komunii właścicielka nie może narzekać. Niestety, z samych imprez okolicznościowych trudno utrzymać tak dużą restaurację i liczny personel. Pracownicy „Cykady” narzekają na przepracowanie, ponieważ spędzają tam każdy dzień tygodnia. Wszystkim bardzo zależy, żeby zacząć pracować normalnie, bo przecież wszyscy chcieliby mieć czasem wolny weekend. Niestety, nikt nie wie, co zrobić, żeby „Cykada” także w tygodniu była pełna głodnych gości. Właścicielka i pracownicy czekają na pomoc Magdy Gessler. Tak bardzo zależy im na jej opinii, że specjalnie przygotowali się na jej przyjazd. Co odkryje słynna restauratorka w „Cykadzie”?
2024-05-16 14:45:00
Malbork, „Karczma Zamczysko”. Okazały zamek krzyżacki w Malborku przyciąga w sezonie turystycznym rzesze turystów, dlatego kilka lat temu Krzysztof postanowił zacząć organizować dla nich dodatkowe atrakcje, czyli pokazy walk rycerskich. Na dużej, pięknie położonej działce, na brzegu rzeki Nogat i w dodatku naprzeciwko Zamku Krzyżackiego, pod pieczą Krzysztofa zaczęły się regularne pokazy rycerskie. Pokazy cieszyły się sporym powodzeniem, a żeby ich widzowie nie chodzili głodni, Krzysztof otworzył budkę z tzw. „małą gastronomią”. Z biegiem czasu Krzysztof zaczął rozbudowywać swoje restauracyjne królestwo i tak pokazy rycerskie ustąpiły miejsca „Karczmie Zamczysko”, która składał się z kilku pawilonów (w tym m.in. Sali Rycerskiej), rozległego ogródka i placu zabaw dla dzieci. Tak duży obiekt niestety trudno jest utrzymać tylko z dochodów z sezonu turystycznego, szczególnie jeśli chce się zatrzymać stały personel. Szczególnie zależało Krzysztofowi na szefie kuchni – Robercie, który wyjeżdżał co roku pracować do Norwegii. Krzysztof przyznaje, że nie ma żadnego wykształcenia, ani doświadczenia „w gastronomii”, a Robert to kucharz - profesjonalista - i do z dużym doświadczeniem zawodowym! Dlatego Krzysztof zdecydował się nie zamykać swojej restauracji po sezonie. Oczywiście bardzo szybko okazało się, że zarabianie poza sezonem jest prawie nie możliwe, bo „Zamczyska” nikt nie odwiedza. Dla właściciela restauracji przyczyny porażki są zupełnie niezrozumiałe, tylko jego żona Kasia widzi problem w kuchni. Dla niej menu z „flitem z kurczaka, żurkiem i pomidorową”, czyli potrawami, które są wszędzie nie przyciągnie gości. Poza tym Kasia uważa, że potrawy Roberta są zwyczajnie niesmaczne. Krzysztof, który ceni sobie wysoko kuchnię swojego kucharza przeprowadził nawet anonimową ankietę wśród gości, z której jasno wynikało, że wszystkim jedzenie bardzo smakuje. Tym samym Krzysztof uznał, że argumenty żony są zupełnie bezzasadne, kuchnia jest świetna, ale dalej nikt nie potrafił wskazać przyczyny niepowodzenia restauracji. Zadając sobie sprawę, że długo nie uda mu się utrzymać przynoszącego straty lokalu, Krzysztof wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-16 15:35:00
Czy krakowscy uczestnicy "Ugotowanych" mogli się wcześniej spotkać? Jeśli tak, to tylko w wirtualnym świecie. W piątym odcinku zobaczycie jak bawi się młode krakowskie pokolenie, czym imponują sobie stali bywalcy imprez, czym można zaleźć za skórę spadkobiercom snobizmu i jakie grzechy mają na sumieniu Ci, którzy wracają do Krakowa po latach. Przy jednym stole w najbliższym odcinku "Ugotowanych" zasiądą: Nadia Brzózka – menedżerka krakowskiego klubu, Paweł Kaczmarek – student Stosunków Gospodarczych, Maciej Lercel – fotograf i miłośnik Krakowa oraz studentka Stosunków Międzynarodowych i świeży powiew z Kanady w jednym, czyli Kamila Golonka. Na stołach uczestników zobaczycie szaleństwo kolorów i smaków. Dowiecie się jak przygotować "Różową kaczkę w pomarańczowym sosie", "Łososia w sushi nori na kremie jagodowym", "Rybną pokusę w morskiej bryzie" i kanadyjski przysmak, czyli "Stek z krewetkami". Kto tym razem podbije podniebienia gości, a kto zostanie ugotowany?
2024-05-16 16:25:00
O zwycięstwo w "Ugotowanych" zawalczą mieszkańcy Opola. Dotychczas nie wiedzieli o swoim istnieniu. Teraz razem zasiądą do czterech kolacji, po których ocenią swoje kulinarne i towarzyskie umiejętności. Jak z przygotowaniem kolacji poradzi sobie atrakcyjny sołtys? Czym, poza fryzurą, może przy stole oczarować fantazyjny fryzjer? Jak śpiewa polska stolica piosenki? I co robią niegrzeczne opolanki, gdy dopada je nuda? Do walki o 5 tysięcy złotych staną: Katarzyna Chojnacka – studentka anglistyki i sprzedawczyni w sklepie AGD, Adam Czapski – fryzjer i stylista, Agnieszka Gołębiowska – managerka sprzedaży w firmie handlującej materiałami budowlanymi oraz Tomasz Gabor – sołtys wsi Brzezie oraz radny powiatu opolskiego. Dowiemy się jak przygotować pasztet według tajemnej receptury babci Krysi, jak przyrządzić wołowinę po burgundzku i co kryją sołtysowe kwasoty. Kto tym razem da się zwędzić na ruszcie ostrych ocen? I jak wycisnąć z przeciwnika ostatnie soki?
2024-05-16 17:15:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o uznanie i zwycięstwo. Tym razem po raz pierwszy przy stole zasiądą mieszkańcy Lublina. Ósmy odcinek to zderzenie czterech silnych charakterów. Przez mieszkania uczestników przetoczy się prawdziwa burza emocji. Będziecie świadkami męskiej rywalizacji, bezlitosnej krytyki i wyjątkowo ostrej punktacji. Jako pierwsza, kulinarnej ocenie, podda się pani windykator Anna Kraciuk. Niecodzienny sposób na przystawkę w jej wykonaniu, swoimi pomysłami, będą próbowali przebić: Aneta Rytel – właścicielka sklepu z dekoracjami, Jakub Wrona – agent nieruchomości oraz Marek Niewiadomski – właściciel stadniny koni. W programie dowiecie się jak przygotować „Afrykańskie czoko-boko”, poznacie przepis na „Kubańskie tygryski”, będziecie mieli okazję zasmakować w „Łososiowej sakiewce na zielonej kołderce”, nie ominie was też „Słodka międzynarodówka”. Podczas czterech kolacji uczestnicy zrobią wszystko, aby pokazać się od jak najlepszej strony i zdyskredytować przeciwnika, wytykając rywalom nawet najdrobniejsze błędy. Dzielą ich poglądy, zainteresowania i upodobania kulinarne, łączy jeden cel: przygotować bezkonkurencyjną kolację, która przyniesie im upragnione zwycięstwo. Kto okaże się najlepszym strategiem? Kto komu zajdzie za skórę? Komu puszczą nerwy? A Kto pokona swoich rywali wygrywając program? Gorąca atmosfera, ciekawa kuchnia i niezwykle emocjonująca rywalizacja!
2024-05-16 18:05:00
Nigdy wcześniej się nie spotkali i nic o sobie nie wiedzą. Teraz będą musieli odkryć przed sobą domowe zakamarki i najskrytsze kulinarne tajemnice. Czas na amatorów kuchni z Warszawy. Czym zaskoczą widzów? Kto tym razem rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością i wyjątkowym pomysłem na kolację? Podczas czterech warszawskich uczt spotkają się: Marcelina Plichta – właścicielka firmy zajmującej się dystrybucją artykułów dziecięcych, Marcin Wilczek – kierownik postprodukcji w branży telewizyjnej, Tomasz Komorowski – właściciel firmy importującej kamień budowlany oraz Izabela Dajwłowska-Przewłocka – wróżka Zobaczycie czterech niezwykłych bohaterów i cztery pomysły na wyjątkowe kolacje. Czy „Pavlova Pi¶a Colada” sprosta kulinarnym wymaganiom uczestników? Czy „Krwiste tango” podbije ich serca? Kto rozsmakuje się w aromatycznej „ Zadymce” a komu przypadnie do gustu „Leśny napęd 4x4” W dziewiątym odcinku będziecie mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć, jak się powozi prawdziwą bryczką. Dowiecie się, kto się boi wróżb, a kto chciałby poznać swoją przyszłość. Będzie swojsko i wykwintnie. Nie zabraknie smaków tradycyjnych i międzynarodowych. W programie pojawią się a nawet elementy prosto z Argentyny. Komu tym razem z barwnej czwórki uda się wyjść z opresji zwycięską kolacją? Przyjazna atmosfera, wyjątkowa kuchnia i jak zwykle emocjonująca rywalizacja o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości pięciu tysięcy złotych!
2024-05-16 18:55:00
Chlastawa, "Karczma Cykada" W niewielkiej Chlastawie, malowniczej wsi w lubuskim, pani Teresa odkryła niszę rynkową. Wszystko za sprawą ślubu jej syna. Podczas organizacji wesela okazało się, że w najbliższej okolicy nie ma miejsca, które spełniałoby oczekiwania młodych. Teresa wpadła więc na pomysł otwarcia własnego lokalu z niedużym hotelem. W ten sposób przy głównym skrzyżowaniu w Chlastawie powstała okazała „Cykada”. Niby karczma, a jednak w środku bardzo elegancko. Może właśnie dlatego nikt w tygodniu nie wpada tu na obiad? Za to w weekendy na brak wesel, chrzcin i komunii właścicielka nie może narzekać. Niestety, z samych imprez okolicznościowych trudno utrzymać tak dużą restaurację i liczny personel. Pracownicy „Cykady” narzekają na przepracowanie, ponieważ spędzają tam każdy dzień tygodnia. Wszystkim bardzo zależy, żeby zacząć pracować normalnie, bo przecież wszyscy chcieliby mieć czasem wolny weekend. Niestety, nikt nie wie, co zrobić, żeby „Cykada” także w tygodniu była pełna głodnych gości. Właścicielka i pracownicy czekają na pomoc Magdy Gessler. Tak bardzo zależy im na jej opinii, że specjalnie przygotowali się na jej przyjazd. Co odkryje słynna restauratorka w „Cykadzie”?
2024-05-16 19:45:00
Malbork, „Karczma Zamczysko”. Okazały zamek krzyżacki w Malborku przyciąga w sezonie turystycznym rzesze turystów, dlatego kilka lat temu Krzysztof postanowił zacząć organizować dla nich dodatkowe atrakcje, czyli pokazy walk rycerskich. Na dużej, pięknie położonej działce, na brzegu rzeki Nogat i w dodatku naprzeciwko Zamku Krzyżackiego, pod pieczą Krzysztofa zaczęły się regularne pokazy rycerskie. Pokazy cieszyły się sporym powodzeniem, a żeby ich widzowie nie chodzili głodni, Krzysztof otworzył budkę z tzw. „małą gastronomią”. Z biegiem czasu Krzysztof zaczął rozbudowywać swoje restauracyjne królestwo i tak pokazy rycerskie ustąpiły miejsca „Karczmie Zamczysko”, która składał się z kilku pawilonów (w tym m.in. Sali Rycerskiej), rozległego ogródka i placu zabaw dla dzieci. Tak duży obiekt niestety trudno jest utrzymać tylko z dochodów z sezonu turystycznego, szczególnie jeśli chce się zatrzymać stały personel. Szczególnie zależało Krzysztofowi na szefie kuchni – Robercie, który wyjeżdżał co roku pracować do Norwegii. Krzysztof przyznaje, że nie ma żadnego wykształcenia, ani doświadczenia „w gastronomii”, a Robert to kucharz - profesjonalista - i do z dużym doświadczeniem zawodowym! Dlatego Krzysztof zdecydował się nie zamykać swojej restauracji po sezonie. Oczywiście bardzo szybko okazało się, że zarabianie poza sezonem jest prawie nie możliwe, bo „Zamczyska” nikt nie odwiedza. Dla właściciela restauracji przyczyny porażki są zupełnie niezrozumiałe, tylko jego żona Kasia widzi problem w kuchni. Dla niej menu z „flitem z kurczaka, żurkiem i pomidorową”, czyli potrawami, które są wszędzie nie przyciągnie gości. Poza tym Kasia uważa, że potrawy Roberta są zwyczajnie niesmaczne. Krzysztof, który ceni sobie wysoko kuchnię swojego kucharza przeprowadził nawet anonimową ankietę wśród gości, z której jasno wynikało, że wszystkim jedzenie bardzo smakuje. Tym samym Krzysztof uznał, że argumenty żony są zupełnie bezzasadne, kuchnia jest świetna, ale dalej nikt nie potrafił wskazać przyczyny niepowodzenia restauracji. Zadając sobie sprawę, że długo nie uda mu się utrzymać przynoszącego straty lokalu, Krzysztof wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-16 20:40:00
W Czeladzi niedaleko Rynku małżeństwo Małgosia i Marcin otworzyli własną restaurację. Marcin zanim stał się właścicielem własnego lokalu mógł się poszczycić 9 letnim doświadczeniem zawodowym, bo wcześniej pracował jako kucharz i to w dużych, renomowanych hotelach. Koncepcja nazwy powstała dość szybko - „Lawendowy dom”. Małgosia do nazwy dopasowała wystrój: białe kredensy a’la, białe stoły Prowansja oraz chłodny lawendowy fiolet na ścianach i dodatkach . Niestety oboje nie potrafili się dogadać co do profilu restauracji, którego koncepcja rodziła się w licznych dyskusjach, i jak sami przyznają niezależnie i bez związku od pomysłu na nazwę i wystrój. Marcin, jako kucharz oczywiście chciał prowadzić restaurację, a Małgosia miłośniczka herbat, widziała w lawendowym domu coś w rodzaju kawiarni. W ten sposób w Lawendowym domu przy wejściu wita gości kredens z wyborem mocno aromatyzowanych herbat oraz ciasta upieczone w automatycznym urządzeniu do ciast wg przepisów dołączonych przez producenta do instrukcji obsługi (a trzeba dodać, że ani Małgosia, ani pracownicy smaku tych ciast nie próbują) oraz menu Marcina, które w Lawendowym domu łączy wszystkie potrawy świata; bo jest i tam sałatka Caesar i enchiladas, nie brakuje też typowo polskich obiadów jak np. gołąbki z kapusty włoskiej podawane z kaszą gryczaną. Niestety restauracja Lawendowy dom najwyraźniej nie przypadła do gustu mieszkańcom Czeladzi, nikt nie chce tutaj przychodzić na potrawy Marcina, ani na ciasta wypiekane przez nowoczesny automat wg przepisu jego producenta, a ładne i czyste, choć nieco chłodne wnętrze restauracji nie poprawia sytuacji . Dlatego „Lawendowy dom” co miesiąc przynosi straty finansowe i właściciele już dawno musieliby zamknąć restaurację, gdyby nie pomoc finansowa mamy Małgosi. Marcin sfrustrowany sytuacją, ciężko znosi krytykę, a klienci nie muszą być wyrozumiali. Dlatego na portalach społecznościowych pojawiły się niepochlebne wpisy, krytykujące właścicieli, potrawy i zachowanie Marcina. Marcin oczywiście nie zgadza się z opiniami na swój temat i uważa to za zwykły „hejt internetowy”. Jednak oboje z Małgosią zdają sobie sprawę z krytycznej sytuacji w jakiej się znaleźli, z której sami już się nie podźwigną, dlatego o pomoc poprosili Magdę Gessler!
2024-05-16 21:30:00
Otwierając „Pizzerie Solare”, jej właściciel Radek spełniał swoje marzenie o prawdziwej pizzerii, chociaż szczerze przyznaje, że nigdy nie był we Włoszech. Sam zadbał o wystrój, menu, a co najważniejsze o prawdziwy piec opalany drewnem, który projektował i budował osobiście. W opinii Radka, pizza wyrabiana w jego restauracji jest naprawdę dobra, niestety brakuje pomysłów na promocję lokalu. Na domiar złego w Białej Podlaskiej jest ogromna konkurencja, a miejsc, w których można zjeść pizzę jest naprawdę mnóstwo. Wszystkie oferują również dowóz do klienta. Radek przyznaje, że brak zapału i kreatywności został wywołany bardzo małą liczbą gości. Właściciel stracił ochotę, by wymyślać nowe dania, które mogłyby wyróżnić lokal na tle konkurencji. Pizzeria w menu ma niezmienne - poza samą pizzą, te same potrawy czyli grzanki, makarony. Nic oryginalnego. Magda, która jest kucharką i prawą ręką Radka, widzi, że szef się wypalił i brakuje mu chęci do walki o upadającą pizzerię. Co gorsza, szef często zmienia swoje decyzje, przez co pracownicy mają trudności z odgadnięciem jego intencji. Radek uczciwie przyznaje, że podwładni mogą czuć się zdezorientowani i zdaje sobie sprawę, że nie potrafią czytać w jego myślach. Zespół czuje jednak, że ich szef ma do nich pretensje o brak gości. W tak napiętej atmosferze trudno o zapał do pracy i pomysły na poprawę sytuacji. Co zrobić, by zachęcić gości do jadania w tym miejscu? Czy Magda Gessler będzie potrafiła zdeklasować konkurencję i czy Radek da się przekonać do zmian?
2024-05-16 22:25:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o uznanie i zwycięstwo. Tym razem po raz pierwszy przy stole zasiądą mieszkańcy Lublina. Ósmy odcinek to zderzenie czterech silnych charakterów. Przez mieszkania uczestników przetoczy się prawdziwa burza emocji. Będziecie świadkami męskiej rywalizacji, bezlitosnej krytyki i wyjątkowo ostrej punktacji. Jako pierwsza, kulinarnej ocenie, podda się pani windykator Anna Kraciuk. Niecodzienny sposób na przystawkę w jej wykonaniu, swoimi pomysłami, będą próbowali przebić: Aneta Rytel – właścicielka sklepu z dekoracjami, Jakub Wrona – agent nieruchomości oraz Marek Niewiadomski – właściciel stadniny koni. W programie dowiecie się jak przygotować „Afrykańskie czoko-boko”, poznacie przepis na „Kubańskie tygryski”, będziecie mieli okazję zasmakować w „Łososiowej sakiewce na zielonej kołderce”, nie ominie was też „Słodka międzynarodówka”. Podczas czterech kolacji uczestnicy zrobią wszystko, aby pokazać się od jak najlepszej strony i zdyskredytować przeciwnika, wytykając rywalom nawet najdrobniejsze błędy. Dzielą ich poglądy, zainteresowania i upodobania kulinarne, łączy jeden cel: przygotować bezkonkurencyjną kolację, która przyniesie im upragnione zwycięstwo. Kto okaże się najlepszym strategiem? Kto komu zajdzie za skórę? Komu puszczą nerwy? A Kto pokona swoich rywali wygrywając program? Gorąca atmosfera, ciekawa kuchnia i niezwykle emocjonująca rywalizacja!
2024-05-16 23:15:00
W tym odcinku uczestnicy MasterChefa przekonają się, że gotowanie to świetny sposób na opowiadanie o podróżach. Jurorzy poproszą zawodników o odtworzenie smaku, zapachu i aromatu potraw, które zapamiętali podczas swoich wyjazdów zagranicznych, albo tych dań, które chcieliby zjeść w wymarzonym miejscu na świecie. Każdy z kucharzy zabierze Magdę Gessler, Anię Starmach i Michela Morana na własną wycieczkę pełną kulinarnych doznań. Po takich międzynarodowych wspomnieniach wszyscy spotkają się ponownie przy tajemniczych skrzynkach, pod którymi będzie czekać temat drugiego gotowania – kaczka. Zadaniem będzie przygotowanie tego szlachetnego mięsa w całości wraz z farszem i dodatkami tak, jak serwują je najwybitniejsi szefowie kuchni na całym świecie. Autorzy najlepszych dań z kaczki zostaną w grze o wygraną w programie, a osoba, której powinie się noga, będzie musiała opuścić kuchnię MasterChefa.
2024-05-17 00:25:00
Dzisiejszym zadaniem dla fachowców będzie montaż półki z regipsu.
2024-05-17 01:05:00
Zadanie w dzisiejszym odcinku to zabudowa bosku.
2024-05-17 01:40:00
W tym odcinku zadanie dla fachowców to montaż zabudowy tarczy na rzutki.
2024-05-17 02:15:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-17 02:45:00
Tym razem prezentujemy ogród w Toruniu, przy domu szeregowym, który liczy sobie zaledwie 120 metrów kwadratowych. Kiedyś ogród niczym się nie wyróżniał, ale rok temu rozpoczęła się jego gruntowna metamorfoza. Został przemyślany przez projektantkę w każdym centymetrze, aby zmieściło się tu jak najwięcej elementów i roślin, a jednocześnie – by powiększyć optycznie przestrzeń. Udało się zmieścić taras, pod którym częściowo schowany jest duży zbiornik dla ryb. Jest huśtawka, ściana z kaskadą, lustro a nawet trawnik. Zastosowano wiele ciekawych rozwiązań.
2024-05-17 03:10:00
Maja Popielarska odwiedza ogród pani Poli, która uwielbia sielskie klimaty. Z naturalnego wiejskiego otoczenia płynnie przechodzi się w bardziej urozmaicony i ukwiecony zakątek – tak wygląda ukochane miejsce naszej gospodyni. Dom otoczony ogrodem, który odwiedza prowadząca zagubiony jest wśród pól, łąk i lasów. Działka leży na szczycie wzgórza od północnego-wschodu opada w dół i prowadzi do niej aż pięć wąwozów, kryjących się wśród porastających zbocza grabów. To weekendowa i wakacyjna odskocznia od miasta dla Poli i jej rodziny. Całe założenie jest wynikiem ogrodniczej pani Poli, która zawodowo zajmuje się dziennikarstwem i stylizacją w mediach kobiecych i lifestyle’owych. Już jako studentka rozpoczęła roślinne zakupy i urządzała kolejne zakątki ogrodu.
2024-05-17 04:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-17 04:35:00
Dzisiejszym zadaniem dla fachowców będzie oklejenie lodówki folią oraz montaż drzwi wahadłowych w kuchni.
2024-05-17 05:15:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-17 05:50:00
Dziewczyny z gimnazjalnej 2d nienawidzą się od czasu, kiedy ojciec Laury zostawił rodzinę i zamieszkał z Olgą i jej matką. Nastolatka jest wściekła, kiedy dowiaduje się, że mężczyzna znowu chce zamieszkać z córką. W czasie lekcji wychowania fizycznego dziewczyny wciąż się kłócą. Wkrótce dochodzi do przepychanki, podczas której Laura rani Olgę. Gimnazjalistka zazdrosna o to, że ojciec Laury postanowił znowu zamieszkać z córką, wymyśla jak zemścić się na znienawidzonej koleżance. Chce zniszczyć płaszcz, który od niego dostała, by potem zrzucić winę na Laurę. Laura jest załamana, bo nikt nie wierzy, że to nie ona podpaliła płaszcz Olgi, i chce za wszelką udowodnić swoją niewinność. 17-letnia Ela jest zakochana w Rafale ze swojej klasy i podrzuca mu anonimowy liścik, w którym prosi go o spotkanie. Szkolny przystojniak, który ma powodzenie u dziewczyn jest przekonany, że autorką anonimu jest klasowa kujonka. Chłopak chce zrobić dowcip koledze i przekazać mu swój list. Wkrótce 17-latka o wszystkim się dowiaduje i jest wściekła. Załamany Rafał chce odzyskać jej uczucia i postanawia wyznać dziewczynie miłość przez szkolny radiowęzeł! Czy zdoła tym pomysłem wzbudzić na nowo jej ciepłe uczucia?
2024-05-17 06:40:00
W Pęchcinie pod Ciechanowem znajduje się jedna z największych w Polsce szkółek roślin ozdobnych. W pobliżu szkółki mieszkają Ula i Bronek. Na ich działce mamy połączenie stylu angielskiej architektury ogrodowej z naturalnym krajobrazem mazowieckich łąk i szpalerów wierzbowych. Kolekcjonerską pasję Bronka widać na długich ciągach bylinowych rabat, także w warzywniku i sadzie, gdzie uprawia i testuje nietypowe, ciekawe odmiany i gatunki roślin. Na starej papierówce zaszczepił 46 historycznych odmian jabłoni. Grusze i brzoskwinie rozpięte są płasko na ścianie domku ogrodnika, a jabłonie prowadzone w postaci niskich sznurów, stanowią ogrodzenie dla części sadowniczej.
2024-05-17 07:10:00
Odwiedzany dzisiaj ogród ma niezwykłe położenie – z dwóch stron sąsiaduje z rzeką oraz kanałem młyńskim. Gospodarz zajmuje się historią i zbieraniem zabytków marynistycznych. W garażu urządził galerię marynistyczną, a wiele elementów jak koła ratownicze, boje, reflektory czy maszty stanowią dekorację ogrodu. Jest też zabytkowy kosz plażowy, z którego ogląda się rzekę oraz łódź postawiona na brzegu, która służy za miejsce do wypoczynku. Właściciele mają tu trawnik, rabaty bylinowe oraz stare drzewa. Oceną stanu kasztanowca zajęła się pani dendrolog, robiąc specjalistyczne pomiary. Ogród nad rzeką wiąże się z okresowym zalewaniem brzegów oraz walką z bobrami – na szczęście właściciele radzą sobie z tymi problemami w pomysłowy sposób.
2024-05-17 07:35:00
Chlastawa, "Karczma Cykada" W niewielkiej Chlastawie, malowniczej wsi w lubuskim, pani Teresa odkryła niszę rynkową. Wszystko za sprawą ślubu jej syna. Podczas organizacji wesela okazało się, że w najbliższej okolicy nie ma miejsca, które spełniałoby oczekiwania młodych. Teresa wpadła więc na pomysł otwarcia własnego lokalu z niedużym hotelem. W ten sposób przy głównym skrzyżowaniu w Chlastawie powstała okazała „Cykada”. Niby karczma, a jednak w środku bardzo elegancko. Może właśnie dlatego nikt w tygodniu nie wpada tu na obiad? Za to w weekendy na brak wesel, chrzcin i komunii właścicielka nie może narzekać. Niestety, z samych imprez okolicznościowych trudno utrzymać tak dużą restaurację i liczny personel. Pracownicy „Cykady” narzekają na przepracowanie, ponieważ spędzają tam każdy dzień tygodnia. Wszystkim bardzo zależy, żeby zacząć pracować normalnie, bo przecież wszyscy chcieliby mieć czasem wolny weekend. Niestety, nikt nie wie, co zrobić, żeby „Cykada” także w tygodniu była pełna głodnych gości. Właścicielka i pracownicy czekają na pomoc Magdy Gessler. Tak bardzo zależy im na jej opinii, że specjalnie przygotowali się na jej przyjazd. Co odkryje słynna restauratorka w „Cykadzie”?
2024-05-17 08:25:00
Malbork, „Karczma Zamczysko”. Okazały zamek krzyżacki w Malborku przyciąga w sezonie turystycznym rzesze turystów, dlatego kilka lat temu Krzysztof postanowił zacząć organizować dla nich dodatkowe atrakcje, czyli pokazy walk rycerskich. Na dużej, pięknie położonej działce, na brzegu rzeki Nogat i w dodatku naprzeciwko Zamku Krzyżackiego, pod pieczą Krzysztofa zaczęły się regularne pokazy rycerskie. Pokazy cieszyły się sporym powodzeniem, a żeby ich widzowie nie chodzili głodni, Krzysztof otworzył budkę z tzw. „małą gastronomią”. Z biegiem czasu Krzysztof zaczął rozbudowywać swoje restauracyjne królestwo i tak pokazy rycerskie ustąpiły miejsca „Karczmie Zamczysko”, która składał się z kilku pawilonów (w tym m.in. Sali Rycerskiej), rozległego ogródka i placu zabaw dla dzieci. Tak duży obiekt niestety trudno jest utrzymać tylko z dochodów z sezonu turystycznego, szczególnie jeśli chce się zatrzymać stały personel. Szczególnie zależało Krzysztofowi na szefie kuchni – Robercie, który wyjeżdżał co roku pracować do Norwegii. Krzysztof przyznaje, że nie ma żadnego wykształcenia, ani doświadczenia „w gastronomii”, a Robert to kucharz - profesjonalista - i do z dużym doświadczeniem zawodowym! Dlatego Krzysztof zdecydował się nie zamykać swojej restauracji po sezonie. Oczywiście bardzo szybko okazało się, że zarabianie poza sezonem jest prawie nie możliwe, bo „Zamczyska” nikt nie odwiedza. Dla właściciela restauracji przyczyny porażki są zupełnie niezrozumiałe, tylko jego żona Kasia widzi problem w kuchni. Dla niej menu z „flitem z kurczaka, żurkiem i pomidorową”, czyli potrawami, które są wszędzie nie przyciągnie gości. Poza tym Kasia uważa, że potrawy Roberta są zwyczajnie niesmaczne. Krzysztof, który ceni sobie wysoko kuchnię swojego kucharza przeprowadził nawet anonimową ankietę wśród gości, z której jasno wynikało, że wszystkim jedzenie bardzo smakuje. Tym samym Krzysztof uznał, że argumenty żony są zupełnie bezzasadne, kuchnia jest świetna, ale dalej nikt nie potrafił wskazać przyczyny niepowodzenia restauracji. Zadając sobie sprawę, że długo nie uda mu się utrzymać przynoszącego straty lokalu, Krzysztof wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-17 09:20:00
Czy krakowscy uczestnicy "Ugotowanych" mogli się wcześniej spotkać? Jeśli tak, to tylko w wirtualnym świecie. W piątym odcinku zobaczycie jak bawi się młode krakowskie pokolenie, czym imponują sobie stali bywalcy imprez, czym można zaleźć za skórę spadkobiercom snobizmu i jakie grzechy mają na sumieniu Ci, którzy wracają do Krakowa po latach. Przy jednym stole w najbliższym odcinku "Ugotowanych" zasiądą: Nadia Brzózka – menedżerka krakowskiego klubu, Paweł Kaczmarek – student Stosunków Gospodarczych, Maciej Lercel – fotograf i miłośnik Krakowa oraz studentka Stosunków Międzynarodowych i świeży powiew z Kanady w jednym, czyli Kamila Golonka. Na stołach uczestników zobaczycie szaleństwo kolorów i smaków. Dowiecie się jak przygotować "Różową kaczkę w pomarańczowym sosie", "Łososia w sushi nori na kremie jagodowym", "Rybną pokusę w morskiej bryzie" i kanadyjski przysmak, czyli "Stek z krewetkami". Kto tym razem podbije podniebienia gości, a kto zostanie ugotowany?
2024-05-17 10:10:00
O zwycięstwo w "Ugotowanych" zawalczą mieszkańcy Opola. Dotychczas nie wiedzieli o swoim istnieniu. Teraz razem zasiądą do czterech kolacji, po których ocenią swoje kulinarne i towarzyskie umiejętności. Jak z przygotowaniem kolacji poradzi sobie atrakcyjny sołtys? Czym, poza fryzurą, może przy stole oczarować fantazyjny fryzjer? Jak śpiewa polska stolica piosenki? I co robią niegrzeczne opolanki, gdy dopada je nuda? Do walki o 5 tysięcy złotych staną: Katarzyna Chojnacka – studentka anglistyki i sprzedawczyni w sklepie AGD, Adam Czapski – fryzjer i stylista, Agnieszka Gołębiowska – managerka sprzedaży w firmie handlującej materiałami budowlanymi oraz Tomasz Gabor – sołtys wsi Brzezie oraz radny powiatu opolskiego. Dowiemy się jak przygotować pasztet według tajemnej receptury babci Krysi, jak przyrządzić wołowinę po burgundzku i co kryją sołtysowe kwasoty. Kto tym razem da się zwędzić na ruszcie ostrych ocen? I jak wycisnąć z przeciwnika ostatnie soki?
2024-05-17 11:00:00
W tym odcinku kuchnia MasterChefa zagości w prawdziwie królewskich okolicznościach Zamku na Wawelu. Takiego pleneru jeszcze nie było! Uczestnicy przygotują ucztę dla dziesięciu najlepszych młodych szefów kuchni, wśród których znajdzie się zdobywca gwiazdki Michelin - Przemysław Klima. Kucharze podzielą się na dwie drużyny, których zadaniem będzie ugotowanie autorskiego menu degustacyjnego złożonego z pięciu dań. Zespół, który nie zyska uznania w oczach gości, stanie do dogrywki, w której będzie liczyć się zarówno zmysł taktyczny, jak i wszechstronny talent do gotowania. W kulinarnych pojedynkach kucharze zmierzą się z gołąbkami, semifreddo, przystawką śledziową oraz lasagne.
2024-05-17 12:15:00
Chlastawa, "Karczma Cykada" W niewielkiej Chlastawie, malowniczej wsi w lubuskim, pani Teresa odkryła niszę rynkową. Wszystko za sprawą ślubu jej syna. Podczas organizacji wesela okazało się, że w najbliższej okolicy nie ma miejsca, które spełniałoby oczekiwania młodych. Teresa wpadła więc na pomysł otwarcia własnego lokalu z niedużym hotelem. W ten sposób przy głównym skrzyżowaniu w Chlastawie powstała okazała „Cykada”. Niby karczma, a jednak w środku bardzo elegancko. Może właśnie dlatego nikt w tygodniu nie wpada tu na obiad? Za to w weekendy na brak wesel, chrzcin i komunii właścicielka nie może narzekać. Niestety, z samych imprez okolicznościowych trudno utrzymać tak dużą restaurację i liczny personel. Pracownicy „Cykady” narzekają na przepracowanie, ponieważ spędzają tam każdy dzień tygodnia. Wszystkim bardzo zależy, żeby zacząć pracować normalnie, bo przecież wszyscy chcieliby mieć czasem wolny weekend. Niestety, nikt nie wie, co zrobić, żeby „Cykada” także w tygodniu była pełna głodnych gości. Właścicielka i pracownicy czekają na pomoc Magdy Gessler. Tak bardzo zależy im na jej opinii, że specjalnie przygotowali się na jej przyjazd. Co odkryje słynna restauratorka w „Cykadzie”?
2024-05-17 13:05:00
Malbork, „Karczma Zamczysko”. Okazały zamek krzyżacki w Malborku przyciąga w sezonie turystycznym rzesze turystów, dlatego kilka lat temu Krzysztof postanowił zacząć organizować dla nich dodatkowe atrakcje, czyli pokazy walk rycerskich. Na dużej, pięknie położonej działce, na brzegu rzeki Nogat i w dodatku naprzeciwko Zamku Krzyżackiego, pod pieczą Krzysztofa zaczęły się regularne pokazy rycerskie. Pokazy cieszyły się sporym powodzeniem, a żeby ich widzowie nie chodzili głodni, Krzysztof otworzył budkę z tzw. „małą gastronomią”. Z biegiem czasu Krzysztof zaczął rozbudowywać swoje restauracyjne królestwo i tak pokazy rycerskie ustąpiły miejsca „Karczmie Zamczysko”, która składał się z kilku pawilonów (w tym m.in. Sali Rycerskiej), rozległego ogródka i placu zabaw dla dzieci. Tak duży obiekt niestety trudno jest utrzymać tylko z dochodów z sezonu turystycznego, szczególnie jeśli chce się zatrzymać stały personel. Szczególnie zależało Krzysztofowi na szefie kuchni – Robercie, który wyjeżdżał co roku pracować do Norwegii. Krzysztof przyznaje, że nie ma żadnego wykształcenia, ani doświadczenia „w gastronomii”, a Robert to kucharz - profesjonalista - i do z dużym doświadczeniem zawodowym! Dlatego Krzysztof zdecydował się nie zamykać swojej restauracji po sezonie. Oczywiście bardzo szybko okazało się, że zarabianie poza sezonem jest prawie nie możliwe, bo „Zamczyska” nikt nie odwiedza. Dla właściciela restauracji przyczyny porażki są zupełnie niezrozumiałe, tylko jego żona Kasia widzi problem w kuchni. Dla niej menu z „flitem z kurczaka, żurkiem i pomidorową”, czyli potrawami, które są wszędzie nie przyciągnie gości. Poza tym Kasia uważa, że potrawy Roberta są zwyczajnie niesmaczne. Krzysztof, który ceni sobie wysoko kuchnię swojego kucharza przeprowadził nawet anonimową ankietę wśród gości, z której jasno wynikało, że wszystkim jedzenie bardzo smakuje. Tym samym Krzysztof uznał, że argumenty żony są zupełnie bezzasadne, kuchnia jest świetna, ale dalej nikt nie potrafił wskazać przyczyny niepowodzenia restauracji. Zadając sobie sprawę, że długo nie uda mu się utrzymać przynoszącego straty lokalu, Krzysztof wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-17 14:00:00
W Czeladzi niedaleko Rynku małżeństwo Małgosia i Marcin otworzyli własną restaurację. Marcin zanim stał się właścicielem własnego lokalu mógł się poszczycić 9 letnim doświadczeniem zawodowym, bo wcześniej pracował jako kucharz i to w dużych, renomowanych hotelach. Koncepcja nazwy powstała dość szybko - „Lawendowy dom”. Małgosia do nazwy dopasowała wystrój: białe kredensy a’la, białe stoły Prowansja oraz chłodny lawendowy fiolet na ścianach i dodatkach . Niestety oboje nie potrafili się dogadać co do profilu restauracji, którego koncepcja rodziła się w licznych dyskusjach, i jak sami przyznają niezależnie i bez związku od pomysłu na nazwę i wystrój. Marcin, jako kucharz oczywiście chciał prowadzić restaurację, a Małgosia miłośniczka herbat, widziała w lawendowym domu coś w rodzaju kawiarni. W ten sposób w Lawendowym domu przy wejściu wita gości kredens z wyborem mocno aromatyzowanych herbat oraz ciasta upieczone w automatycznym urządzeniu do ciast wg przepisów dołączonych przez producenta do instrukcji obsługi (a trzeba dodać, że ani Małgosia, ani pracownicy smaku tych ciast nie próbują) oraz menu Marcina, które w Lawendowym domu łączy wszystkie potrawy świata; bo jest i tam sałatka Caesar i enchiladas, nie brakuje też typowo polskich obiadów jak np. gołąbki z kapusty włoskiej podawane z kaszą gryczaną. Niestety restauracja Lawendowy dom najwyraźniej nie przypadła do gustu mieszkańcom Czeladzi, nikt nie chce tutaj przychodzić na potrawy Marcina, ani na ciasta wypiekane przez nowoczesny automat wg przepisu jego producenta, a ładne i czyste, choć nieco chłodne wnętrze restauracji nie poprawia sytuacji . Dlatego „Lawendowy dom” co miesiąc przynosi straty finansowe i właściciele już dawno musieliby zamknąć restaurację, gdyby nie pomoc finansowa mamy Małgosi. Marcin sfrustrowany sytuacją, ciężko znosi krytykę, a klienci nie muszą być wyrozumiali. Dlatego na portalach społecznościowych pojawiły się niepochlebne wpisy, krytykujące właścicieli, potrawy i zachowanie Marcina. Marcin oczywiście nie zgadza się z opiniami na swój temat i uważa to za zwykły „hejt internetowy”. Jednak oboje z Małgosią zdają sobie sprawę z krytycznej sytuacji w jakiej się znaleźli, z której sami już się nie podźwigną, dlatego o pomoc poprosili Magdę Gessler!
2024-05-17 14:50:00
Otwierając „Pizzerie Solare”, jej właściciel Radek spełniał swoje marzenie o prawdziwej pizzerii, chociaż szczerze przyznaje, że nigdy nie był we Włoszech. Sam zadbał o wystrój, menu, a co najważniejsze o prawdziwy piec opalany drewnem, który projektował i budował osobiście. W opinii Radka, pizza wyrabiana w jego restauracji jest naprawdę dobra, niestety brakuje pomysłów na promocję lokalu. Na domiar złego w Białej Podlaskiej jest ogromna konkurencja, a miejsc, w których można zjeść pizzę jest naprawdę mnóstwo. Wszystkie oferują również dowóz do klienta. Radek przyznaje, że brak zapału i kreatywności został wywołany bardzo małą liczbą gości. Właściciel stracił ochotę, by wymyślać nowe dania, które mogłyby wyróżnić lokal na tle konkurencji. Pizzeria w menu ma niezmienne - poza samą pizzą, te same potrawy czyli grzanki, makarony. Nic oryginalnego. Magda, która jest kucharką i prawą ręką Radka, widzi, że szef się wypalił i brakuje mu chęci do walki o upadającą pizzerię. Co gorsza, szef często zmienia swoje decyzje, przez co pracownicy mają trudności z odgadnięciem jego intencji. Radek uczciwie przyznaje, że podwładni mogą czuć się zdezorientowani i zdaje sobie sprawę, że nie potrafią czytać w jego myślach. Zespół czuje jednak, że ich szef ma do nich pretensje o brak gości. W tak napiętej atmosferze trudno o zapał do pracy i pomysły na poprawę sytuacji. Co zrobić, by zachęcić gości do jadania w tym miejscu? Czy Magda Gessler będzie potrafiła zdeklasować konkurencję i czy Radek da się przekonać do zmian?
2024-05-17 15:40:00
W kolejnym odcinku "Ugotowanych" do kulinarnej walki o 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Łodzi. Przez cztery łódzkie mieszkania przetoczy się prawdziwa burza emocji, a stołami wstrząsną cztery silne charaktery. Kto z tego trzęsienia wyjdzie cało? Poznamy cztery osoby, które miały niewielkie szanse, żeby zaprosić się na obiad. Nigdy się nie widziały i nic o sobie nie wiedzą. Poznają się w domu Iwony Olejniczak – pierwszej uczestniczki i właścicielki firmy krawieckiej. Nowatorskie gołąbki, w jej wydaniu, będą próbowali przebić swoimi kulinarnymi pomysłami kolejni uczestnicy: Aleksandra Ziemińska-Stolarska – doktorantka Politechniki Łódzkiej, Dariusz Górnik – hodowca psów i kotów oraz Piotr Korczyński menadżer do spraw rozwoju w firmie farmaceutycznej. Ponadto poznacie pomysły na oryginalne kompozycje smakowe. Na stole znajdą się między innymi: sandacz w sosie szafranowym, polędwiczki toruńskie, zupa rybna podana w misie chlebowej i deser muśnięty truskawką. Kto okaże się najlepszym strategiem? Komu puszczą nerwy? Kto kogo pokocha, i kto komu zajdzie za skórę?
2024-05-17 16:30:00
Piękni, młodzi i utalentowani – łączy ich miłość do polskich plaż i wykwintnej kuchni. Nigdy wcześniej się nie spotkali. Podczas czterech kolacji próbowali pokazać się od jak najlepszej strony i podbić podniebienia rywali boskimi smakami we własnym wydaniu. Czy im się uda? W pomorskim odcinku do czterech kolacji zasiądą: Agnieszka Korbolewska – w wolnych chwilach cheerleaderka, na co dzień recepcjonistka i wokalistka w legendarnym hotelu Grand, Marek Konderak – niepokorny tancerz, choreograf i właściciel sopockiej szkoły tańca, Sebastian Janiak – inżynier budowlany vel łamacz ser oraz ostoja spokoju i specjalistka rynków finansowych w jednym, czyli Gaja Brewiak. W ósmym odcinku "Ugotowanych" poznacie przepisy na "Borowikowe kominki z rukolą", "Rockandrollowe conchiglioni", "Tagliatelle w aromatycznej zieleni" i "Filipiński przysmak". Kto obnaży swoją dziką naturę? Kto oczaruje gości tajemniczym przedmiotem na stole? A kto po prostu pożre rywali i zgarnie 5 tysięcy złotych?
2024-05-17 17:20:00
Specjalny odcinek „Ugotowanych” z udziałem gwiazd to niepowtarzalna okazja odwiedzenia domów, poznania fascynacji kulinarnych i sprawdzenia umiejętności czterech polskich gwiazd! Jak gotują, mieszkają a przede wszystkim, jacy są prywatnie, kiedy nie muszą błyszczeć w świetle reflektorów? Czy potrafią, chociaż na chwilę pozostać w cieniu, oddając centrum uwagi swoim gościom? Do gwiazdorskiego pojedynku kulinarnego staną: Marta Wierzbicka – aktorka młodego pokolenia, od wielu lat gwiazda serialu „Na Wspólnej”, miłośniczka zwierząt i dobrej kuchni, Natalia Nguyen – urodzona w Wietnamie architektka wnętrz, już od dwóch edycji jurorka popularnego programu „Bitwa o dom”, Michał Szpak – słynny ze swoich ekstrawaganckich strojów i makijażu wokalista, finalista I polskiej edycji programu „X Factor” oraz podbijający kobiece serca Rafał Brzozowski – wokalista, instrumentalista, ale także właściciel brązowego medalu Mistrzostw Polski w zapasach. W programie poznacie tradycyjne, rodzinne smaki naszych gwiazd. Dowiecie się jak nietypowe pasje i zainteresowania dzielą z życiem zawodowym. Zobaczycie, co ich bawi a co irytuje. I wreszcie przekonacie się czy w programie połączyła ich przyjaźń czy bezlitosna rywalizacja? Kto urzeknie gościnnością, kto stworzy domową atmosferę, u kogo będzie szampańska zabawa i wreszcie, która z naszych gwiazd okaże się bezkonkurencyjną, również w kuchni? W odcinku niepowtarzalna kombinacja wyjątkowych smaków, emocji i niezapomnianych przeżyć, czyli przepis na idealną kolacje w gwiazdorskim wykonaniu!
2024-05-17 18:15:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! W jedenastym odcinku po raz pierwszy przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Kielc. Czym tym razem zaskoczą „Ugotowani”? Kto zachwyci swoich rywali wyjątkowym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością? Czyj wieczór okaże się przepisem na idealną kolację? Nigdy wcześniej się nie spotkali i nic o sobie nie wiedzą. Mimo to są gotowi stanąć do kulinarnego boju. Podczas czterech niezwykłych kolacji o kulinarne zwycięstwo walczyć będą: Aneta Nogajczyk – właścicielka sklepu z farbami, Olga Rak – z wykształcenia specjalistka ds. marketingu, aktualnie zajmująca się otwieraniem własnej firmy sprzątającej, Wojciech Cebulski – asystent architekta w biurze projektowym, oraz Łukasz Gruszczyński, – na co dzień pracownik Urzędu Marszałkowskiego, wieczorami DJ na okolicznościowych imprezach. W kieleckim odcinku na stołach Ugotowanych pojawią się między innymi: „Królowa śniegu” przepisu Olgi, „Pasta Bunga Bunga” autorstwa Anety, „Krem z ogródka” według Wojtka, oraz „Tagliatelle jam session” w wykonaniu Łukasza. Będziecie świadkami wielu zabawnych sytuacji. Zobaczycie, kto w kuchni czuje się jak ryba w wodzie, kogo zjadły nerwy, a kto ze stoickim spokojem zdecydował się na udział w kulinarnej rywalizacji, nie wierząc w swoje umiejętności. Jedenasty odcinek to jak zawsze prawdziwy mix niezwykłych osobowości, zawodów i upodobań kulinarnych. Czy będzie to mieszanka wybuchowa?
2024-05-17 19:05:00
W Czeladzi niedaleko Rynku małżeństwo Małgosia i Marcin otworzyli własną restaurację. Marcin zanim stał się właścicielem własnego lokalu mógł się poszczycić 9 letnim doświadczeniem zawodowym, bo wcześniej pracował jako kucharz i to w dużych, renomowanych hotelach. Koncepcja nazwy powstała dość szybko - „Lawendowy dom”. Małgosia do nazwy dopasowała wystrój: białe kredensy a’la, białe stoły Prowansja oraz chłodny lawendowy fiolet na ścianach i dodatkach . Niestety oboje nie potrafili się dogadać co do profilu restauracji, którego koncepcja rodziła się w licznych dyskusjach, i jak sami przyznają niezależnie i bez związku od pomysłu na nazwę i wystrój. Marcin, jako kucharz oczywiście chciał prowadzić restaurację, a Małgosia miłośniczka herbat, widziała w lawendowym domu coś w rodzaju kawiarni. W ten sposób w Lawendowym domu przy wejściu wita gości kredens z wyborem mocno aromatyzowanych herbat oraz ciasta upieczone w automatycznym urządzeniu do ciast wg przepisów dołączonych przez producenta do instrukcji obsługi (a trzeba dodać, że ani Małgosia, ani pracownicy smaku tych ciast nie próbują) oraz menu Marcina, które w Lawendowym domu łączy wszystkie potrawy świata; bo jest i tam sałatka Caesar i enchiladas, nie brakuje też typowo polskich obiadów jak np. gołąbki z kapusty włoskiej podawane z kaszą gryczaną. Niestety restauracja Lawendowy dom najwyraźniej nie przypadła do gustu mieszkańcom Czeladzi, nikt nie chce tutaj przychodzić na potrawy Marcina, ani na ciasta wypiekane przez nowoczesny automat wg przepisu jego producenta, a ładne i czyste, choć nieco chłodne wnętrze restauracji nie poprawia sytuacji . Dlatego „Lawendowy dom” co miesiąc przynosi straty finansowe i właściciele już dawno musieliby zamknąć restaurację, gdyby nie pomoc finansowa mamy Małgosi. Marcin sfrustrowany sytuacją, ciężko znosi krytykę, a klienci nie muszą być wyrozumiali. Dlatego na portalach społecznościowych pojawiły się niepochlebne wpisy, krytykujące właścicieli, potrawy i zachowanie Marcina. Marcin oczywiście nie zgadza się z opiniami na swój temat i uważa to za zwykły „hejt internetowy”. Jednak oboje z Małgosią zdają sobie sprawę z krytycznej sytuacji w jakiej się znaleźli, z której sami już się nie podźwigną, dlatego o pomoc poprosili Magdę Gessler!
2024-05-17 19:55:00
Otwierając „Pizzerie Solare”, jej właściciel Radek spełniał swoje marzenie o prawdziwej pizzerii, chociaż szczerze przyznaje, że nigdy nie był we Włoszech. Sam zadbał o wystrój, menu, a co najważniejsze o prawdziwy piec opalany drewnem, który projektował i budował osobiście. W opinii Radka, pizza wyrabiana w jego restauracji jest naprawdę dobra, niestety brakuje pomysłów na promocję lokalu. Na domiar złego w Białej Podlaskiej jest ogromna konkurencja, a miejsc, w których można zjeść pizzę jest naprawdę mnóstwo. Wszystkie oferują również dowóz do klienta. Radek przyznaje, że brak zapału i kreatywności został wywołany bardzo małą liczbą gości. Właściciel stracił ochotę, by wymyślać nowe dania, które mogłyby wyróżnić lokal na tle konkurencji. Pizzeria w menu ma niezmienne - poza samą pizzą, te same potrawy czyli grzanki, makarony. Nic oryginalnego. Magda, która jest kucharką i prawą ręką Radka, widzi, że szef się wypalił i brakuje mu chęci do walki o upadającą pizzerię. Co gorsza, szef często zmienia swoje decyzje, przez co pracownicy mają trudności z odgadnięciem jego intencji. Radek uczciwie przyznaje, że podwładni mogą czuć się zdezorientowani i zdaje sobie sprawę, że nie potrafią czytać w jego myślach. Zespół czuje jednak, że ich szef ma do nich pretensje o brak gości. W tak napiętej atmosferze trudno o zapał do pracy i pomysły na poprawę sytuacji. Co zrobić, by zachęcić gości do jadania w tym miejscu? Czy Magda Gessler będzie potrafiła zdeklasować konkurencję i czy Radek da się przekonać do zmian?
2024-05-17 20:50:00
Ujsoły to malownicza wieś w Beskidzie Żywieckim, przez którą przechodzą liczne szlaki turystyczne. Sławek mieszkający nieopodal Ujsoł przejeżdżał pewnego razu przez tę wieś i zobaczył ofertę wynajmu restauracji. Zakochał się w tym miejscu i postanowił sprawić żonie niespodziankę – wynajął lokal. Wydawało mu się, że to świetna okazja, by mogli nareszcie razem zrobić coś na własny rachunek. Jego żona Kasia, postawiona przed faktem dokonanym, niestety pomysłu Sławka nie przyjęła entuzjastycznie. Sama, w przeciwieństwie do męża, nigdy nie lubiła gotować, a perspektywa prowadzenia restauracji wcale jej nie zachwyciła. Sławek uczył ją gotowania od podstaw i razem z nią zajmował się prowadzeniem kuchni. Szybko jednak okazało się, że pomysł wspólnego prowadzenia "Zajazdu w Strażnicy" okazał się nietrafioną inwestycją. Brzydkie wnętrza wyposażone w jeszcze brzydsze stare meble i menu oparte na mrożonych półproduktach nie kusi ani turystów, ani miejscowych. Zniechęcony Sławek zaczął coraz częściej szukać różnych „spraw do załatwienia” poza zajazdem i znikać na całe dnie, zostawiając żonę samą w restauracji. Kasia poczuła się opuszczona przez męża i przytłoczona nadmiarem obowiązków. Wychowanie dziecka i prowadzenie "Zajazdu w Strażnicy" zaczęło przerastać jej możliwości. Sławek z kolei zaczął mieć pretensje do żony o wywieranie na nim presji. Sam w chwilach szczerości przyznaje, że jest mu wstyd, jego pomysł nie wypalił i naraził swoją rodzinę na problemy. Sytuacja stała się tak poważna, że przygotowany został pozew rozwodowy. Na razie jednak żadna ze stron nie odważyła się złożyć go w Sądzie. Ostatnią szansą na uratowanie zajazdu, a tym samym małżeństwa Sławka i Kasi, jest Magda Gessler. Czy cztery dni wystarczą, by rozwiązać tak poważne problemy?
2024-05-17 21:40:00
Restauracja „Szafran” mieści się w centrum Łodzi w pofabrycznym budynku położonym przy słynnej ulicy Piotrkowskiej. Lokal prowadzi Sylwia i pochodząca z Ukrainy Polina. To właśnie Sylwia chciała prowadzić własny biznes, a kiedy pojawiła się możliwość skorzystania przez nią z pożyczki ze środków Funduszu Unii Europejskiej, zaczęła poważnie zastanawiać się nad tym jaką firmę otworzyć. Wtedy odwiedził ją kuzyn męża ze swoją żoną- Poliną. Polina pracowała przez jakiś czas w restauracji serwującej wschodnie potrawy i tak podczas rodzinnego spotkania narodził się pomysł otwarcia restauracji. Sylwia w ich wspólny biznes zainwestowała większą część środków finansowych, Polina zajęła się menu oraz przepisami. Restauracja serwująca mieszankę najlepszych narodowych kuchni: gruzińskiej, rosyjskiej, czy nawet uzbeckiej, mogłaby cieszyć się sporą popularnością. Sprzyjało temu również dogodne położenie „Szafranu”. Niestety już na starcie przedsięwzięcia pojawiły się przeszkody. „Szafran” z założenia miał być niewielką restauracją, niestety Sanepid zakwestionował wielkość kuchni. By otrzymać wymagane zgody, panie musiały powiększyć lokal oraz rozbudować zaplecze, co spowodowało dwukrotny wzrost kosztów. W konsekwencji zabrakło pieniędzy na wystrój sali, a właścicielki postanowiły udekorować ją samodzielnie z pomocą mężów. I choć włożyli w to wiele wysiłku efekt okazał się niezadowalający. Wnętrzne restauracji zaczęło przypominać oddział szpitalny. Ze względu na niewielki budżet Sylwia i Polina nie mogły pozwolić sobie na należytą promocję lokalu. „Szafran” odwiedzała niewielka liczba gości, brak dochodów nie pozwolił więc na dalsze inwestycje, a właścicielki czuły się rozczarowane. Sylwia musiała pomagać w kuchni, Polina zarabiała tylko tyle, by opłacić bilet miesięczny na komunikację publiczną i domagała się wglądu w rozliczenia kosztów. Brak dochodów i zmęczenie pracą fatalnie wpłynął na obie kobiety, które nie potrafiły poradzić sobie z narastającymi problemami. Wezwały więc na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-17 22:30:00
Specjalny odcinek „Ugotowanych” z udziałem gwiazd to niepowtarzalna okazja odwiedzenia domów, poznania fascynacji kulinarnych i sprawdzenia umiejętności czterech polskich gwiazd! Jak gotują, mieszkają a przede wszystkim, jacy są prywatnie, kiedy nie muszą błyszczeć w świetle reflektorów? Czy potrafią, chociaż na chwilę pozostać w cieniu, oddając centrum uwagi swoim gościom? Do gwiazdorskiego pojedynku kulinarnego staną: Marta Wierzbicka – aktorka młodego pokolenia, od wielu lat gwiazda serialu „Na Wspólnej”, miłośniczka zwierząt i dobrej kuchni, Natalia Nguyen – urodzona w Wietnamie architektka wnętrz, już od dwóch edycji jurorka popularnego programu „Bitwa o dom”, Michał Szpak – słynny ze swoich ekstrawaganckich strojów i makijażu wokalista, finalista I polskiej edycji programu „X Factor” oraz podbijający kobiece serca Rafał Brzozowski – wokalista, instrumentalista, ale także właściciel brązowego medalu Mistrzostw Polski w zapasach. W programie poznacie tradycyjne, rodzinne smaki naszych gwiazd. Dowiecie się jak nietypowe pasje i zainteresowania dzielą z życiem zawodowym. Zobaczycie, co ich bawi a co irytuje. I wreszcie przekonacie się czy w programie połączyła ich przyjaźń czy bezlitosna rywalizacja? Kto urzeknie gościnnością, kto stworzy domową atmosferę, u kogo będzie szampańska zabawa i wreszcie, która z naszych gwiazd okaże się bezkonkurencyjną, również w kuchni? W odcinku niepowtarzalna kombinacja wyjątkowych smaków, emocji i niezapomnianych przeżyć, czyli przepis na idealną kolacje w gwiazdorskim wykonaniu!
2024-05-17 23:25:00
W tym odcinku kuchnia MasterChefa zagości w prawdziwie królewskich okolicznościach Zamku na Wawelu. Takiego pleneru jeszcze nie było! Uczestnicy przygotują ucztę dla dziesięciu najlepszych młodych szefów kuchni, wśród których znajdzie się zdobywca gwiazdki Michelin - Przemysław Klima. Kucharze podzielą się na dwie drużyny, których zadaniem będzie ugotowanie autorskiego menu degustacyjnego złożonego z pięciu dań. Zespół, który nie zyska uznania w oczach gości, stanie do dogrywki, w której będzie liczyć się zarówno zmysł taktyczny, jak i wszechstronny talent do gotowania. W kulinarnych pojedynkach kucharze zmierzą się z gołąbkami, semifreddo, przystawką śledziową oraz lasagne.
2024-05-18 00:40:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-18 01:15:00
Dzisiejszym zadaniem dla fachowców będzie oklejenie lodówki folią oraz montaż drzwi wahadłowych w kuchni.
2024-05-18 01:55:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-18 02:35:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-18 03:00:00
W Pęchcinie pod Ciechanowem znajduje się jedna z największych w Polsce szkółek roślin ozdobnych. W pobliżu szkółki mieszkają Ula i Bronek. Na ich działce mamy połączenie stylu angielskiej architektury ogrodowej z naturalnym krajobrazem mazowieckich łąk i szpalerów wierzbowych. Kolekcjonerską pasję Bronka widać na długich ciągach bylinowych rabat, także w warzywniku i sadzie, gdzie uprawia i testuje nietypowe, ciekawe odmiany i gatunki roślin. Na starej papierówce zaszczepił 46 historycznych odmian jabłoni. Grusze i brzoskwinie rozpięte są płasko na ścianie domku ogrodnika, a jabłonie prowadzone w postaci niskich sznurów, stanowią ogrodzenie dla części sadowniczej.
2024-05-18 03:30:00
Odwiedzany dzisiaj ogród ma niezwykłe położenie – z dwóch stron sąsiaduje z rzeką oraz kanałem młyńskim. Gospodarz zajmuje się historią i zbieraniem zabytków marynistycznych. W garażu urządził galerię marynistyczną, a wiele elementów jak koła ratownicze, boje, reflektory czy maszty stanowią dekorację ogrodu. Jest też zabytkowy kosz plażowy, z którego ogląda się rzekę oraz łódź postawiona na brzegu, która służy za miejsce do wypoczynku. Właściciele mają tu trawnik, rabaty bylinowe oraz stare drzewa. Oceną stanu kasztanowca zajęła się pani dendrolog, robiąc specjalistyczne pomiary. Ogród nad rzeką wiąże się z okresowym zalewaniem brzegów oraz walką z bobrami – na szczęście właściciele radzą sobie z tymi problemami w pomysłowy sposób.
2024-05-18 04:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-18 04:35:00
W tym odcinku fachowcy będą montować mini plac zabaw, składający się z dwóch huśtawek, drabinki oraz zjeżdżalni.
2024-05-18 05:10:00
W pierwszym odcinku 14-tego sezonu „Usterki" odwiedzimy dom studencki na obrzeżach Krakowa. Adam i Łukasz swoim fachowym okiem będą oceniać pracę lokalnych fachowców przy zadaniu naklejenia szablonu na ścianie. Szacowany czas wykonania usługi to około 3 godziny, a koszt nie powinien przekraczać 200 złotych. No to do dzieła!
2024-05-18 05:50:00
Gimnazjalista Rafał Kozak wstydzi się tego, że jego rodzice nie mają pieniędzy. Jeszcze 2 miesiące temu był jednym z najbogatszych w klasie i razem z kolegą robili żarty biedniejszym uczniom. Kiedy Krystian dowiaduje się prawdy, zaczyna wyśmiewać się z kolegi. Nikt z klasy nie staje w jego obronie. Krystian przygotowuje okrutne żarty, które mają ośmieszyć Rafała przed całą szkołą. Nastolatek ma dosyć poniżania ze strony kolegów i chce zostać wyrzucony z gimnazjum, dlatego zamierza pokłócić się podczas lekcji fizyki z nauczycielem, Andrzejem Lesickim. Liczy, że jeśli równie bezczelnie zachowa się wobec dyrektora, ten na pewno usunie go ze szkoły. Jednak plan nie działa i Rafał postanawia zdemolować szkolny radiowęzeł… Natalia Milewska z gimnazjalnej klasy Ic i Grzesiek Janowicz z 3a zagrali wspólnie tytułowe role w szkolnym przedstawieniu Romeo i Julia i od tamtej pory są zakochaną parą. Jednak dziewczyna zaczyna podejrzewać, że Grześkowi podoba się niania jej rocznego braciszka. Postanawia nie dopuszczać do ich spotkań. 13-latka boi się, że ukochany zostawi ją dla atrakcyjnej opiekunki. Zdesperowana dziewczyna postanawia upozorować porwanie braciszka i udowodnić rodzicom, że studentka jest złą opiekunką. W poszukiwania dziecka angażują się nauczyciele oraz policja z psem tropiącym. W końcu polonistka, Jolanta Żabińska odkrywa prawdę. Mama gimnazjalistki i nauczyciele są wstrząśnięci tym, że Natalia i jej przyjaciółka Zosia upozorowały porwanie chłopczyka. Jakie będą tego konsekwencje?
2024-05-18 06:35:00
Odwiedzany ogród położony jest na długiej działce przylegającej do ruchliwej drogi. Z tego powodu dom jest oddalony od wjazdu aż o 50 metrów, a część wypoczynkowa znajduje się z drugiej strony budynku, za którym ukrywa się basen i altana. Pasją właściciela ogrodu są zwierzęta, w tym przeróżne gatunki ptaków – dla nich zbudowana jest obszerna woliera oraz gołębniki dla 1000 gołębi. Kilka lat temu działka została poszerzona o pas gruntu, na którym założono ciąg połączonych ze sobą oczek wodnych – hodowane są tu kapie koi. Wiosną, nad wodą, budzą zachwyt różowo-biało-zielone kompozycje z krzewów: azalii japońskich, pierisów czy krzewuszek. Niezwykłe w ogrodzie są murki oraz podstawy latarni precyzyjnie układane z drobnych kawałków łupka.
2024-05-18 07:05:00
Ogród we wsi Bujny Szlacheckie zwraca uwagę przechodniów kolorowymi rabatami. Wiosenną wizytówką przedogródka są widoczne, nawet z ulicy, kolorowe poduchy kwiatów – floksy szydlaste, macierzanki, żagwiny. Frontowa część ogrodu jest reprezentacyjna, z oczkiem wodnym i strzyżonymi iglakami oraz bukietami kwitnących róż i białej hortensji. Za domem, druga część ogrodu ma leśny charakter. Pod brzozami i świerkami, których pnie zostały od dołu ogołocone z gałęzi, żeby wpadał na dno lasu więcej światła, rozwija się bogate królestwo bylin, które łanami porastają glebę. Są tu cieniolubne hosty, brunery, niezapominajki i rododendrony. Prace ogrodowe, które pokazujemy w tym odcinku, to przebudowa oczka wodnego, nawożenie trawnika, strzyżenie iglaków i robienie sadzonek z niebieskiej odmiany hortensji.
2024-05-18 07:30:00
W Czeladzi niedaleko Rynku małżeństwo Małgosia i Marcin otworzyli własną restaurację. Marcin zanim stał się właścicielem własnego lokalu mógł się poszczycić 9 letnim doświadczeniem zawodowym, bo wcześniej pracował jako kucharz i to w dużych, renomowanych hotelach. Koncepcja nazwy powstała dość szybko - „Lawendowy dom”. Małgosia do nazwy dopasowała wystrój: białe kredensy a’la, białe stoły Prowansja oraz chłodny lawendowy fiolet na ścianach i dodatkach . Niestety oboje nie potrafili się dogadać co do profilu restauracji, którego koncepcja rodziła się w licznych dyskusjach, i jak sami przyznają niezależnie i bez związku od pomysłu na nazwę i wystrój. Marcin, jako kucharz oczywiście chciał prowadzić restaurację, a Małgosia miłośniczka herbat, widziała w lawendowym domu coś w rodzaju kawiarni. W ten sposób w Lawendowym domu przy wejściu wita gości kredens z wyborem mocno aromatyzowanych herbat oraz ciasta upieczone w automatycznym urządzeniu do ciast wg przepisów dołączonych przez producenta do instrukcji obsługi (a trzeba dodać, że ani Małgosia, ani pracownicy smaku tych ciast nie próbują) oraz menu Marcina, które w Lawendowym domu łączy wszystkie potrawy świata; bo jest i tam sałatka Caesar i enchiladas, nie brakuje też typowo polskich obiadów jak np. gołąbki z kapusty włoskiej podawane z kaszą gryczaną. Niestety restauracja Lawendowy dom najwyraźniej nie przypadła do gustu mieszkańcom Czeladzi, nikt nie chce tutaj przychodzić na potrawy Marcina, ani na ciasta wypiekane przez nowoczesny automat wg przepisu jego producenta, a ładne i czyste, choć nieco chłodne wnętrze restauracji nie poprawia sytuacji . Dlatego „Lawendowy dom” co miesiąc przynosi straty finansowe i właściciele już dawno musieliby zamknąć restaurację, gdyby nie pomoc finansowa mamy Małgosi. Marcin sfrustrowany sytuacją, ciężko znosi krytykę, a klienci nie muszą być wyrozumiali. Dlatego na portalach społecznościowych pojawiły się niepochlebne wpisy, krytykujące właścicieli, potrawy i zachowanie Marcina. Marcin oczywiście nie zgadza się z opiniami na swój temat i uważa to za zwykły „hejt internetowy”. Jednak oboje z Małgosią zdają sobie sprawę z krytycznej sytuacji w jakiej się znaleźli, z której sami już się nie podźwigną, dlatego o pomoc poprosili Magdę Gessler!
2024-05-18 08:25:00
Otwierając „Pizzerie Solare”, jej właściciel Radek spełniał swoje marzenie o prawdziwej pizzerii, chociaż szczerze przyznaje, że nigdy nie był we Włoszech. Sam zadbał o wystrój, menu, a co najważniejsze o prawdziwy piec opalany drewnem, który projektował i budował osobiście. W opinii Radka, pizza wyrabiana w jego restauracji jest naprawdę dobra, niestety brakuje pomysłów na promocję lokalu. Na domiar złego w Białej Podlaskiej jest ogromna konkurencja, a miejsc, w których można zjeść pizzę jest naprawdę mnóstwo. Wszystkie oferują również dowóz do klienta. Radek przyznaje, że brak zapału i kreatywności został wywołany bardzo małą liczbą gości. Właściciel stracił ochotę, by wymyślać nowe dania, które mogłyby wyróżnić lokal na tle konkurencji. Pizzeria w menu ma niezmienne - poza samą pizzą, te same potrawy czyli grzanki, makarony. Nic oryginalnego. Magda, która jest kucharką i prawą ręką Radka, widzi, że szef się wypalił i brakuje mu chęci do walki o upadającą pizzerię. Co gorsza, szef często zmienia swoje decyzje, przez co pracownicy mają trudności z odgadnięciem jego intencji. Radek uczciwie przyznaje, że podwładni mogą czuć się zdezorientowani i zdaje sobie sprawę, że nie potrafią czytać w jego myślach. Zespół czuje jednak, że ich szef ma do nich pretensje o brak gości. W tak napiętej atmosferze trudno o zapał do pracy i pomysły na poprawę sytuacji. Co zrobić, by zachęcić gości do jadania w tym miejscu? Czy Magda Gessler będzie potrafiła zdeklasować konkurencję i czy Radek da się przekonać do zmian?
2024-05-18 09:15:00
W kolejnym odcinku "Ugotowanych" do kulinarnej walki o 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Łodzi. Przez cztery łódzkie mieszkania przetoczy się prawdziwa burza emocji, a stołami wstrząsną cztery silne charaktery. Kto z tego trzęsienia wyjdzie cało? Poznamy cztery osoby, które miały niewielkie szanse, żeby zaprosić się na obiad. Nigdy się nie widziały i nic o sobie nie wiedzą. Poznają się w domu Iwony Olejniczak – pierwszej uczestniczki i właścicielki firmy krawieckiej. Nowatorskie gołąbki, w jej wydaniu, będą próbowali przebić swoimi kulinarnymi pomysłami kolejni uczestnicy: Aleksandra Ziemińska-Stolarska – doktorantka Politechniki Łódzkiej, Dariusz Górnik – hodowca psów i kotów oraz Piotr Korczyński menadżer do spraw rozwoju w firmie farmaceutycznej. Ponadto poznacie pomysły na oryginalne kompozycje smakowe. Na stole znajdą się między innymi: sandacz w sosie szafranowym, polędwiczki toruńskie, zupa rybna podana w misie chlebowej i deser muśnięty truskawką. Kto okaże się najlepszym strategiem? Komu puszczą nerwy? Kto kogo pokocha, i kto komu zajdzie za skórę?
2024-05-18 10:05:00
Piękni, młodzi i utalentowani – łączy ich miłość do polskich plaż i wykwintnej kuchni. Nigdy wcześniej się nie spotkali. Podczas czterech kolacji próbowali pokazać się od jak najlepszej strony i podbić podniebienia rywali boskimi smakami we własnym wydaniu. Czy im się uda? W pomorskim odcinku do czterech kolacji zasiądą: Agnieszka Korbolewska – w wolnych chwilach cheerleaderka, na co dzień recepcjonistka i wokalistka w legendarnym hotelu Grand, Marek Konderak – niepokorny tancerz, choreograf i właściciel sopockiej szkoły tańca, Sebastian Janiak – inżynier budowlany vel łamacz ser oraz ostoja spokoju i specjalistka rynków finansowych w jednym, czyli Gaja Brewiak. W ósmym odcinku "Ugotowanych" poznacie przepisy na "Borowikowe kominki z rukolą", "Rockandrollowe conchiglioni", "Tagliatelle w aromatycznej zieleni" i "Filipiński przysmak". Kto obnaży swoją dziką naturę? Kto oczaruje gości tajemniczym przedmiotem na stole? A kto po prostu pożre rywali i zgarnie 5 tysięcy złotych?
2024-05-18 10:55:00
W tym odcinku wrócą konkurencje, które zapadły w pamięć jurorów w poprzednich edycjach programu. Najpierw sprawdzimy, jak zawodnicy poradzą sobie w… ciemnej spiżarni! W totalnych ciemnościach będą musieli dobrać składniki do potrawy zainspirowanej osobowością wybranego jurora. Czy bez patrzenia można wybrać wykwintne składniki do dania a la Magda Gessler? Drugim zadaniem będzie przygotowanie czekoladowej kuli – deseru, z którym mierzyły się dzieci w MasterChefie Juniorze. Cała trudność zadania polega na przygotowaniu czekoladowej konstrukcji, która otworzy się niczym kwiat pod wpływem ciepłego sosu i ukaże smakowite wnętrze. Czy dorośli kucharze poradzą sobie z tym skomplikowanym przepisem?
2024-05-18 12:10:00
W Czeladzi niedaleko Rynku małżeństwo Małgosia i Marcin otworzyli własną restaurację. Marcin zanim stał się właścicielem własnego lokalu mógł się poszczycić 9 letnim doświadczeniem zawodowym, bo wcześniej pracował jako kucharz i to w dużych, renomowanych hotelach. Koncepcja nazwy powstała dość szybko - „Lawendowy dom”. Małgosia do nazwy dopasowała wystrój: białe kredensy a’la, białe stoły Prowansja oraz chłodny lawendowy fiolet na ścianach i dodatkach . Niestety oboje nie potrafili się dogadać co do profilu restauracji, którego koncepcja rodziła się w licznych dyskusjach, i jak sami przyznają niezależnie i bez związku od pomysłu na nazwę i wystrój. Marcin, jako kucharz oczywiście chciał prowadzić restaurację, a Małgosia miłośniczka herbat, widziała w lawendowym domu coś w rodzaju kawiarni. W ten sposób w Lawendowym domu przy wejściu wita gości kredens z wyborem mocno aromatyzowanych herbat oraz ciasta upieczone w automatycznym urządzeniu do ciast wg przepisów dołączonych przez producenta do instrukcji obsługi (a trzeba dodać, że ani Małgosia, ani pracownicy smaku tych ciast nie próbują) oraz menu Marcina, które w Lawendowym domu łączy wszystkie potrawy świata; bo jest i tam sałatka Caesar i enchiladas, nie brakuje też typowo polskich obiadów jak np. gołąbki z kapusty włoskiej podawane z kaszą gryczaną. Niestety restauracja Lawendowy dom najwyraźniej nie przypadła do gustu mieszkańcom Czeladzi, nikt nie chce tutaj przychodzić na potrawy Marcina, ani na ciasta wypiekane przez nowoczesny automat wg przepisu jego producenta, a ładne i czyste, choć nieco chłodne wnętrze restauracji nie poprawia sytuacji . Dlatego „Lawendowy dom” co miesiąc przynosi straty finansowe i właściciele już dawno musieliby zamknąć restaurację, gdyby nie pomoc finansowa mamy Małgosi. Marcin sfrustrowany sytuacją, ciężko znosi krytykę, a klienci nie muszą być wyrozumiali. Dlatego na portalach społecznościowych pojawiły się niepochlebne wpisy, krytykujące właścicieli, potrawy i zachowanie Marcina. Marcin oczywiście nie zgadza się z opiniami na swój temat i uważa to za zwykły „hejt internetowy”. Jednak oboje z Małgosią zdają sobie sprawę z krytycznej sytuacji w jakiej się znaleźli, z której sami już się nie podźwigną, dlatego o pomoc poprosili Magdę Gessler!
2024-05-18 13:00:00
Otwierając „Pizzerie Solare”, jej właściciel Radek spełniał swoje marzenie o prawdziwej pizzerii, chociaż szczerze przyznaje, że nigdy nie był we Włoszech. Sam zadbał o wystrój, menu, a co najważniejsze o prawdziwy piec opalany drewnem, który projektował i budował osobiście. W opinii Radka, pizza wyrabiana w jego restauracji jest naprawdę dobra, niestety brakuje pomysłów na promocję lokalu. Na domiar złego w Białej Podlaskiej jest ogromna konkurencja, a miejsc, w których można zjeść pizzę jest naprawdę mnóstwo. Wszystkie oferują również dowóz do klienta. Radek przyznaje, że brak zapału i kreatywności został wywołany bardzo małą liczbą gości. Właściciel stracił ochotę, by wymyślać nowe dania, które mogłyby wyróżnić lokal na tle konkurencji. Pizzeria w menu ma niezmienne - poza samą pizzą, te same potrawy czyli grzanki, makarony. Nic oryginalnego. Magda, która jest kucharką i prawą ręką Radka, widzi, że szef się wypalił i brakuje mu chęci do walki o upadającą pizzerię. Co gorsza, szef często zmienia swoje decyzje, przez co pracownicy mają trudności z odgadnięciem jego intencji. Radek uczciwie przyznaje, że podwładni mogą czuć się zdezorientowani i zdaje sobie sprawę, że nie potrafią czytać w jego myślach. Zespół czuje jednak, że ich szef ma do nich pretensje o brak gości. W tak napiętej atmosferze trudno o zapał do pracy i pomysły na poprawę sytuacji. Co zrobić, by zachęcić gości do jadania w tym miejscu? Czy Magda Gessler będzie potrafiła zdeklasować konkurencję i czy Radek da się przekonać do zmian?
2024-05-18 13:50:00
Ujsoły to malownicza wieś w Beskidzie Żywieckim, przez którą przechodzą liczne szlaki turystyczne. Sławek mieszkający nieopodal Ujsoł przejeżdżał pewnego razu przez tę wieś i zobaczył ofertę wynajmu restauracji. Zakochał się w tym miejscu i postanowił sprawić żonie niespodziankę – wynajął lokal. Wydawało mu się, że to świetna okazja, by mogli nareszcie razem zrobić coś na własny rachunek. Jego żona Kasia, postawiona przed faktem dokonanym, niestety pomysłu Sławka nie przyjęła entuzjastycznie. Sama, w przeciwieństwie do męża, nigdy nie lubiła gotować, a perspektywa prowadzenia restauracji wcale jej nie zachwyciła. Sławek uczył ją gotowania od podstaw i razem z nią zajmował się prowadzeniem kuchni. Szybko jednak okazało się, że pomysł wspólnego prowadzenia "Zajazdu w Strażnicy" okazał się nietrafioną inwestycją. Brzydkie wnętrza wyposażone w jeszcze brzydsze stare meble i menu oparte na mrożonych półproduktach nie kusi ani turystów, ani miejscowych. Zniechęcony Sławek zaczął coraz częściej szukać różnych „spraw do załatwienia” poza zajazdem i znikać na całe dnie, zostawiając żonę samą w restauracji. Kasia poczuła się opuszczona przez męża i przytłoczona nadmiarem obowiązków. Wychowanie dziecka i prowadzenie "Zajazdu w Strażnicy" zaczęło przerastać jej możliwości. Sławek z kolei zaczął mieć pretensje do żony o wywieranie na nim presji. Sam w chwilach szczerości przyznaje, że jest mu wstyd, jego pomysł nie wypalił i naraził swoją rodzinę na problemy. Sytuacja stała się tak poważna, że przygotowany został pozew rozwodowy. Na razie jednak żadna ze stron nie odważyła się złożyć go w Sądzie. Ostatnią szansą na uratowanie zajazdu, a tym samym małżeństwa Sławka i Kasi, jest Magda Gessler. Czy cztery dni wystarczą, by rozwiązać tak poważne problemy?
2024-05-18 14:45:00
Restauracja „Szafran” mieści się w centrum Łodzi w pofabrycznym budynku położonym przy słynnej ulicy Piotrkowskiej. Lokal prowadzi Sylwia i pochodząca z Ukrainy Polina. To właśnie Sylwia chciała prowadzić własny biznes, a kiedy pojawiła się możliwość skorzystania przez nią z pożyczki ze środków Funduszu Unii Europejskiej, zaczęła poważnie zastanawiać się nad tym jaką firmę otworzyć. Wtedy odwiedził ją kuzyn męża ze swoją żoną- Poliną. Polina pracowała przez jakiś czas w restauracji serwującej wschodnie potrawy i tak podczas rodzinnego spotkania narodził się pomysł otwarcia restauracji. Sylwia w ich wspólny biznes zainwestowała większą część środków finansowych, Polina zajęła się menu oraz przepisami. Restauracja serwująca mieszankę najlepszych narodowych kuchni: gruzińskiej, rosyjskiej, czy nawet uzbeckiej, mogłaby cieszyć się sporą popularnością. Sprzyjało temu również dogodne położenie „Szafranu”. Niestety już na starcie przedsięwzięcia pojawiły się przeszkody. „Szafran” z założenia miał być niewielką restauracją, niestety Sanepid zakwestionował wielkość kuchni. By otrzymać wymagane zgody, panie musiały powiększyć lokal oraz rozbudować zaplecze, co spowodowało dwukrotny wzrost kosztów. W konsekwencji zabrakło pieniędzy na wystrój sali, a właścicielki postanowiły udekorować ją samodzielnie z pomocą mężów. I choć włożyli w to wiele wysiłku efekt okazał się niezadowalający. Wnętrzne restauracji zaczęło przypominać oddział szpitalny. Ze względu na niewielki budżet Sylwia i Polina nie mogły pozwolić sobie na należytą promocję lokalu. „Szafran” odwiedzała niewielka liczba gości, brak dochodów nie pozwolił więc na dalsze inwestycje, a właścicielki czuły się rozczarowane. Sylwia musiała pomagać w kuchni, Polina zarabiała tylko tyle, by opłacić bilet miesięczny na komunikację publiczną i domagała się wglądu w rozliczenia kosztów. Brak dochodów i zmęczenie pracą fatalnie wpłynął na obie kobiety, które nie potrafiły poradzić sobie z narastającymi problemami. Wezwały więc na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-18 15:35:00
W dziewiątym odcinku "Ugotowanych" poznacie czwórkę wrocławskich uczestników, którzy odważyli się stanąć do ryzykownej walki. Na szali położyli swoje towarzyskie i kulinarne umiejętności. Odkryli przed sobą swoje kuchenne tajemnice i nie zawahali się użyć bezwzględnej broni w postaci brutalnych ocen. We wrocławskim odcinku "Ugotowanych" poznacie: Annę Sudę – studentkę psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego i przyszłą seksuolożkę, Macieja Moroza – specjalistę relacji damsko-męskich i szkoleniowca w szkole uwodzenia, Jolantę Najborowską – prawniczkę w wydziale inwestycyjnym Urzędu Marszałkowskiego oraz poskromiciela uwodzicieli i wielkiego miłośnika lwów czyli Jacka Afeltowicza. Ponadto w dziewiątym odcinku poznacie przepisy na oryginalne dania. Na stole pojawią się: "Przysmak alaskański", "Uwodzicielska zupa cebulowa", "Wołowina z boczniakami" oraz "Słoneczny tort". Komu powiedzie się sztuka kulinarnego uwodzenia? Kto poskromi rywali i kto komu rzuci się do gardła?
2024-05-18 16:25:00
Nad czterema kolacjami w bydgoskim odcinku przetoczy się prawdziwa burza smaków i emocji, a stołami wstrząsną ostre, niczym papryczka chili, oceny czterech rywali. Utrafić w kulinarny gust bydgoskich uczestników to nie lada wyzwanie i prawdziwa sztuka. Tego trudnego zadania podejmą się nietuzinkowe osobowości: Wanda Szczepaniak – właścicielka firmy zajmującej się sprzedażą odzieży roboczej oraz miłośniczka szybkich motorów, Marta Szymańska – agentka nieruchomości i doradczyni kredytowa, Łukasz Panfil – miłośnik win i właściciel sklepu z winami oraz Łukasz Brzeziński – trener rozwoju asertywności, komunikacji oraz twórczych umiejętności, z zamiłowania florysta. W programie poznacie także przepisy na Bakłażany Raisy, Medaliony z rogacza w sosie kurkowym, Lejkowce dęte w kwiatowych pąkach oraz Babeczki czekoladowe z lazurową niespodzianką Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach bydgoskich uczestników? Czy swoim menu rzucą rywali na kolana? Kto okaże się bezwzględnym krytykiem, a kto roztoczy nad stołami niepodważalny czar potraw i z wdziękiem zgarnie wygraną?
2024-05-18 17:20:00
Do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Tarnowa: Krystyna Szymańska – urocza dyrektorka Centrum Paderewskiego, przedsiębiorcza Agnieszka Leszczyńska – od 6 lat prowadząca własne gospodarstwo agroturystyczne, Grzegorz Janiszewski – aktor i konferansjer oraz Tomasz Lewandowski – właściciel pubu i stomatolog, prowadzący prywatną praktykę lekarską. Kto tym razem okaże się najbardziej wyrafinowanym smakoszem, a kto najzdolniejszym kucharzem? Czyje dania sprostają wysokim wymaganiom uczestników i zasłużą na miano najlepszej spośród czterech kolacji? W programie dowiecie się jak przygotować „Trylogię smaku” czy „Pomarańczową moc natury”, poznacie przepis na „Złoty but generała” oraz będziecie mieli okazje rozsmakować się w „Błękitnej rapsodii”. Na stołach „Ugotowanych” zagoszczą tradycyjne smaki z elementami leśnymi, nie zabraknie również akcentów indyjskich a nawet kulinarnych wariacji literackich. Dowiecie się, kto uchodzi za lokalną czarownicę, kto może się pochwalić podwójną naturą i wreszcie, który spośród czterech uczestników tarnowskiego odcinka odegra kuchenny monodram.
2024-05-18 18:10:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Tym razem przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Torunia. Czym zaskoczą widzów? Komu przypadnie kulinarne uznanie i słodki smak zwycięstwa? Podczas czterech toruńskich uczt spotkają się: Magdalena Łęgowska – energiczna bizneswoman, na co dzień zarządzająca dziewięcioma przedszkolami, kiedy nie pracuje, spełnia się artystycznie i teatralnie, grając w spektaklach. Silna i ambitna Agnieszka Michalczyszyn – aktualna mistrzyni Polski we fryzjerstwie artystycznym, stawiająca sobie za cel zdobycie tytułu mistrzyni świata, czas wolny dzieli pomiędzy dwie pasje: renowacje mebli i projektowanie odzieży. Tomasz Rabel zawodowo zajmujący się marketingiem medycznym, hobbystycznie od niedawna pasjonat biegania. Czwarty uczestnik to Marcin Witomski – z wykształcenia inżynier, z zawodu spawacz, z zamiłowania członek drużyny rugby. W programie poznacie oryginalne przepisy na „Fioletowy wenecki sen” w wykonaniu Tomasza, „Wiejskie smaki” przepisu Marcina, oraz ”Wulkaniczną paprykę” autorstwa Agnieszki. „Napuszona balerina” Magdy zaskoczy Was nie tylko niezwykłym smakiem, ale przede wszystkim zupełnie wyjątkowym i spektakularnym sposobem podania. Odcinek toruński to nie tylko okazja skosztowania prawdziwej wiejskiej uczty, ale również możliwość poznania nowych smaków z elementami kuchni włoskiej i tajskiej. Świetna zabawa z domieszką kobiecej solidarności i męskiej rywalizacji, a wszystko w atmosferze walki o uznanie i główną wygraną!
2024-05-18 19:00:00
Ujsoły to malownicza wieś w Beskidzie Żywieckim, przez którą przechodzą liczne szlaki turystyczne. Sławek mieszkający nieopodal Ujsoł przejeżdżał pewnego razu przez tę wieś i zobaczył ofertę wynajmu restauracji. Zakochał się w tym miejscu i postanowił sprawić żonie niespodziankę – wynajął lokal. Wydawało mu się, że to świetna okazja, by mogli nareszcie razem zrobić coś na własny rachunek. Jego żona Kasia, postawiona przed faktem dokonanym, niestety pomysłu Sławka nie przyjęła entuzjastycznie. Sama, w przeciwieństwie do męża, nigdy nie lubiła gotować, a perspektywa prowadzenia restauracji wcale jej nie zachwyciła. Sławek uczył ją gotowania od podstaw i razem z nią zajmował się prowadzeniem kuchni. Szybko jednak okazało się, że pomysł wspólnego prowadzenia "Zajazdu w Strażnicy" okazał się nietrafioną inwestycją. Brzydkie wnętrza wyposażone w jeszcze brzydsze stare meble i menu oparte na mrożonych półproduktach nie kusi ani turystów, ani miejscowych. Zniechęcony Sławek zaczął coraz częściej szukać różnych „spraw do załatwienia” poza zajazdem i znikać na całe dnie, zostawiając żonę samą w restauracji. Kasia poczuła się opuszczona przez męża i przytłoczona nadmiarem obowiązków. Wychowanie dziecka i prowadzenie "Zajazdu w Strażnicy" zaczęło przerastać jej możliwości. Sławek z kolei zaczął mieć pretensje do żony o wywieranie na nim presji. Sam w chwilach szczerości przyznaje, że jest mu wstyd, jego pomysł nie wypalił i naraził swoją rodzinę na problemy. Sytuacja stała się tak poważna, że przygotowany został pozew rozwodowy. Na razie jednak żadna ze stron nie odważyła się złożyć go w Sądzie. Ostatnią szansą na uratowanie zajazdu, a tym samym małżeństwa Sławka i Kasi, jest Magda Gessler. Czy cztery dni wystarczą, by rozwiązać tak poważne problemy?
2024-05-18 19:50:00
Restauracja „Szafran” mieści się w centrum Łodzi w pofabrycznym budynku położonym przy słynnej ulicy Piotrkowskiej. Lokal prowadzi Sylwia i pochodząca z Ukrainy Polina. To właśnie Sylwia chciała prowadzić własny biznes, a kiedy pojawiła się możliwość skorzystania przez nią z pożyczki ze środków Funduszu Unii Europejskiej, zaczęła poważnie zastanawiać się nad tym jaką firmę otworzyć. Wtedy odwiedził ją kuzyn męża ze swoją żoną- Poliną. Polina pracowała przez jakiś czas w restauracji serwującej wschodnie potrawy i tak podczas rodzinnego spotkania narodził się pomysł otwarcia restauracji. Sylwia w ich wspólny biznes zainwestowała większą część środków finansowych, Polina zajęła się menu oraz przepisami. Restauracja serwująca mieszankę najlepszych narodowych kuchni: gruzińskiej, rosyjskiej, czy nawet uzbeckiej, mogłaby cieszyć się sporą popularnością. Sprzyjało temu również dogodne położenie „Szafranu”. Niestety już na starcie przedsięwzięcia pojawiły się przeszkody. „Szafran” z założenia miał być niewielką restauracją, niestety Sanepid zakwestionował wielkość kuchni. By otrzymać wymagane zgody, panie musiały powiększyć lokal oraz rozbudować zaplecze, co spowodowało dwukrotny wzrost kosztów. W konsekwencji zabrakło pieniędzy na wystrój sali, a właścicielki postanowiły udekorować ją samodzielnie z pomocą mężów. I choć włożyli w to wiele wysiłku efekt okazał się niezadowalający. Wnętrzne restauracji zaczęło przypominać oddział szpitalny. Ze względu na niewielki budżet Sylwia i Polina nie mogły pozwolić sobie na należytą promocję lokalu. „Szafran” odwiedzała niewielka liczba gości, brak dochodów nie pozwolił więc na dalsze inwestycje, a właścicielki czuły się rozczarowane. Sylwia musiała pomagać w kuchni, Polina zarabiała tylko tyle, by opłacić bilet miesięczny na komunikację publiczną i domagała się wglądu w rozliczenia kosztów. Brak dochodów i zmęczenie pracą fatalnie wpłynął na obie kobiety, które nie potrafiły poradzić sobie z narastającymi problemami. Wezwały więc na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-18 20:45:00
Dorota zawodowym gotowaniem zajmuje się od dziesięciu lat, wcześniej prowadziła bary w Lubinie, a „Restauracja Rodzinna” to jej czwarte „dziecko”. Dorota założyła ją półtora roku temu, a ponieważ sama ma dzieci, chciała żeby była to restauracja przyjazna całym rodzinom. Stąd nazwa i menu, w którym można znaleźć tylko polskie domowe dania. W lokalu urządzony jest kącik zabaw dla dzieci, w którym często bawią się pociechy Doroty. Restauracja jest jej drugim domem. Spędza w niej całe dnie, od rana do wieczora. Również jej partner Mariusz , który pracuje w kopalni miedzi jako górnik, po skończeniu pracy przyjeżdża do „Rodzinnej” i pomaga Dorocie. Niestety prowadzenie restauracji to wymagające zajęcie. Dorota nieczęsto miewa wolne dni, a Mariusz przyznaje, że oboje są już bardzo zmęczeni, zarówno fizycznie i psychicznie. Ponadto zyski z prowadzenia „Restauracji Rodzinnej” w porównaniu do nakładu pracy, są niewielkie. Jednak Dorocie ciężko zrezygnować i sprzedać restaurację. Gotowanie to jej pasja. Dorota sądzi, że jej problemem są pracownicy. Dopóki ona sama dogląda wszystkiego - od gotowania po stan toalet, wszystko jest w porządku. Niestety jeśli tylko zdarzy się, że do „Rodzinnej” zawita więcej gości i Dorota nie może osobiście dopilnować każdego szczegółu, pojawiają się problemy z organizacją pracy. Z kolei pracownicy Doroty uważają, że to szefowa jest chaotyczna, nie potrafi zarządzać pracą i sama jest przyczyną problemów w restauracji, a ponadto nigdy nie słucha sugestii swoich podwładnych. Mariusz zdaje sobie sprawę z tych wszystkich problemów, ale wie też, że Dorota kocha swoją pracę. Dlatego właśnie oboje wezwali na pomoc Magdę Gessler. Jak słynna restauratorka oceni umiejętności kulinarne właścicielki „Restauracji Rodzinnej” ? Jaki sposób znajdzie Magda Gessler, żeby pomóc restauracji? Jedno jest pewne - dla Doroty „Kuchenne rewolucje” będą wielkim sprawdzianem!
2024-05-18 21:35:00
Restauracja Italian House mieści się w atrakcyjnej części Torunia, na Starym Mieście, w pięknej, zabytkowej kamienicy. Jej właścicielem jest Maciek, który parę lat temu w tym miejscu otworzył restaurację ze swoją ulubioną kuchnią azjatycką oraz sushi. Niestety jego brak doświadczenia szybko zaczęli wykorzystywać pracownicy, a knajpa zamiast oczekiwanych dochodów, zaczęła przynosić wyłącznie straty. Właściciel wraz z żoną podjęli decyzję o zamknięciu restauracji i sprzedaży lokalu. Wtedy pojawił się Cufo, Albańczyk, doświadczony menadżer i kucharz, który zainteresował się ofertą kupna. Zanim jednak został formalnym właścicielem restauracji Maćka, od razu przejął dowodzenie w knajpie i zaprowadził swoje porządki: zatrudnił swoich kucharzy, zmienił profil kuchni na włoską, na której znał się świetnie, bo pracował także we Włoszech. Niestety mimo doświadczenia Cufa i ogromnych zmian, jakie wprowadził knajpa nadal świeciła pustkami i nikt do niej nie zaglądał. Maciek nadal pozostawał prawnym właścicielem lokalu, bo Cufo zwlekał ze sfinalizowaniem transakcji. Po kilku miesiącach nieformalnych rządów Albańczyka zaczęły spływać jego niezapłacone rachunki i faktury na kilkadziesiąt tysięcy złotych, za które musiał zapłacić Maciek. Dopiero wtedy stracił zaufanie do swojego menadżera i postanowił wezwać prawdziwego eksperta, czyli Magdę Gessler.
2024-05-18 22:25:00
Do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Tarnowa: Krystyna Szymańska – urocza dyrektorka Centrum Paderewskiego, przedsiębiorcza Agnieszka Leszczyńska – od 6 lat prowadząca własne gospodarstwo agroturystyczne, Grzegorz Janiszewski – aktor i konferansjer oraz Tomasz Lewandowski – właściciel pubu i stomatolog, prowadzący prywatną praktykę lekarską. Kto tym razem okaże się najbardziej wyrafinowanym smakoszem, a kto najzdolniejszym kucharzem? Czyje dania sprostają wysokim wymaganiom uczestników i zasłużą na miano najlepszej spośród czterech kolacji? W programie dowiecie się jak przygotować „Trylogię smaku” czy „Pomarańczową moc natury”, poznacie przepis na „Złoty but generała” oraz będziecie mieli okazje rozsmakować się w „Błękitnej rapsodii”. Na stołach „Ugotowanych” zagoszczą tradycyjne smaki z elementami leśnymi, nie zabraknie również akcentów indyjskich a nawet kulinarnych wariacji literackich. Dowiecie się, kto uchodzi za lokalną czarownicę, kto może się pochwalić podwójną naturą i wreszcie, który spośród czterech uczestników tarnowskiego odcinka odegra kuchenny monodram.
2024-05-18 23:15:00
W tym odcinku wrócą konkurencje, które zapadły w pamięć jurorów w poprzednich edycjach programu. Najpierw sprawdzimy, jak zawodnicy poradzą sobie w… ciemnej spiżarni! W totalnych ciemnościach będą musieli dobrać składniki do potrawy zainspirowanej osobowością wybranego jurora. Czy bez patrzenia można wybrać wykwintne składniki do dania a la Magda Gessler? Drugim zadaniem będzie przygotowanie czekoladowej kuli – deseru, z którym mierzyły się dzieci w MasterChefie Juniorze. Cała trudność zadania polega na przygotowaniu czekoladowej konstrukcji, która otworzy się niczym kwiat pod wpływem ciepłego sosu i ukaże smakowite wnętrze. Czy dorośli kucharze poradzą sobie z tym skomplikowanym przepisem?
2024-05-19 00:30:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-19 01:05:00
W tym odcinku fachowcy będą montować mini plac zabaw, składający się z dwóch huśtawek, drabinki oraz zjeżdżalni.
2024-05-19 01:40:00
W pierwszym odcinku 14-tego sezonu „Usterki" odwiedzimy dom studencki na obrzeżach Krakowa. Adam i Łukasz swoim fachowym okiem będą oceniać pracę lokalnych fachowców przy zadaniu naklejenia szablonu na ścianie. Szacowany czas wykonania usługi to około 3 godziny, a koszt nie powinien przekraczać 200 złotych. No to do dzieła!
2024-05-19 02:20:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-19 02:50:00
Odwiedzany ogród położony jest na długiej działce przylegającej do ruchliwej drogi. Z tego powodu dom jest oddalony od wjazdu aż o 50 metrów, a część wypoczynkowa znajduje się z drugiej strony budynku, za którym ukrywa się basen i altana. Pasją właściciela ogrodu są zwierzęta, w tym przeróżne gatunki ptaków – dla nich zbudowana jest obszerna woliera oraz gołębniki dla 1000 gołębi. Kilka lat temu działka została poszerzona o pas gruntu, na którym założono ciąg połączonych ze sobą oczek wodnych – hodowane są tu kapie koi. Wiosną, nad wodą, budzą zachwyt różowo-biało-zielone kompozycje z krzewów: azalii japońskich, pierisów czy krzewuszek. Niezwykłe w ogrodzie są murki oraz podstawy latarni precyzyjnie układane z drobnych kawałków łupka.
2024-05-19 03:15:00
Ogród we wsi Bujny Szlacheckie zwraca uwagę przechodniów kolorowymi rabatami. Wiosenną wizytówką przedogródka są widoczne, nawet z ulicy, kolorowe poduchy kwiatów – floksy szydlaste, macierzanki, żagwiny. Frontowa część ogrodu jest reprezentacyjna, z oczkiem wodnym i strzyżonymi iglakami oraz bukietami kwitnących róż i białej hortensji. Za domem, druga część ogrodu ma leśny charakter. Pod brzozami i świerkami, których pnie zostały od dołu ogołocone z gałęzi, żeby wpadał na dno lasu więcej światła, rozwija się bogate królestwo bylin, które łanami porastają glebę. Są tu cieniolubne hosty, brunery, niezapominajki i rododendrony. Prace ogrodowe, które pokazujemy w tym odcinku, to przebudowa oczka wodnego, nawożenie trawnika, strzyżenie iglaków i robienie sadzonek z niebieskiej odmiany hortensji.
2024-05-19 04:00:00
Ponownie gościmy w domu studenckim w Krakowie. Dzisiaj na fachowców czeka montaż baldachimu nad łóżkiem. Zadanie wymaga dokonania wyliczenia odpowiednich pomiarów względem ściany i łóżka. Do tego będą potrzebne odpowiednie kołki oraz wiertarka. Czas wykonania takiej usługi bracia Milczowie wyliczają na to około 2 godziny, a koszt 200 złotych. Czy będzie tak prosto jak się wydaje? To się dopiero okaże. Zapraszamy!
2024-05-19 04:35:00
Kraków studentami stoi. Alicja i Bogdan są po udanej sesji. Jak wszyscy szanujący się żacy działają według schematu zakuć, zdać i zapomnieć. Ale jak tu zapomnieć jak pół sufitu nadaje się do malowania, a właściciel domu ma przyjść po pieniądze za wynajem. Tutaj pojawia się zadanie dla fachowców. Trzeba będzie zaszpachlować dziury, naprawić halogen oraz pomalować, zwracając uwagę na odcięcie. Czas wykonania usługi został określony na około 4, a koszt nie powinien przekraczać 300zł.
2024-05-19 05:15:00
Dzisiejszym zadaniem dla fachowców będzie przyklejenie tapety z włókna szklanego na suficie w łazience oraz montaż zasłonki nad wanną.
2024-05-19 05:50:00
Bracia Sebastian i Grzesiek są od niedawna zakochani w tej samej dziewczynie. Młodszy z nich, Sebastian, nie jest tak przebojowy, jak Grzesiek, dlatego to starszy zaprasza Milenę na randkę. Jednak Sebastian wprasza się na spotkanie, a wtedy Grzesiek proponuje młodszemu zawody o dziewczynę. Liczy, że chory na astmę Sebastian przegra. Chłopcy ścigają się w robieniu pompek. Ten, który zrobi więcej, zabierze Milenę na randkę. Rywalizację wygrywa młodszy Sebastian, nastolatek specjalnie zażył podwójną dawkę leku na astmę, żeby nie dać się pokonać. Starszy brat jest wściekły, nie może pogodzić się z przegraną, dlatego proponuje kolejną konkurencję. Mają to być zawody w bieganiu, ale pod warunkiem, że Sebastian nie zażyje leku. Młodszy brat zgadza się na warunek i startuje do zawodów, mimo, że jest to dla niego bardzo niebezpieczne. Chłopiec dostaje podczas biegu groźnego ataku choroby. Ojciec Ani Ciesielskiej z licealnej klasy 1b zakochał się w innej kobiecie i postanowił wyprowadzić się z domu. Nastolatka odkrywa, że kochanką jej taty jest starsza o dwa lata Ewa Zięba, która uczy się w tym samym liceum, co Ania. Kiedy ojciec nastolatki przyjeżdża po nową partnerkę do szkoły, Ania próbuje go przekonać, żeby wrócił do niej i do mamy. Uważa, że dziewczyna chce go tylko wykorzystać. Zdesperowana Ania prosi o pomoc matematyczkę, Teresę Kremer. Nauczycielka próbuje porozmawiać z Ewą, dziewczyna nie ukrywa, że jest z ojcem młodszej koleżanki dla pieniędzy, nie zamierza też rezygnować z tego związku. Zdesperowana Ania postanawia sama udowodnić ojcu, że jego nowej dziewczynie zależy tylko na jego pieniądzach. Prosi o pomoc kolegę. Marian ma zaproponować Ewie seks za pieniądze. Ania liczy, że jeśli ojciec dowie się o tym, wróci do domu. Ewa w zemście oskarża Anię o rozwieszenie w szkole jej nagich zdjęć, które tak naprawdę sama zrobiła. Ania jest załamana, bo ojciec nie wierzy w jej niewinność….
2024-05-19 06:40:00
Przy ulicy Krakowiaków w Warszawie znajduje się kompleks nowoczesnych biurowców z elementami małej architektury i starannie zaprojektowaną zielenią. Oryginalne aranżacje roślin i liczne fontanny stwarzają przyjazne środowisko nie tylko do pracy, ale też do wypoczynku dla setek pracowników. Posadzono tu dużo gatunków rodzimych, dobranych tak, aby pasowały do lokalnego krajobrazu i dobrze radziły sobie w skrajnie trudnych warunkach. Geometryczne wnętrza kampusu wypełniają kompozycje z roślin ozdobnych, natomiast zewnętrzną strefę, od strony ulicy, tworzą naturalistyczne łąki kwietne i zadrzewienia. Przestrzeń pomiędzy budynkami tworzą garaże podziemne, na których również króluje zieleń. Nie ma tutaj naturalnego podłoża, z tego powodu drzewa rosną na wyniesionych rabatach zbudowanych techniką gabionową.
2024-05-19 07:10:00
Na skraju wsi Lutry, oddalonej niespełna trzysta metrów od jeziora Luterskiego, odnajdujemy pełny uroku ogród. Właścicielka planowanie działki powierzyła Bernardowi Niezgodzie - doświadczonemu projektantowi i architektowi krajobrazu. Ogród wypełniają rabaty bylinowe rozmieszczone wzdłuż ścieżek, zaś sercem są trzy oczka wodne. W założeniach akweny nie miały roślin, jednak z powodu glonów konieczne było obsadzenie ich gatunkami wodnymi. Lilie zostały posadzone w nowatorski sposób, bez wchodzenia do wody. Odżywianie tych pięknych kwiatów również nie wymaga zmoczenia się – wystarczą wrzucane do wody kule z gliny wypełnione granulkami nawozu. Największe wrażenie w ogrodzie robią jednak trawy i morze kwiatów: jeżówek, rozchodników i rudbekii, które rosną zasilane woda deszczową zbieraną przez właścicielkę.
2024-05-19 07:35:00
Ujsoły to malownicza wieś w Beskidzie Żywieckim, przez którą przechodzą liczne szlaki turystyczne. Sławek mieszkający nieopodal Ujsoł przejeżdżał pewnego razu przez tę wieś i zobaczył ofertę wynajmu restauracji. Zakochał się w tym miejscu i postanowił sprawić żonie niespodziankę – wynajął lokal. Wydawało mu się, że to świetna okazja, by mogli nareszcie razem zrobić coś na własny rachunek. Jego żona Kasia, postawiona przed faktem dokonanym, niestety pomysłu Sławka nie przyjęła entuzjastycznie. Sama, w przeciwieństwie do męża, nigdy nie lubiła gotować, a perspektywa prowadzenia restauracji wcale jej nie zachwyciła. Sławek uczył ją gotowania od podstaw i razem z nią zajmował się prowadzeniem kuchni. Szybko jednak okazało się, że pomysł wspólnego prowadzenia "Zajazdu w Strażnicy" okazał się nietrafioną inwestycją. Brzydkie wnętrza wyposażone w jeszcze brzydsze stare meble i menu oparte na mrożonych półproduktach nie kusi ani turystów, ani miejscowych. Zniechęcony Sławek zaczął coraz częściej szukać różnych „spraw do załatwienia” poza zajazdem i znikać na całe dnie, zostawiając żonę samą w restauracji. Kasia poczuła się opuszczona przez męża i przytłoczona nadmiarem obowiązków. Wychowanie dziecka i prowadzenie "Zajazdu w Strażnicy" zaczęło przerastać jej możliwości. Sławek z kolei zaczął mieć pretensje do żony o wywieranie na nim presji. Sam w chwilach szczerości przyznaje, że jest mu wstyd, jego pomysł nie wypalił i naraził swoją rodzinę na problemy. Sytuacja stała się tak poważna, że przygotowany został pozew rozwodowy. Na razie jednak żadna ze stron nie odważyła się złożyć go w Sądzie. Ostatnią szansą na uratowanie zajazdu, a tym samym małżeństwa Sławka i Kasi, jest Magda Gessler. Czy cztery dni wystarczą, by rozwiązać tak poważne problemy?
2024-05-19 08:25:00
Restauracja „Szafran” mieści się w centrum Łodzi w pofabrycznym budynku położonym przy słynnej ulicy Piotrkowskiej. Lokal prowadzi Sylwia i pochodząca z Ukrainy Polina. To właśnie Sylwia chciała prowadzić własny biznes, a kiedy pojawiła się możliwość skorzystania przez nią z pożyczki ze środków Funduszu Unii Europejskiej, zaczęła poważnie zastanawiać się nad tym jaką firmę otworzyć. Wtedy odwiedził ją kuzyn męża ze swoją żoną- Poliną. Polina pracowała przez jakiś czas w restauracji serwującej wschodnie potrawy i tak podczas rodzinnego spotkania narodził się pomysł otwarcia restauracji. Sylwia w ich wspólny biznes zainwestowała większą część środków finansowych, Polina zajęła się menu oraz przepisami. Restauracja serwująca mieszankę najlepszych narodowych kuchni: gruzińskiej, rosyjskiej, czy nawet uzbeckiej, mogłaby cieszyć się sporą popularnością. Sprzyjało temu również dogodne położenie „Szafranu”. Niestety już na starcie przedsięwzięcia pojawiły się przeszkody. „Szafran” z założenia miał być niewielką restauracją, niestety Sanepid zakwestionował wielkość kuchni. By otrzymać wymagane zgody, panie musiały powiększyć lokal oraz rozbudować zaplecze, co spowodowało dwukrotny wzrost kosztów. W konsekwencji zabrakło pieniędzy na wystrój sali, a właścicielki postanowiły udekorować ją samodzielnie z pomocą mężów. I choć włożyli w to wiele wysiłku efekt okazał się niezadowalający. Wnętrzne restauracji zaczęło przypominać oddział szpitalny. Ze względu na niewielki budżet Sylwia i Polina nie mogły pozwolić sobie na należytą promocję lokalu. „Szafran” odwiedzała niewielka liczba gości, brak dochodów nie pozwolił więc na dalsze inwestycje, a właścicielki czuły się rozczarowane. Sylwia musiała pomagać w kuchni, Polina zarabiała tylko tyle, by opłacić bilet miesięczny na komunikację publiczną i domagała się wglądu w rozliczenia kosztów. Brak dochodów i zmęczenie pracą fatalnie wpłynął na obie kobiety, które nie potrafiły poradzić sobie z narastającymi problemami. Wezwały więc na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-19 09:20:00
W dziewiątym odcinku "Ugotowanych" poznacie czwórkę wrocławskich uczestników, którzy odważyli się stanąć do ryzykownej walki. Na szali położyli swoje towarzyskie i kulinarne umiejętności. Odkryli przed sobą swoje kuchenne tajemnice i nie zawahali się użyć bezwzględnej broni w postaci brutalnych ocen. We wrocławskim odcinku "Ugotowanych" poznacie: Annę Sudę – studentkę psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego i przyszłą seksuolożkę, Macieja Moroza – specjalistę relacji damsko-męskich i szkoleniowca w szkole uwodzenia, Jolantę Najborowską – prawniczkę w wydziale inwestycyjnym Urzędu Marszałkowskiego oraz poskromiciela uwodzicieli i wielkiego miłośnika lwów czyli Jacka Afeltowicza. Ponadto w dziewiątym odcinku poznacie przepisy na oryginalne dania. Na stole pojawią się: "Przysmak alaskański", "Uwodzicielska zupa cebulowa", "Wołowina z boczniakami" oraz "Słoneczny tort". Komu powiedzie się sztuka kulinarnego uwodzenia? Kto poskromi rywali i kto komu rzuci się do gardła?
2024-05-19 10:10:00
Nad czterema kolacjami w bydgoskim odcinku przetoczy się prawdziwa burza smaków i emocji, a stołami wstrząsną ostre, niczym papryczka chili, oceny czterech rywali. Utrafić w kulinarny gust bydgoskich uczestników to nie lada wyzwanie i prawdziwa sztuka. Tego trudnego zadania podejmą się nietuzinkowe osobowości: Wanda Szczepaniak – właścicielka firmy zajmującej się sprzedażą odzieży roboczej oraz miłośniczka szybkich motorów, Marta Szymańska – agentka nieruchomości i doradczyni kredytowa, Łukasz Panfil – miłośnik win i właściciel sklepu z winami oraz Łukasz Brzeziński – trener rozwoju asertywności, komunikacji oraz twórczych umiejętności, z zamiłowania florysta. W programie poznacie także przepisy na Bakłażany Raisy, Medaliony z rogacza w sosie kurkowym, Lejkowce dęte w kwiatowych pąkach oraz Babeczki czekoladowe z lazurową niespodzianką Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach bydgoskich uczestników? Czy swoim menu rzucą rywali na kolana? Kto okaże się bezwzględnym krytykiem, a kto roztoczy nad stołami niepodważalny czar potraw i z wdziękiem zgarnie wygraną?
2024-05-19 11:00:00
W kuchni MasterChefa szykuje się ostry zwrot akcji – szansę powrotu do rywalizacji otrzymają kucharze, którzy odpadli z programu w trzech poprzednich odcinkach. Tę wyjątkową możliwość zapewnić im może przygotowanie wspaniałego dania wegańskiego. Tylko jedna osoba będzie mogła z powrotem założyć biały fartuch i wrócić do gotowania pod okiem jurorów. W czasie gdy ta trójka będzie walczyć o możliwość powrotu, pozostali zawodnicy będą starać się zasłużyć na wygraną i bonus w kolejnej konkurencji. Zawodnicy poznają w niej Andreę Camastrę – zdobywcę gwiazdki Michelin, który zaprezentuje swoje autorskie przepisy na danie główne i deser, którymi będą nowoczesna kanapka z wołowiną oraz truskawkowy sernik z pomarańczą i czekoladą. Zadaniem uczestników będzie jak najwierniejsze odtworzenie jednego z tych przepisów oraz zaprezentowanie wariacji na temat drugiego z nich. Osoba, która poradzi sobie najgorzej, odpadnie z programu.
2024-05-19 12:15:00
Ujsoły to malownicza wieś w Beskidzie Żywieckim, przez którą przechodzą liczne szlaki turystyczne. Sławek mieszkający nieopodal Ujsoł przejeżdżał pewnego razu przez tę wieś i zobaczył ofertę wynajmu restauracji. Zakochał się w tym miejscu i postanowił sprawić żonie niespodziankę – wynajął lokal. Wydawało mu się, że to świetna okazja, by mogli nareszcie razem zrobić coś na własny rachunek. Jego żona Kasia, postawiona przed faktem dokonanym, niestety pomysłu Sławka nie przyjęła entuzjastycznie. Sama, w przeciwieństwie do męża, nigdy nie lubiła gotować, a perspektywa prowadzenia restauracji wcale jej nie zachwyciła. Sławek uczył ją gotowania od podstaw i razem z nią zajmował się prowadzeniem kuchni. Szybko jednak okazało się, że pomysł wspólnego prowadzenia "Zajazdu w Strażnicy" okazał się nietrafioną inwestycją. Brzydkie wnętrza wyposażone w jeszcze brzydsze stare meble i menu oparte na mrożonych półproduktach nie kusi ani turystów, ani miejscowych. Zniechęcony Sławek zaczął coraz częściej szukać różnych „spraw do załatwienia” poza zajazdem i znikać na całe dnie, zostawiając żonę samą w restauracji. Kasia poczuła się opuszczona przez męża i przytłoczona nadmiarem obowiązków. Wychowanie dziecka i prowadzenie "Zajazdu w Strażnicy" zaczęło przerastać jej możliwości. Sławek z kolei zaczął mieć pretensje do żony o wywieranie na nim presji. Sam w chwilach szczerości przyznaje, że jest mu wstyd, jego pomysł nie wypalił i naraził swoją rodzinę na problemy. Sytuacja stała się tak poważna, że przygotowany został pozew rozwodowy. Na razie jednak żadna ze stron nie odważyła się złożyć go w Sądzie. Ostatnią szansą na uratowanie zajazdu, a tym samym małżeństwa Sławka i Kasi, jest Magda Gessler. Czy cztery dni wystarczą, by rozwiązać tak poważne problemy?
2024-05-19 13:10:00
Restauracja „Szafran” mieści się w centrum Łodzi w pofabrycznym budynku położonym przy słynnej ulicy Piotrkowskiej. Lokal prowadzi Sylwia i pochodząca z Ukrainy Polina. To właśnie Sylwia chciała prowadzić własny biznes, a kiedy pojawiła się możliwość skorzystania przez nią z pożyczki ze środków Funduszu Unii Europejskiej, zaczęła poważnie zastanawiać się nad tym jaką firmę otworzyć. Wtedy odwiedził ją kuzyn męża ze swoją żoną- Poliną. Polina pracowała przez jakiś czas w restauracji serwującej wschodnie potrawy i tak podczas rodzinnego spotkania narodził się pomysł otwarcia restauracji. Sylwia w ich wspólny biznes zainwestowała większą część środków finansowych, Polina zajęła się menu oraz przepisami. Restauracja serwująca mieszankę najlepszych narodowych kuchni: gruzińskiej, rosyjskiej, czy nawet uzbeckiej, mogłaby cieszyć się sporą popularnością. Sprzyjało temu również dogodne położenie „Szafranu”. Niestety już na starcie przedsięwzięcia pojawiły się przeszkody. „Szafran” z założenia miał być niewielką restauracją, niestety Sanepid zakwestionował wielkość kuchni. By otrzymać wymagane zgody, panie musiały powiększyć lokal oraz rozbudować zaplecze, co spowodowało dwukrotny wzrost kosztów. W konsekwencji zabrakło pieniędzy na wystrój sali, a właścicielki postanowiły udekorować ją samodzielnie z pomocą mężów. I choć włożyli w to wiele wysiłku efekt okazał się niezadowalający. Wnętrzne restauracji zaczęło przypominać oddział szpitalny. Ze względu na niewielki budżet Sylwia i Polina nie mogły pozwolić sobie na należytą promocję lokalu. „Szafran” odwiedzała niewielka liczba gości, brak dochodów nie pozwolił więc na dalsze inwestycje, a właścicielki czuły się rozczarowane. Sylwia musiała pomagać w kuchni, Polina zarabiała tylko tyle, by opłacić bilet miesięczny na komunikację publiczną i domagała się wglądu w rozliczenia kosztów. Brak dochodów i zmęczenie pracą fatalnie wpłynął na obie kobiety, które nie potrafiły poradzić sobie z narastającymi problemami. Wezwały więc na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-19 14:00:00
Dorota zawodowym gotowaniem zajmuje się od dziesięciu lat, wcześniej prowadziła bary w Lubinie, a „Restauracja Rodzinna” to jej czwarte „dziecko”. Dorota założyła ją półtora roku temu, a ponieważ sama ma dzieci, chciała żeby była to restauracja przyjazna całym rodzinom. Stąd nazwa i menu, w którym można znaleźć tylko polskie domowe dania. W lokalu urządzony jest kącik zabaw dla dzieci, w którym często bawią się pociechy Doroty. Restauracja jest jej drugim domem. Spędza w niej całe dnie, od rana do wieczora. Również jej partner Mariusz , który pracuje w kopalni miedzi jako górnik, po skończeniu pracy przyjeżdża do „Rodzinnej” i pomaga Dorocie. Niestety prowadzenie restauracji to wymagające zajęcie. Dorota nieczęsto miewa wolne dni, a Mariusz przyznaje, że oboje są już bardzo zmęczeni, zarówno fizycznie i psychicznie. Ponadto zyski z prowadzenia „Restauracji Rodzinnej” w porównaniu do nakładu pracy, są niewielkie. Jednak Dorocie ciężko zrezygnować i sprzedać restaurację. Gotowanie to jej pasja. Dorota sądzi, że jej problemem są pracownicy. Dopóki ona sama dogląda wszystkiego - od gotowania po stan toalet, wszystko jest w porządku. Niestety jeśli tylko zdarzy się, że do „Rodzinnej” zawita więcej gości i Dorota nie może osobiście dopilnować każdego szczegółu, pojawiają się problemy z organizacją pracy. Z kolei pracownicy Doroty uważają, że to szefowa jest chaotyczna, nie potrafi zarządzać pracą i sama jest przyczyną problemów w restauracji, a ponadto nigdy nie słucha sugestii swoich podwładnych. Mariusz zdaje sobie sprawę z tych wszystkich problemów, ale wie też, że Dorota kocha swoją pracę. Dlatego właśnie oboje wezwali na pomoc Magdę Gessler. Jak słynna restauratorka oceni umiejętności kulinarne właścicielki „Restauracji Rodzinnej” ? Jaki sposób znajdzie Magda Gessler, żeby pomóc restauracji? Jedno jest pewne - dla Doroty „Kuchenne rewolucje” będą wielkim sprawdzianem!
2024-05-19 14:50:00
Restauracja Italian House mieści się w atrakcyjnej części Torunia, na Starym Mieście, w pięknej, zabytkowej kamienicy. Jej właścicielem jest Maciek, który parę lat temu w tym miejscu otworzył restaurację ze swoją ulubioną kuchnią azjatycką oraz sushi. Niestety jego brak doświadczenia szybko zaczęli wykorzystywać pracownicy, a knajpa zamiast oczekiwanych dochodów, zaczęła przynosić wyłącznie straty. Właściciel wraz z żoną podjęli decyzję o zamknięciu restauracji i sprzedaży lokalu. Wtedy pojawił się Cufo, Albańczyk, doświadczony menadżer i kucharz, który zainteresował się ofertą kupna. Zanim jednak został formalnym właścicielem restauracji Maćka, od razu przejął dowodzenie w knajpie i zaprowadził swoje porządki: zatrudnił swoich kucharzy, zmienił profil kuchni na włoską, na której znał się świetnie, bo pracował także we Włoszech. Niestety mimo doświadczenia Cufa i ogromnych zmian, jakie wprowadził knajpa nadal świeciła pustkami i nikt do niej nie zaglądał. Maciek nadal pozostawał prawnym właścicielem lokalu, bo Cufo zwlekał ze sfinalizowaniem transakcji. Po kilku miesiącach nieformalnych rządów Albańczyka zaczęły spływać jego niezapłacone rachunki i faktury na kilkadziesiąt tysięcy złotych, za które musiał zapłacić Maciek. Dopiero wtedy stracił zaufanie do swojego menadżera i postanowił wezwać prawdziwego eksperta, czyli Magdę Gessler.
2024-05-19 15:45:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o tytuł najlepszego kreatora smaków w "Ugotowanych". Połączenie śląskich charakterów i oryginalnych osobowości okazało się przepisem na wybuchową mieszankę. Czy kulinarni rywale przypadną sobie do gustu? W śląskim odcinku cztery kolacje przygotują: Adam Bała – wokalista rockowego zespołu i dziennikarz ogólnopolskiego dziennika, Tomasz Bratko – dyrektor oddziału banku, Iwona Tyrna-Łojek – mediatorka i trenerka szkoleń biznesowych oraz Ewelina Zielińska – instruktorka fitness i pracowniczka rodzinnej firmy lakierniczej. Poznacie przepisy na oryginalne dania, których inspiracją będzie muzyka rockowa, światowy rozmach i śląska przygoda. Na stole pojawią się: "Letnia sałatka śródziemnomorska", tajemnicze "Green River", "Pomidorowa salsa w towarzystwie świętego" i "Kremowa przygoda z truskawkami". Kto tym razem okaże się wytrawnym graczem i z pokerową miną zgarnie wygraną?
2024-05-19 16:35:00
Kreatywni, odważni i imprezowi – łączy ich miłość do wina i program "Ugotowani". W kolejnym odcinku o tytuł mistrza smaków zawalczą mieszkańcy Zielonej Góry. Miłośnicy regionalnych win odkryją przed sobą domowe zakamarki i tajemnicze piwniczki. Czy napój bogów uczyni z Zielonej Góry kulinarny Olimp? Podczas czterech zielonogórskich uczt spotkają się: Marek Senator – stomatolog i właściciel winnicy, Marta Dutkowska – właścicielka salonu urody dla psów, Paweł Ławrynowicz – biznesmen, w wolnych chwilach miłośnik żużla i żeglarstwa oraz Aleksandra Horoszkiewicz – artystka fotografik i pasjonatka szybkich motorów. Na stole będzie oryginalnie i wesoło. Poznacie przepisy na: "Jak ryba w wodzie" czyli zupę rybną w wydaniu Marka, "Owocowy las pod rozgrzaną kołderką mchu" według Marty, "Tatar z wody i wypchane jajo" – przepisu Pawła i "Miniszaszłyki śliwkowe z dyniowym kremem" – autorstwa Aleksandry. Czyje menu tym razem zaszumi gościom w głowie?
2024-05-19 17:25:00
W czternastym odcinku „Ugotowanych” do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Zielonej Góry. Kto rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością i wyjątkowym pomysłem na kolację? Podczas czterech uczt spotkają się: Sylwia Bożęcka – właścicielka firmy szyjącej koszule na miarę, Marta Pohrebny - instruktorka teatralna, pomagająca również mężowi w prowadzeniu rodzinnej winnicy, Bartłomiej Grzelak – geodeta, oraz Kamil Biskup, na co dzień pracujący w dużej korporacji, po pracy zajmujący się artystyczną formą przetwarzania przedmiotów codziennego użytku. Na stołach uczestników zagoszczą jak zawsze niepowtarzalne smaki i kolory, tym razem w międzynarodowym wykonaniu. Nie zabraknie, elementów japońskich, akcentów francuskich, a nawet aromatycznej kuchni indyjskiej. „Francuski łącznik”, „Łosoś w algach”, „Pustynne, co nieco” to tylko część wyjątkowych przepisów zielonogórskich Ugotowanych. Specjalnie dla miłośników tradycyjnej kuchni polskiej - prawdziwy rarytas: dziczyzna w leśnym anturażu. Ostra rywalizacja, inspirujące potrawy, zaskakujące atrakcje i jak zawsze tylko jeden zwycięzca!
2024-05-19 18:15:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Tym razem przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Warszawy. Połączenie różnorodnych charakterów i oryginalnych osobowości może się okazać przepisem na mieszankę wybuchową. Czy kulinarni rywale przypadną sobie do gustu? W odcinku warszawskim przy jednym stole zasiądą: Anna Hofman – szczęśliwa mama i mistrzyni tortów, na co dzień wraz ze swoim partnerem prowadzi firmę zajmującą się produkcja lodu, Dominika Naborowska – kelnerka, inicjatorka i założycielka inicjatywy społecznej SWAPmnie, Krzysztof Wasiuk – fotograf ślubny oraz urzędnik i miłośnik wyścigów konnych – Jarosław Pycior. W piętnastym odcinku na stołach uczestników zagoszczą jak zawsze wyjątkowe smaki w intrygujących odsłonach. Poznacie oryginalne przepisy na: „Seks na pierwszej randce” autorstwa Krzysztofa, „Kaczkę dziwaczkę” według Anny, „Kremową Perkusję Pterodaktyla” w wykonaniu Dominiki oraz „Jesienny liść” przepisu Jarka. Gotowi położyć na szali swoje kulinarne i towarzyskie umiejętności. Odkryć przed sobą nie tylko zakamarki własnych domów, ale również zdradzić swoje najlepsze, często sekretne przepisy. Kto tym razem zaskoczy rywali oryginalną kompozycją, niepowtarzalnym smakiem i niezapomnianą atmosferą? Ostra rywalizacja, inspirujące potrawy, zaskakujące atrakcje i jak zawsze tylko jeden zwycięzca!
2024-05-19 19:05:00
Dorota zawodowym gotowaniem zajmuje się od dziesięciu lat, wcześniej prowadziła bary w Lubinie, a „Restauracja Rodzinna” to jej czwarte „dziecko”. Dorota założyła ją półtora roku temu, a ponieważ sama ma dzieci, chciała żeby była to restauracja przyjazna całym rodzinom. Stąd nazwa i menu, w którym można znaleźć tylko polskie domowe dania. W lokalu urządzony jest kącik zabaw dla dzieci, w którym często bawią się pociechy Doroty. Restauracja jest jej drugim domem. Spędza w niej całe dnie, od rana do wieczora. Również jej partner Mariusz , który pracuje w kopalni miedzi jako górnik, po skończeniu pracy przyjeżdża do „Rodzinnej” i pomaga Dorocie. Niestety prowadzenie restauracji to wymagające zajęcie. Dorota nieczęsto miewa wolne dni, a Mariusz przyznaje, że oboje są już bardzo zmęczeni, zarówno fizycznie i psychicznie. Ponadto zyski z prowadzenia „Restauracji Rodzinnej” w porównaniu do nakładu pracy, są niewielkie. Jednak Dorocie ciężko zrezygnować i sprzedać restaurację. Gotowanie to jej pasja. Dorota sądzi, że jej problemem są pracownicy. Dopóki ona sama dogląda wszystkiego - od gotowania po stan toalet, wszystko jest w porządku. Niestety jeśli tylko zdarzy się, że do „Rodzinnej” zawita więcej gości i Dorota nie może osobiście dopilnować każdego szczegółu, pojawiają się problemy z organizacją pracy. Z kolei pracownicy Doroty uważają, że to szefowa jest chaotyczna, nie potrafi zarządzać pracą i sama jest przyczyną problemów w restauracji, a ponadto nigdy nie słucha sugestii swoich podwładnych. Mariusz zdaje sobie sprawę z tych wszystkich problemów, ale wie też, że Dorota kocha swoją pracę. Dlatego właśnie oboje wezwali na pomoc Magdę Gessler. Jak słynna restauratorka oceni umiejętności kulinarne właścicielki „Restauracji Rodzinnej” ? Jaki sposób znajdzie Magda Gessler, żeby pomóc restauracji? Jedno jest pewne - dla Doroty „Kuchenne rewolucje” będą wielkim sprawdzianem!
2024-05-19 19:55:00
Restauracja Italian House mieści się w atrakcyjnej części Torunia, na Starym Mieście, w pięknej, zabytkowej kamienicy. Jej właścicielem jest Maciek, który parę lat temu w tym miejscu otworzył restaurację ze swoją ulubioną kuchnią azjatycką oraz sushi. Niestety jego brak doświadczenia szybko zaczęli wykorzystywać pracownicy, a knajpa zamiast oczekiwanych dochodów, zaczęła przynosić wyłącznie straty. Właściciel wraz z żoną podjęli decyzję o zamknięciu restauracji i sprzedaży lokalu. Wtedy pojawił się Cufo, Albańczyk, doświadczony menadżer i kucharz, który zainteresował się ofertą kupna. Zanim jednak został formalnym właścicielem restauracji Maćka, od razu przejął dowodzenie w knajpie i zaprowadził swoje porządki: zatrudnił swoich kucharzy, zmienił profil kuchni na włoską, na której znał się świetnie, bo pracował także we Włoszech. Niestety mimo doświadczenia Cufa i ogromnych zmian, jakie wprowadził knajpa nadal świeciła pustkami i nikt do niej nie zaglądał. Maciek nadal pozostawał prawnym właścicielem lokalu, bo Cufo zwlekał ze sfinalizowaniem transakcji. Po kilku miesiącach nieformalnych rządów Albańczyka zaczęły spływać jego niezapłacone rachunki i faktury na kilkadziesiąt tysięcy złotych, za które musiał zapłacić Maciek. Dopiero wtedy stracił zaufanie do swojego menadżera i postanowił wezwać prawdziwego eksperta, czyli Magdę Gessler.
2024-05-19 20:50:00
Zbyszek otwierając restaurację z żoną spełniał swoje życiowe marzenie. W niewielkim Sztumie, położonym niedaleko słynnego Malborka, powstała restauracja Podzamcze. Zbyszek zainwestował w restaurację wszystkie swoje finanse i cały zapał, mając nadzieję, że dzięki temu zapewni dochody swojej rodzinie. Dziś przyznaje, że nie miał pojęcia w co się „pakuje”. Okazało się, że restauracja od samego początku przynosiła tylko straty finansowe. Problemy w biznesie podkopały jego małżeństwo, które zakończyło się rozwodem. Zbyszek został sam z upadającą restauracją i córkami, nad którymi prawo do opieki przyznał mu sąd. Jak się okazało konflikt z żoną w małym miasteczku wywołał lawinę plotek, insynuacji i podejrzeń. Zbyszek czuje się rozgoryczony i bezbronny, bo jak tu walczyć z pomówieniami? Jakby nieszczęść było mało, pracownicy restauracji okazali się nieuczciwi, regularnie okradając właściciela. Chociaż teraz na Podzamczu pracuje już zaufana ekipa, Zbyszkowi trudno jest uwierzyć ludziom na nowo. Wszyscy muszą walczyć z niepochlebnymi opiniami na temat właściciela, ale to za mało, by zmienić renomę restauracji „Podzamcze” i zachęcić gości do wizyty. Zbyszek z całym zespołem mozolnie stara się wyprowadzić swoją restaurację na prostą, odrobić poniesione straty, ale efekty ich wysiłków są mizerne. Jedyną nadzieję właściciel widzi w Magdzie Gessler. Ale czy nieufny do ludzi Zbyszek będzie w stanie przyjąć krytykę słynnej restauratorki? Czy jej samej uda się „odczarować” Zbyszka i jego restaurację, tak, by mieszkańcy Sztumu mieli ochotę w niej bywać?
2024-05-19 21:35:00
Ania i Stefan od prawie 7 lat prowadzą swój „Zajazd u Stefana” przy głównej drodze w Odolanowie. Kiedy zaczynali, marzyli o restauracji z prawdziwego zdarzenia. Założenia były ambitne – zbudowali szeroką kartę menu, zatrudnili bardzo dobrą kucharkę, niestety do sukcesu zabrakło jednego… samych właścicieli. Po otwarciu restauracji Stefan wyjechał zarabiać na budowie, a Ania, która była w ciąży, została w domu. I tak, bez nadzoru właścicieli ich wymarzony lokal szybko został zdegradowany do roli miejscowej pijalni piwa, do której nikt z mieszkańców nie zaglądał po to, by coś zjeść. Po narodzinach i odchowaniu najmłodszej, trzeciej córeczki, Ania wróciła do pracy w zajeździe. Pracowała codziennie, od świtu do późnego wieczora, by lokal był znowu postrzegany jako restauracja, a nie pijalnia piwa. Podjęła walkę o lepszy status swojego lokalu okupioną ogromnym wysiłkiem i pracą. Sukces jednak był połowiczny - „Zajazd u Stefana” przestał być postrzegany jako pijalnia piwa, stał się natomiast miejscową jadłodajnią, gdzie goście przychodzili tylko na obiady dnia, po 15 złotych. Awans do rangi prawdziwej restauracji się nie powiódł. Trudno się jednak temu dziwić, bo przez lata zaniedbań zajazd podupadł – zarówno wystrój, jak i stan techniczny lokalu pozostawiał wiele do życzenia. Nie mogło być jednak inaczej, skoro na co dzień w lokalu pracuje tylko Ania, a jej mąż Stefan nic nie pomaga, poza porannym obieraniem ziemniaków. Pomimo że, to on wymarzył sobie tę restaurację, teraz uznał, że żona radzi sobie świetnie i skoro jemu się nie udało, to niech ona spróbuje prowadzić restaurację. To teraz Ania zarządza, gotuje, zmywa, sprząta i obsługuje gości. Na bieżące naprawy, wymiany zużytego sprzętu, dodatkowe sprzątanie nie ma już ani czasu, ani siły. Anie wie, że dłużej nie da już rady ciągnąć wszystkiego sama, dlatego zdecydowała się poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-19 22:30:00
W czternastym odcinku „Ugotowanych” do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Zielonej Góry. Kto rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością i wyjątkowym pomysłem na kolację? Podczas czterech uczt spotkają się: Sylwia Bożęcka – właścicielka firmy szyjącej koszule na miarę, Marta Pohrebny - instruktorka teatralna, pomagająca również mężowi w prowadzeniu rodzinnej winnicy, Bartłomiej Grzelak – geodeta, oraz Kamil Biskup, na co dzień pracujący w dużej korporacji, po pracy zajmujący się artystyczną formą przetwarzania przedmiotów codziennego użytku. Na stołach uczestników zagoszczą jak zawsze niepowtarzalne smaki i kolory, tym razem w międzynarodowym wykonaniu. Nie zabraknie, elementów japońskich, akcentów francuskich, a nawet aromatycznej kuchni indyjskiej. „Francuski łącznik”, „Łosoś w algach”, „Pustynne, co nieco” to tylko część wyjątkowych przepisów zielonogórskich Ugotowanych. Specjalnie dla miłośników tradycyjnej kuchni polskiej - prawdziwy rarytas: dziczyzna w leśnym anturażu. Ostra rywalizacja, inspirujące potrawy, zaskakujące atrakcje i jak zawsze tylko jeden zwycięzca!
2024-05-19 23:20:00
W kuchni MasterChefa szykuje się ostry zwrot akcji – szansę powrotu do rywalizacji otrzymają kucharze, którzy odpadli z programu w trzech poprzednich odcinkach. Tę wyjątkową możliwość zapewnić im może przygotowanie wspaniałego dania wegańskiego. Tylko jedna osoba będzie mogła z powrotem założyć biały fartuch i wrócić do gotowania pod okiem jurorów. W czasie gdy ta trójka będzie walczyć o możliwość powrotu, pozostali zawodnicy będą starać się zasłużyć na wygraną i bonus w kolejnej konkurencji. Zawodnicy poznają w niej Andreę Camastrę – zdobywcę gwiazdki Michelin, który zaprezentuje swoje autorskie przepisy na danie główne i deser, którymi będą nowoczesna kanapka z wołowiną oraz truskawkowy sernik z pomarańczą i czekoladą. Zadaniem uczestników będzie jak najwierniejsze odtworzenie jednego z tych przepisów oraz zaprezentowanie wariacji na temat drugiego z nich. Osoba, która poradzi sobie najgorzej, odpadnie z programu.
2024-05-20 00:35:00
Ponownie gościmy w domu studenckim w Krakowie. Dzisiaj na fachowców czeka montaż baldachimu nad łóżkiem. Zadanie wymaga dokonania wyliczenia odpowiednich pomiarów względem ściany i łóżka. Do tego będą potrzebne odpowiednie kołki oraz wiertarka. Czas wykonania takiej usługi bracia Milczowie wyliczają na to około 2 godziny, a koszt 200 złotych. Czy będzie tak prosto jak się wydaje? To się dopiero okaże. Zapraszamy!
2024-05-20 01:10:00
Kraków studentami stoi. Alicja i Bogdan są po udanej sesji. Jak wszyscy szanujący się żacy działają według schematu zakuć, zdać i zapomnieć. Ale jak tu zapomnieć jak pół sufitu nadaje się do malowania, a właściciel domu ma przyjść po pieniądze za wynajem. Tutaj pojawia się zadanie dla fachowców. Trzeba będzie zaszpachlować dziury, naprawić halogen oraz pomalować, zwracając uwagę na odcięcie. Czas wykonania usługi został określony na około 4, a koszt nie powinien przekraczać 300zł.
2024-05-20 01:50:00
Dzisiejszym zadaniem dla fachowców będzie przyklejenie tapety z włókna szklanego na suficie w łazience oraz montaż zasłonki nad wanną.
2024-05-20 02:30:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-20 02:55:00
Przy ulicy Krakowiaków w Warszawie znajduje się kompleks nowoczesnych biurowców z elementami małej architektury i starannie zaprojektowaną zielenią. Oryginalne aranżacje roślin i liczne fontanny stwarzają przyjazne środowisko nie tylko do pracy, ale też do wypoczynku dla setek pracowników. Posadzono tu dużo gatunków rodzimych, dobranych tak, aby pasowały do lokalnego krajobrazu i dobrze radziły sobie w skrajnie trudnych warunkach. Geometryczne wnętrza kampusu wypełniają kompozycje z roślin ozdobnych, natomiast zewnętrzną strefę, od strony ulicy, tworzą naturalistyczne łąki kwietne i zadrzewienia. Przestrzeń pomiędzy budynkami tworzą garaże podziemne, na których również króluje zieleń. Nie ma tutaj naturalnego podłoża, z tego powodu drzewa rosną na wyniesionych rabatach zbudowanych techniką gabionową.
2024-05-20 03:20:00
Na skraju wsi Lutry, oddalonej niespełna trzysta metrów od jeziora Luterskiego, odnajdujemy pełny uroku ogród. Właścicielka planowanie działki powierzyła Bernardowi Niezgodzie - doświadczonemu projektantowi i architektowi krajobrazu. Ogród wypełniają rabaty bylinowe rozmieszczone wzdłuż ścieżek, zaś sercem są trzy oczka wodne. W założeniach akweny nie miały roślin, jednak z powodu glonów konieczne było obsadzenie ich gatunkami wodnymi. Lilie zostały posadzone w nowatorski sposób, bez wchodzenia do wody. Odżywianie tych pięknych kwiatów również nie wymaga zmoczenia się – wystarczą wrzucane do wody kule z gliny wypełnione granulkami nawozu. Największe wrażenie w ogrodzie robią jednak trawy i morze kwiatów: jeżówek, rozchodników i rudbekii, które rosną zasilane woda deszczową zbieraną przez właścicielkę.
2024-05-20 04:00:00
Kraków to nie tylko piękna starówka i magiczny Kazimierz. To także takie niepozorne osiedla na obrzeżach. Właścicielka jednego takiego domu, ma ochotę na zmianę wyglądu kominka. W tym celu zakupiła płytki z mozaiki szklanej i klej. Dzięki temu nie tylko będzie fajnie wyglądać ale lepiej będzie można utrzymać czystość. Utrudnieniem dla fachowców może być ukrycie zaokrągleń części kominka. Panowie powinni zakończyć zlecenie w 4 godziny inkasując nie więcej jak 450 złotych.
2024-05-20 04:35:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-20 05:10:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-20 05:50:00
Luiza Biernacka z licealnej klasy 1c po kolejnej sprzeczce rozstaje się ze swoim chłopakiem, Igorem Zającem. Następnego dnia dziewczyna dowiaduje się, że chłopak chodzi z jej koleżanką z klasy Donatą. Luiza sądzi, że koleżanka już wcześniej spotykała się z Igorem i postanawia się na niej zemścić. Nastolatka jest przekonana, że Donata poderwała jej chłopaka. W zemście pisze kompromitujący list i podpisuje imieniem koleżanki. W szkole próbuje rozpuścić plotkę, że Donata jest prostytutką i na imprezie spała z kilkoma chłopakami. Luiza chce wmówić Igorowi, że jego nowa dziewczyna go zdradza i uprawia seks za pieniądze. Chłopak próbuje wyjaśnić byłej dziewczynie, że jej nie zdradzał. Jednak Luiza do końca jest przekonana, że Igor spotykał się z Donatą w trakcie trwania ich związku. Nienawidzi ich obojga. Adam to nowy uczeń w gimnazjalnej klasie 2c. Jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. 14- latka chce adoptować ciotka. Kobieta umieszcza chłopaka w pokoju swojego syna Brunona. Ten jest wściekły. Aby zrobić miejsce na drugie łóżko rodzice zabrali mu komputer. Chłopak chce, żeby Adam zniknął z jego pokoju i trafił do domu dziecka. Bruno zaczyna realizować swój plan. Chłopak zamierza wrobić swojego przybranego brata w kradzież telefonu nauczyciela. Intryga nie udaje się i Bruno postanawia wymyślić coś innego, żeby pozbyć się niechcianego kuzyna. Chce wykraść z pokoju nauczycielskiego kluczyki do samochodu nauczyciela informatyki, Piotra Gądka, który jest wychowawcą klasy Adama. Potem wspólnie z kolegą zamierza ukraść i ukryć auto nauczyciela, a o wszystko obwinić kuzyna. Kluczyki podrzuca do plecaka Adama….
2024-05-20 06:40:00
Odwiedzamy hektarowy ogród pod Rzeszowem, na skraju dawnej Puszczy Sandomierskiej. Jego właścicielką jest Danuta Czach, na co dzień zapracowana kobieta biznesu, a prywatnie wielka miłośniczka roślin, zapachów i kolorów ogrodu. Ideą projektanta było stopniowe zanikanie architektury w przestrzeni. Jest też łąka kwietna bogata w rośliny rozwijające się w różnych okresach - od wiosny do jesieni, dzięki czemu teren ten zachwyca zmiennością kolorów. Za łąką rozciąga się polana, gdzie na rabacie posadzono ponad tysiąc sztuk tojeści kropkowanej. Gdy rozkwitają, tworzą niezwykły spektakl. Króluje tu ulubiony kolor właścicielki – żółty wraz z wszystkimi odcieniami pomarańczowego.
2024-05-20 07:05:00
Nieopodal Gniezna, w malowniczym miejscu nad jeziorem, odkrywamy ogród w rustykalnym czyli wiejskim stylu, pełen atrakcji i ciekawych roślin. Pasją właściciela jest kolekcjonowanie staroci, których wypatruje w antykwariatach i na targach. Oprócz wiejskiego wozu na trawniku pięknie prezentują się pług, czy stara maglownica przerobiona na kwietnik. Z ogromnej beczki powstała altana, a w innej budowli główną ozdobą jest stare łóżko podwieszone na łańcuchach u powały domku. Na każdym kroku zadziwiają wykonane przez gospodarza oryginalne przedmioty. Ogród służy licznej gromadce wnucząt i to właśnie dla nich zbudowano basen, boisko i gigantyczną huśtawkę. Także zieleń jest tutaj nietuzinkowa - dominują ciekawe i rzadkie odmiany iglaków, czy kwitnące wiosną krzewy, takie jak krzewuszka i tawuły.
2024-05-20 07:35:00
Dorota zawodowym gotowaniem zajmuje się od dziesięciu lat, wcześniej prowadziła bary w Lubinie, a „Restauracja Rodzinna” to jej czwarte „dziecko”. Dorota założyła ją półtora roku temu, a ponieważ sama ma dzieci, chciała żeby była to restauracja przyjazna całym rodzinom. Stąd nazwa i menu, w którym można znaleźć tylko polskie domowe dania. W lokalu urządzony jest kącik zabaw dla dzieci, w którym często bawią się pociechy Doroty. Restauracja jest jej drugim domem. Spędza w niej całe dnie, od rana do wieczora. Również jej partner Mariusz , który pracuje w kopalni miedzi jako górnik, po skończeniu pracy przyjeżdża do „Rodzinnej” i pomaga Dorocie. Niestety prowadzenie restauracji to wymagające zajęcie. Dorota nieczęsto miewa wolne dni, a Mariusz przyznaje, że oboje są już bardzo zmęczeni, zarówno fizycznie i psychicznie. Ponadto zyski z prowadzenia „Restauracji Rodzinnej” w porównaniu do nakładu pracy, są niewielkie. Jednak Dorocie ciężko zrezygnować i sprzedać restaurację. Gotowanie to jej pasja. Dorota sądzi, że jej problemem są pracownicy. Dopóki ona sama dogląda wszystkiego - od gotowania po stan toalet, wszystko jest w porządku. Niestety jeśli tylko zdarzy się, że do „Rodzinnej” zawita więcej gości i Dorota nie może osobiście dopilnować każdego szczegółu, pojawiają się problemy z organizacją pracy. Z kolei pracownicy Doroty uważają, że to szefowa jest chaotyczna, nie potrafi zarządzać pracą i sama jest przyczyną problemów w restauracji, a ponadto nigdy nie słucha sugestii swoich podwładnych. Mariusz zdaje sobie sprawę z tych wszystkich problemów, ale wie też, że Dorota kocha swoją pracę. Dlatego właśnie oboje wezwali na pomoc Magdę Gessler. Jak słynna restauratorka oceni umiejętności kulinarne właścicielki „Restauracji Rodzinnej” ? Jaki sposób znajdzie Magda Gessler, żeby pomóc restauracji? Jedno jest pewne - dla Doroty „Kuchenne rewolucje” będą wielkim sprawdzianem!
2024-05-20 08:25:00
Restauracja Italian House mieści się w atrakcyjnej części Torunia, na Starym Mieście, w pięknej, zabytkowej kamienicy. Jej właścicielem jest Maciek, który parę lat temu w tym miejscu otworzył restaurację ze swoją ulubioną kuchnią azjatycką oraz sushi. Niestety jego brak doświadczenia szybko zaczęli wykorzystywać pracownicy, a knajpa zamiast oczekiwanych dochodów, zaczęła przynosić wyłącznie straty. Właściciel wraz z żoną podjęli decyzję o zamknięciu restauracji i sprzedaży lokalu. Wtedy pojawił się Cufo, Albańczyk, doświadczony menadżer i kucharz, który zainteresował się ofertą kupna. Zanim jednak został formalnym właścicielem restauracji Maćka, od razu przejął dowodzenie w knajpie i zaprowadził swoje porządki: zatrudnił swoich kucharzy, zmienił profil kuchni na włoską, na której znał się świetnie, bo pracował także we Włoszech. Niestety mimo doświadczenia Cufa i ogromnych zmian, jakie wprowadził knajpa nadal świeciła pustkami i nikt do niej nie zaglądał. Maciek nadal pozostawał prawnym właścicielem lokalu, bo Cufo zwlekał ze sfinalizowaniem transakcji. Po kilku miesiącach nieformalnych rządów Albańczyka zaczęły spływać jego niezapłacone rachunki i faktury na kilkadziesiąt tysięcy złotych, za które musiał zapłacić Maciek. Dopiero wtedy stracił zaufanie do swojego menadżera i postanowił wezwać prawdziwego eksperta, czyli Magdę Gessler.
2024-05-20 09:15:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o tytuł najlepszego kreatora smaków w "Ugotowanych". Połączenie śląskich charakterów i oryginalnych osobowości okazało się przepisem na wybuchową mieszankę. Czy kulinarni rywale przypadną sobie do gustu? W śląskim odcinku cztery kolacje przygotują: Adam Bała – wokalista rockowego zespołu i dziennikarz ogólnopolskiego dziennika, Tomasz Bratko – dyrektor oddziału banku, Iwona Tyrna-Łojek – mediatorka i trenerka szkoleń biznesowych oraz Ewelina Zielińska – instruktorka fitness i pracowniczka rodzinnej firmy lakierniczej. Poznacie przepisy na oryginalne dania, których inspiracją będzie muzyka rockowa, światowy rozmach i śląska przygoda. Na stole pojawią się: "Letnia sałatka śródziemnomorska", tajemnicze "Green River", "Pomidorowa salsa w towarzystwie świętego" i "Kremowa przygoda z truskawkami". Kto tym razem okaże się wytrawnym graczem i z pokerową miną zgarnie wygraną?
2024-05-20 10:05:00
Kreatywni, odważni i imprezowi – łączy ich miłość do wina i program "Ugotowani". W kolejnym odcinku o tytuł mistrza smaków zawalczą mieszkańcy Zielonej Góry. Miłośnicy regionalnych win odkryją przed sobą domowe zakamarki i tajemnicze piwniczki. Czy napój bogów uczyni z Zielonej Góry kulinarny Olimp? Podczas czterech zielonogórskich uczt spotkają się: Marek Senator – stomatolog i właściciel winnicy, Marta Dutkowska – właścicielka salonu urody dla psów, Paweł Ławrynowicz – biznesmen, w wolnych chwilach miłośnik żużla i żeglarstwa oraz Aleksandra Horoszkiewicz – artystka fotografik i pasjonatka szybkich motorów. Na stole będzie oryginalnie i wesoło. Poznacie przepisy na: "Jak ryba w wodzie" czyli zupę rybną w wydaniu Marka, "Owocowy las pod rozgrzaną kołderką mchu" według Marty, "Tatar z wody i wypchane jajo" – przepisu Pawła i "Miniszaszłyki śliwkowe z dyniowym kremem" – autorstwa Aleksandry. Czyje menu tym razem zaszumi gościom w głowie?
2024-05-20 10:55:00
Przygotowanie kolacji wigilijnej to zadanie o najwyższym stopniu trudności. Trzeba pogodzić tradycje pochodzące z różnych regionów kraju, uwzględnić wszystkie życzenia domowników i przyrządzić tyle jedzenia, żeby nikt nie odszedł od stołu z pustym żołądkiem. I to właśnie dania wigilijne będą tematem gotowania w tym odcinku. Każdy z kucharzy będzie miał do przygotowania danie tradycyjne, ciasto nowoczesną wersję potrawy inspirowaną świątecznymi przepisami. Zanim zacznie się gotowanie, będą prezenty! Jurorzy przygotowali wyjątkową niespodziankę dla każdego z uczestników, każdy dostanie inny podarunek. Wśród prezentów pod choinką znajdą się między innymi: dodatkowy czas na gotowanie, pomoc od jednego z jurorów czy… wyjątkowa kolacja w restauracji z gwiazdką Michelin! Gdy świąteczne emocje już nieco opadną, w drugiej części odcinka rozegra się ostateczna rywalizacja o wejście do najlepszej piątki. Do przygotowania będą desery i dania wytrawne z użyciem tego samego warzywa – jeden kucharz, jedno warzywo i cztery różne dania!
2024-05-20 12:10:00
Dorota zawodowym gotowaniem zajmuje się od dziesięciu lat, wcześniej prowadziła bary w Lubinie, a „Restauracja Rodzinna” to jej czwarte „dziecko”. Dorota założyła ją półtora roku temu, a ponieważ sama ma dzieci, chciała żeby była to restauracja przyjazna całym rodzinom. Stąd nazwa i menu, w którym można znaleźć tylko polskie domowe dania. W lokalu urządzony jest kącik zabaw dla dzieci, w którym często bawią się pociechy Doroty. Restauracja jest jej drugim domem. Spędza w niej całe dnie, od rana do wieczora. Również jej partner Mariusz , który pracuje w kopalni miedzi jako górnik, po skończeniu pracy przyjeżdża do „Rodzinnej” i pomaga Dorocie. Niestety prowadzenie restauracji to wymagające zajęcie. Dorota nieczęsto miewa wolne dni, a Mariusz przyznaje, że oboje są już bardzo zmęczeni, zarówno fizycznie i psychicznie. Ponadto zyski z prowadzenia „Restauracji Rodzinnej” w porównaniu do nakładu pracy, są niewielkie. Jednak Dorocie ciężko zrezygnować i sprzedać restaurację. Gotowanie to jej pasja. Dorota sądzi, że jej problemem są pracownicy. Dopóki ona sama dogląda wszystkiego - od gotowania po stan toalet, wszystko jest w porządku. Niestety jeśli tylko zdarzy się, że do „Rodzinnej” zawita więcej gości i Dorota nie może osobiście dopilnować każdego szczegółu, pojawiają się problemy z organizacją pracy. Z kolei pracownicy Doroty uważają, że to szefowa jest chaotyczna, nie potrafi zarządzać pracą i sama jest przyczyną problemów w restauracji, a ponadto nigdy nie słucha sugestii swoich podwładnych. Mariusz zdaje sobie sprawę z tych wszystkich problemów, ale wie też, że Dorota kocha swoją pracę. Dlatego właśnie oboje wezwali na pomoc Magdę Gessler. Jak słynna restauratorka oceni umiejętności kulinarne właścicielki „Restauracji Rodzinnej” ? Jaki sposób znajdzie Magda Gessler, żeby pomóc restauracji? Jedno jest pewne - dla Doroty „Kuchenne rewolucje” będą wielkim sprawdzianem!
2024-05-20 13:00:00
Restauracja Italian House mieści się w atrakcyjnej części Torunia, na Starym Mieście, w pięknej, zabytkowej kamienicy. Jej właścicielem jest Maciek, który parę lat temu w tym miejscu otworzył restaurację ze swoją ulubioną kuchnią azjatycką oraz sushi. Niestety jego brak doświadczenia szybko zaczęli wykorzystywać pracownicy, a knajpa zamiast oczekiwanych dochodów, zaczęła przynosić wyłącznie straty. Właściciel wraz z żoną podjęli decyzję o zamknięciu restauracji i sprzedaży lokalu. Wtedy pojawił się Cufo, Albańczyk, doświadczony menadżer i kucharz, który zainteresował się ofertą kupna. Zanim jednak został formalnym właścicielem restauracji Maćka, od razu przejął dowodzenie w knajpie i zaprowadził swoje porządki: zatrudnił swoich kucharzy, zmienił profil kuchni na włoską, na której znał się świetnie, bo pracował także we Włoszech. Niestety mimo doświadczenia Cufa i ogromnych zmian, jakie wprowadził knajpa nadal świeciła pustkami i nikt do niej nie zaglądał. Maciek nadal pozostawał prawnym właścicielem lokalu, bo Cufo zwlekał ze sfinalizowaniem transakcji. Po kilku miesiącach nieformalnych rządów Albańczyka zaczęły spływać jego niezapłacone rachunki i faktury na kilkadziesiąt tysięcy złotych, za które musiał zapłacić Maciek. Dopiero wtedy stracił zaufanie do swojego menadżera i postanowił wezwać prawdziwego eksperta, czyli Magdę Gessler.
2024-05-20 13:55:00
Zbyszek otwierając restaurację z żoną spełniał swoje życiowe marzenie. W niewielkim Sztumie, położonym niedaleko słynnego Malborka, powstała restauracja Podzamcze. Zbyszek zainwestował w restaurację wszystkie swoje finanse i cały zapał, mając nadzieję, że dzięki temu zapewni dochody swojej rodzinie. Dziś przyznaje, że nie miał pojęcia w co się „pakuje”. Okazało się, że restauracja od samego początku przynosiła tylko straty finansowe. Problemy w biznesie podkopały jego małżeństwo, które zakończyło się rozwodem. Zbyszek został sam z upadającą restauracją i córkami, nad którymi prawo do opieki przyznał mu sąd. Jak się okazało konflikt z żoną w małym miasteczku wywołał lawinę plotek, insynuacji i podejrzeń. Zbyszek czuje się rozgoryczony i bezbronny, bo jak tu walczyć z pomówieniami? Jakby nieszczęść było mało, pracownicy restauracji okazali się nieuczciwi, regularnie okradając właściciela. Chociaż teraz na Podzamczu pracuje już zaufana ekipa, Zbyszkowi trudno jest uwierzyć ludziom na nowo. Wszyscy muszą walczyć z niepochlebnymi opiniami na temat właściciela, ale to za mało, by zmienić renomę restauracji „Podzamcze” i zachęcić gości do wizyty. Zbyszek z całym zespołem mozolnie stara się wyprowadzić swoją restaurację na prostą, odrobić poniesione straty, ale efekty ich wysiłków są mizerne. Jedyną nadzieję właściciel widzi w Magdzie Gessler. Ale czy nieufny do ludzi Zbyszek będzie w stanie przyjąć krytykę słynnej restauratorki? Czy jej samej uda się „odczarować” Zbyszka i jego restaurację, tak, by mieszkańcy Sztumu mieli ochotę w niej bywać?
2024-05-20 14:45:00
Ania i Stefan od prawie 7 lat prowadzą swój „Zajazd u Stefana” przy głównej drodze w Odolanowie. Kiedy zaczynali, marzyli o restauracji z prawdziwego zdarzenia. Założenia były ambitne – zbudowali szeroką kartę menu, zatrudnili bardzo dobrą kucharkę, niestety do sukcesu zabrakło jednego… samych właścicieli. Po otwarciu restauracji Stefan wyjechał zarabiać na budowie, a Ania, która była w ciąży, została w domu. I tak, bez nadzoru właścicieli ich wymarzony lokal szybko został zdegradowany do roli miejscowej pijalni piwa, do której nikt z mieszkańców nie zaglądał po to, by coś zjeść. Po narodzinach i odchowaniu najmłodszej, trzeciej córeczki, Ania wróciła do pracy w zajeździe. Pracowała codziennie, od świtu do późnego wieczora, by lokal był znowu postrzegany jako restauracja, a nie pijalnia piwa. Podjęła walkę o lepszy status swojego lokalu okupioną ogromnym wysiłkiem i pracą. Sukces jednak był połowiczny - „Zajazd u Stefana” przestał być postrzegany jako pijalnia piwa, stał się natomiast miejscową jadłodajnią, gdzie goście przychodzili tylko na obiady dnia, po 15 złotych. Awans do rangi prawdziwej restauracji się nie powiódł. Trudno się jednak temu dziwić, bo przez lata zaniedbań zajazd podupadł – zarówno wystrój, jak i stan techniczny lokalu pozostawiał wiele do życzenia. Nie mogło być jednak inaczej, skoro na co dzień w lokalu pracuje tylko Ania, a jej mąż Stefan nic nie pomaga, poza porannym obieraniem ziemniaków. Pomimo że, to on wymarzył sobie tę restaurację, teraz uznał, że żona radzi sobie świetnie i skoro jemu się nie udało, to niech ona spróbuje prowadzić restaurację. To teraz Ania zarządza, gotuje, zmywa, sprząta i obsługuje gości. Na bieżące naprawy, wymiany zużytego sprzętu, dodatkowe sprzątanie nie ma już ani czasu, ani siły. Anie wie, że dłużej nie da już rady ciągnąć wszystkiego sama, dlatego zdecydowała się poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-20 15:35:00
Waleczna czwórka z Warszawy w kolejnym odcinku pokaże ostre pazury. Tacę z wygraną zgarnie ten, kto podbije podniebienia swoich rywali oryginalnymi smakami i okaże się najlepszym gospodarzem. W warszawskim odcinku spotkają się: Anna Krupa-Cristescu – brand managerka czuwająca nad jakością dwóch marek hotelowych, Jerry Stiehl – właściciel firmy sprzedającej zabawki kolekcjonerskie, Joanna Skwarska – współwłaścicielka przychodni weterynaryjnej oraz Roman Szczeblewski – właściciel firmy instalującej klimatyzatory, a w wolnych chwilach podróżnik podniebnych przestworzy. Na stołach będzie światowo i nietypowo. Poznacie przepisy na: "Dorsza w ziołach i borowikach", "Koktajl z Alabamy", tajemnicze "Jeczpoczmaki" oraz rumuńskie "Mititei z mamałygą i sałatką z pomidorów". Co rozbudzi apetyt amerykańskiego chłopaka? Jak wysoko w swojej kuchni poszybuje pilot? I w kim rumuńskie smaki przebudzą Drakulę? Poznaj przepis na wygraną!
2024-05-20 16:25:00
W Łodzi przy jednym stole zasiądą: Robert Borowski – dystrybutor środków chemicznych, Katarzyna Kobierzycka – projektantka torebek, Aleksandra Lewińska – szefowa działu windykacji w banku oraz Jakub Śnieć – projektant wnętrz oraz miłośnik skoków spadochronowych. Na stole będzie azjatycko, eksperymentalnie i tradycyjnie. Poznacie przepisy na: "Krewetki po tajsku serwowane na sticky rice" podane przez Olę, deser w wydaniu Jakuba czyli "Figo fago", tajemniczą "Tructę z pieca" autorstwa Katarzyny i "Kaczkę pieczoną z żurawiną i jabłkami" w wydaniu Roberta. Autorskie i tradycyjne potrawy w aurze rywalizacji, łódzka przedsiębiorczość i jak zawsze emocjonująca walka o wygraną. Zobacz kto w Łodzi sieje kulinarny postrach!
2024-05-20 17:15:00
Po raz kolejny, na waszych oczach, o kulinarne zwycięstwo walczyć będą nieznani sobie pasjonaci dobrej kuchni. Zaskoczą mieszanką charakterów, smaków i niezwykłych pomysłów. Spotykając się po raz pierwszy, będą musieli odsłonić przed sobą nie tylko domowe zakamarki, ale również zdradzić swoje wyjątkowe przepisy kulinarne. Jako pierwsi do walki staną mieszkańcy Warszawy. Odważni, kreatywni, zdeterminowani. Żeby zwyciężyć nie zawahają się użyć bezlitosnych ocen, eksperymentalnych przepisów i nietypowych pomysłów na wieczorne atrakcje. W Warszawie przez cztery wieczory rywalizować będą: Marta Kłos – silna, niezależna właścicielka firmy marketingowej, kobieta kameleon, z upodobaniem wcielająca się również w rolę tajemniczego klienta. Miłośniczka sportu i tańca – Magdalena Jaroszewicz – ambitna studentka, której wielką pasją stał się cheerleading. Robert Cichocki – improwizator teatralny i miłośnik kuchni polskiej. Maurizio Barausse, właściciel studia nagrań, w Polsce poszukujący nie tylko inspiracji kulinarnych, ale przed wszystkim idealnej żony. Dzielą ich poglądy, zainteresowania i upodobania kulinarne, łączy jeden cel: przygotować bezkonkurencyjną kolację, która przyniesie im upragnione zwycięstwo. Nowi bohaterowie, nowe inspiracje kulinarne i nowe, niezapomniane emocje towarzyszące zmaganiom o apetyczna sumę 5 tysięcy złotych! Kto zwycięży w premierowym odcinku szóstej edycji „Ugotowanych”? [Warszawa].
2024-05-20 18:05:00
Tym razem, po raz pierwszy, przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Częstochowy. Czym zaskoczą widzów? Komu przypadnie uznanie i słodki smak zwycięstwa? Odważni, kreatywni i gotowi stanąć do kulinarnego boju! Oto oni: Urocza, ambitna instruktorka fitness Agata Bartolewska – biorąc udział w programie postanowiła zmierzyć się ze swoim nowym wyzwaniem, czyli kuchnią. Alicja Polaczkiewicz – z zawodu fryzjerka, szczęśliwa, spełniona zawodowo, swoją energią mogłaby obdarować kilka osób. Smakosz i patriota lokalny Maciej Wawrzkiewicz, – na co dzień pracujący, jako dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Łukasz Grygiel – dzielący życie zawodowe pomiędzy dwie wielkie pasje: fotografie i taekwondo. Na stołach „Ugotowanych” będzie jak zwykle kolorowo i bardzo smakowicie. Dowiecie się jak przygotować: „Niepokorny początek” przepisu Łukasza, „Piramidę smaków” w wykonaniu Agaty, „Reggae na lodzie” autorstwa Macieja oraz „Cudeńka babuni” według Alicji. Przed uczestnikami wyzwania sportowe, wokalne i pouczająca lekcja bezpieczeństwa za kółkiem. Świetna zabawa i jak zawsze emocjonująca rywalizacja o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! [Częstochowa].
2024-05-20 18:55:00
Zbyszek otwierając restaurację z żoną spełniał swoje życiowe marzenie. W niewielkim Sztumie, położonym niedaleko słynnego Malborka, powstała restauracja Podzamcze. Zbyszek zainwestował w restaurację wszystkie swoje finanse i cały zapał, mając nadzieję, że dzięki temu zapewni dochody swojej rodzinie. Dziś przyznaje, że nie miał pojęcia w co się „pakuje”. Okazało się, że restauracja od samego początku przynosiła tylko straty finansowe. Problemy w biznesie podkopały jego małżeństwo, które zakończyło się rozwodem. Zbyszek został sam z upadającą restauracją i córkami, nad którymi prawo do opieki przyznał mu sąd. Jak się okazało konflikt z żoną w małym miasteczku wywołał lawinę plotek, insynuacji i podejrzeń. Zbyszek czuje się rozgoryczony i bezbronny, bo jak tu walczyć z pomówieniami? Jakby nieszczęść było mało, pracownicy restauracji okazali się nieuczciwi, regularnie okradając właściciela. Chociaż teraz na Podzamczu pracuje już zaufana ekipa, Zbyszkowi trudno jest uwierzyć ludziom na nowo. Wszyscy muszą walczyć z niepochlebnymi opiniami na temat właściciela, ale to za mało, by zmienić renomę restauracji „Podzamcze” i zachęcić gości do wizyty. Zbyszek z całym zespołem mozolnie stara się wyprowadzić swoją restaurację na prostą, odrobić poniesione straty, ale efekty ich wysiłków są mizerne. Jedyną nadzieję właściciel widzi w Magdzie Gessler. Ale czy nieufny do ludzi Zbyszek będzie w stanie przyjąć krytykę słynnej restauratorki? Czy jej samej uda się „odczarować” Zbyszka i jego restaurację, tak, by mieszkańcy Sztumu mieli ochotę w niej bywać?
2024-05-20 19:45:00
Ania i Stefan od prawie 7 lat prowadzą swój „Zajazd u Stefana” przy głównej drodze w Odolanowie. Kiedy zaczynali, marzyli o restauracji z prawdziwego zdarzenia. Założenia były ambitne – zbudowali szeroką kartę menu, zatrudnili bardzo dobrą kucharkę, niestety do sukcesu zabrakło jednego… samych właścicieli. Po otwarciu restauracji Stefan wyjechał zarabiać na budowie, a Ania, która była w ciąży, została w domu. I tak, bez nadzoru właścicieli ich wymarzony lokal szybko został zdegradowany do roli miejscowej pijalni piwa, do której nikt z mieszkańców nie zaglądał po to, by coś zjeść. Po narodzinach i odchowaniu najmłodszej, trzeciej córeczki, Ania wróciła do pracy w zajeździe. Pracowała codziennie, od świtu do późnego wieczora, by lokal był znowu postrzegany jako restauracja, a nie pijalnia piwa. Podjęła walkę o lepszy status swojego lokalu okupioną ogromnym wysiłkiem i pracą. Sukces jednak był połowiczny - „Zajazd u Stefana” przestał być postrzegany jako pijalnia piwa, stał się natomiast miejscową jadłodajnią, gdzie goście przychodzili tylko na obiady dnia, po 15 złotych. Awans do rangi prawdziwej restauracji się nie powiódł. Trudno się jednak temu dziwić, bo przez lata zaniedbań zajazd podupadł – zarówno wystrój, jak i stan techniczny lokalu pozostawiał wiele do życzenia. Nie mogło być jednak inaczej, skoro na co dzień w lokalu pracuje tylko Ania, a jej mąż Stefan nic nie pomaga, poza porannym obieraniem ziemniaków. Pomimo że, to on wymarzył sobie tę restaurację, teraz uznał, że żona radzi sobie świetnie i skoro jemu się nie udało, to niech ona spróbuje prowadzić restaurację. To teraz Ania zarządza, gotuje, zmywa, sprząta i obsługuje gości. Na bieżące naprawy, wymiany zużytego sprzętu, dodatkowe sprzątanie nie ma już ani czasu, ani siły. Anie wie, że dłużej nie da już rady ciągnąć wszystkiego sama, dlatego zdecydowała się poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-20 20:35:00
Radziejów to niewielka miejscowość położona na Kujawach, której historia sięga czasów średniowiecza. Mieści się tam restauracja „Na skarpie”, która średniowiecza nie pamięta, ale czasy PRL’u już na pewno. Taki „zabytek” przejął parę lat temu Mateusz. Była to bardzo odważna decyzja, bo sam budynek i jego wnętrze były mocno zniszczone i zaniedbane. Remont lokalu nie przyniósł jednak oczekiwanych, spektakularnych zmian, a sam właściciel dopiero poszukiwał pomysłu na ciekawe menu. Dość szybko okazało się, że lokal zamiast zysków przynosi straty, dlatego, by restauracja w ogóle przetrwała Mateusz zdecydował się na organizację imprez okolicznościowych. Ponieważ sam nie należał do osób bardzo zorganizowanych na pomoc w trudnej sytuacji wezwał… mamę. Mama Mateusza nie zostawi nigdy syna w potrzebie, postanowiła pomoc, tym bardziej, że posiada doświadczenie w gastronomii. Pracowała już jako kucharka w zakonie oraz prowadziła kuchnię dla ubogich. Pomimo że siły zostały zdwojone, sytuacja finansowa restauracji „Na skarpie” nie uległa poprawie. Jedynym źródłem dochodów stały się imprezy okolicznościowe, lokal działa już wyłącznie w weekendy, w tygodniu ze względu na brak gości jest zamknięty. Jedyna nadziej w Magdzie Gessler – tylko jak w ciągu 4 dni z peerelowskiego „zabytku” w niewielkim Radziejowie prowadzonego przez mamę i syna zrobić prawdziwą, prężnie działającą restaurację? Czy to w ogóle możliwe?
2024-05-20 21:25:00
Głogówek to niewielkie miasto w województwie opolskim. Młoda mama, Pani Kasia, postanowiła założyć własny biznes. Z zawodu kosmetyczka, z zamiłowania pasjonatka gotowania i blogerka kulinarna. Razem z mężem, który pracuje w bazie transportowej, postanowiła wykorzystać szanse na założenie punktu gastronomicznego. Małżeństwo postawiło wszystko na jedną kartę, wydzierżawiło prześliczny budynek na terenie bazy, w którym zdecydowało się zarówno zamieszkać z całą rodziną, jak i otworzyć restaurację. Z początku dobra lokalizacja, jak i pomysł na kuchnię amerykańską z szybkimi daniami jak hamburgery i frytki, zaskarbił sobie klientelę i przynosił zyski. Niestety po jakimś czasie pojawiły się problemy osobiste, które położyły się cieniem na funkcjonowaniu restauracji. Pani Kasia rozwiodła się z mężem, restauracja przestała funkcjonować w ustalonych godzinach, klienci często zastawali bar zamknięty i odchodzili z kwitkiem. Pani Kasia straciła zapał do pracy i chęć do działania. Przestała dbać zarówno o siebie, jak i lokal. Do pomocy Pani Kasi ruszyli rodzicie i przyjaciółka, którzy bardzo starają się uratować upadający biznes. Czy przyjazd Magdy Gessler pomoże zrewolucjonizować zarówno lokal, jak i podejście samej właścicielki? Czy Pani Kasia ma jeszcze serce do gastronomii, czy zawalczy o siebie, swoją rodzinę i swój biznes? Czy uda się także przekonać zniechęconych gości, że warto znowu stołować się u Pani Kasi i dać jej drugą szansę?
2024-05-20 22:15:00
Po raz kolejny, na waszych oczach, o kulinarne zwycięstwo walczyć będą nieznani sobie pasjonaci dobrej kuchni. Zaskoczą mieszanką charakterów, smaków i niezwykłych pomysłów. Spotykając się po raz pierwszy, będą musieli odsłonić przed sobą nie tylko domowe zakamarki, ale również zdradzić swoje wyjątkowe przepisy kulinarne. Jako pierwsi do walki staną mieszkańcy Warszawy. Odważni, kreatywni, zdeterminowani. Żeby zwyciężyć nie zawahają się użyć bezlitosnych ocen, eksperymentalnych przepisów i nietypowych pomysłów na wieczorne atrakcje. W Warszawie przez cztery wieczory rywalizować będą: Marta Kłos – silna, niezależna właścicielka firmy marketingowej, kobieta kameleon, z upodobaniem wcielająca się również w rolę tajemniczego klienta. Miłośniczka sportu i tańca – Magdalena Jaroszewicz – ambitna studentka, której wielką pasją stał się cheerleading. Robert Cichocki – improwizator teatralny i miłośnik kuchni polskiej. Maurizio Barausse, właściciel studia nagrań, w Polsce poszukujący nie tylko inspiracji kulinarnych, ale przed wszystkim idealnej żony. Dzielą ich poglądy, zainteresowania i upodobania kulinarne, łączy jeden cel: przygotować bezkonkurencyjną kolację, która przyniesie im upragnione zwycięstwo. Nowi bohaterowie, nowe inspiracje kulinarne i nowe, niezapomniane emocje towarzyszące zmaganiom o apetyczna sumę 5 tysięcy złotych! Kto zwycięży w premierowym odcinku szóstej edycji „Ugotowanych”? [Warszawa].
2024-05-20 23:05:00
Przygotowanie kolacji wigilijnej to zadanie o najwyższym stopniu trudności. Trzeba pogodzić tradycje pochodzące z różnych regionów kraju, uwzględnić wszystkie życzenia domowników i przyrządzić tyle jedzenia, żeby nikt nie odszedł od stołu z pustym żołądkiem. I to właśnie dania wigilijne będą tematem gotowania w tym odcinku. Każdy z kucharzy będzie miał do przygotowania danie tradycyjne, ciasto nowoczesną wersję potrawy inspirowaną świątecznymi przepisami. Zanim zacznie się gotowanie, będą prezenty! Jurorzy przygotowali wyjątkową niespodziankę dla każdego z uczestników, każdy dostanie inny podarunek. Wśród prezentów pod choinką znajdą się między innymi: dodatkowy czas na gotowanie, pomoc od jednego z jurorów czy… wyjątkowa kolacja w restauracji z gwiazdką Michelin! Gdy świąteczne emocje już nieco opadną, w drugiej części odcinka rozegra się ostateczna rywalizacja o wejście do najlepszej piątki. Do przygotowania będą desery i dania wytrawne z użyciem tego samego warzywa – jeden kucharz, jedno warzywo i cztery różne dania!
2024-05-21 00:20:00
Kraków to nie tylko piękna starówka i magiczny Kazimierz. To także takie niepozorne osiedla na obrzeżach. Właścicielka jednego takiego domu, ma ochotę na zmianę wyglądu kominka. W tym celu zakupiła płytki z mozaiki szklanej i klej. Dzięki temu nie tylko będzie fajnie wyglądać ale lepiej będzie można utrzymać czystość. Utrudnieniem dla fachowców może być ukrycie zaokrągleń części kominka. Panowie powinni zakończyć zlecenie w 4 godziny inkasując nie więcej jak 450 złotych.
2024-05-21 01:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-21 01:35:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-21 02:10:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-21 02:40:00
Odwiedzamy hektarowy ogród pod Rzeszowem, na skraju dawnej Puszczy Sandomierskiej. Jego właścicielką jest Danuta Czach, na co dzień zapracowana kobieta biznesu, a prywatnie wielka miłośniczka roślin, zapachów i kolorów ogrodu. Ideą projektanta było stopniowe zanikanie architektury w przestrzeni. Jest też łąka kwietna bogata w rośliny rozwijające się w różnych okresach - od wiosny do jesieni, dzięki czemu teren ten zachwyca zmiennością kolorów. Za łąką rozciąga się polana, gdzie na rabacie posadzono ponad tysiąc sztuk tojeści kropkowanej. Gdy rozkwitają, tworzą niezwykły spektakl. Króluje tu ulubiony kolor właścicielki – żółty wraz z wszystkimi odcieniami pomarańczowego.
2024-05-21 03:05:00
Nieopodal Gniezna, w malowniczym miejscu nad jeziorem, odkrywamy ogród w rustykalnym czyli wiejskim stylu, pełen atrakcji i ciekawych roślin. Pasją właściciela jest kolekcjonowanie staroci, których wypatruje w antykwariatach i na targach. Oprócz wiejskiego wozu na trawniku pięknie prezentują się pług, czy stara maglownica przerobiona na kwietnik. Z ogromnej beczki powstała altana, a w innej budowli główną ozdobą jest stare łóżko podwieszone na łańcuchach u powały domku. Na każdym kroku zadziwiają wykonane przez gospodarza oryginalne przedmioty. Ogród służy licznej gromadce wnucząt i to właśnie dla nich zbudowano basen, boisko i gigantyczną huśtawkę. Także zieleń jest tutaj nietuzinkowa - dominują ciekawe i rzadkie odmiany iglaków, czy kwitnące wiosną krzewy, takie jak krzewuszka i tawuły.
2024-05-21 04:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-21 04:35:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-21 05:15:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-21 05:50:00
Roksana Pająk z gimnazjalnej klasy 2a uważa, że jest nieatrakcyjna i nie akceptuje swojego wyglądu. Od dłuższego czasu podoba jej się kolega z równoległej klasy, Jerzy Woźniak. Chłopak jednak nie zwraca uwagi na dziewczynę. Koleżanka Roksany, Ewelina, postanawia jej pomóc. Uważa, że nastolatka powinna popracować nad swoim wyglądem i wtedy na pewno zwróci na siebie uwagę Jurka. W damskiej toalecie Ewelina robi koleżance mocny makijaż i nową fryzurę. Daje jej też swoją biżuterię. Roksana jest zachwycona swoim nowym wizerunkiem. Nieoczekiwanie zaczyna się nią interesować chłopak jej przyjaciółki, Remigiusz i próbuje umówić się z nią na randkę. Roksana przyjmuje zaproszenie, choć ma wyrzuty sumienia, że spotka się z chłopakiem Eweliny. Oboje okłamują Ewelinę, a następnego dnia Remigiusz zrywa ze swoją dziewczyną. Ewelina jest załamana. Zaczyna podejrzewać, że chłopak zostawił ją dla najlepszej przyjaciółki. Michał Dzikowski i Kajetan Szymański z licealnej klasy 1a przyjaźnią się od dziecka. W nowej szkole chłopcy udawali dilerów narkotyków, żeby zdobyć popularność wśród kolegów. Kiedy mistyfikacja wyszła na jaw, stali się pośmiewiskiem w klasie. Z czasem jednak Michał został zaakceptowany przez rówieśników. Niestety, jego kolega Kajetan wciąż nie jest popularny w klasie, a koledzy namawiają Michała, żeby wspólnie z nimi naśmiewał się z niego. Michał chce pomóc koledze i namawia go, żeby był bardziej wyluzowany i dowcipny, wtedy zyska sympatię innych. Kajetan postanawia zaimponować kolegom, dlatego na poczekaniu pisze po angielsku wyznanie miłości nauczycielce, Annie Turczyn. Anglistce nie podoba się zachowanie ucznia. Tymczasem koledzy szantażują Kajetana, żeby przesłał nauczycielce swoje nagie zdjęcia, to wtedy zaproszą go na imprezę. Uczeń nie chce tego zrobić, więc koledzy siłą zmuszają go do rozebrania się i chcą sfotografować. Kiedy plan nie udaje się, zamierzają nadal nękać kolegę. O wszystkim dowiadują się Anna Turczyn i Andrzej Lesicki.
2024-05-21 06:40:00
W Puławach odwiedzamy prywatny ogród Aldony i Krzysztofa - właścicieli ogromnego centrum ogrodniczego. Już od wejścia widać, że jest wypełniony przemyślanymi, bogatymi zestawieniami. Pani Aldona nazywa siebie kolorystką, bo każdy zakątek jest skomponowany z innych barw kwiatów i liści. Przed domem pomarańczowo-czerwony, obok żółty, dalej różowo-fioletowy, a na tarasie biało-niebieski. Przy projektowaniu kierowała się zasadą sadzenia szkieletu ogrodu z dużych drzew i krzewów, po czym wypełniała wolne przestrzenie bylinami. Pani Aldona kolekcjonuje i rozmnaża floksy, jeżówki, uprawia ciekawe odmiany pomidorów i rzadkie zioła jak pachnotka i szarłat. W odcinku pokazujemy rzadkie drzewa i krzewy: zwisły perełkowiec, glediczję trójcierniową, grujecznik japoński, pstrolistny dereń pagodowy, gruszę wierzbolistną.
2024-05-21 07:05:00
W Żelazowej Woli, miejscu, gdzie przed ponad 200 laty urodził się Fryderyk Chopin, znajduje się dworek i park pełen botanicznych ciekawostek. Rośliny i materiały budowlane przybywały tu 90 lat temu jako dary od polskich ogrodników i rzemieślników. Inspiracją dla zwiedzających są pięknie wykonane z kamieni, żwiru i cegły ścieżki, pergole czy ławki. W parku zobaczymy rzadkie gatunki starych drzew oraz róże Chopin, berberys Mazurek, czy ulubione kwiaty kompozytora - fiołki. W programie pokazujemy najnowsze metody badania stanu pni 200-letnich kasztanowców przy użyciu tomografii dźwiękowej i innych nowoczesnych urządzeń.
2024-05-21 07:30:00
Zbyszek otwierając restaurację z żoną spełniał swoje życiowe marzenie. W niewielkim Sztumie, położonym niedaleko słynnego Malborka, powstała restauracja Podzamcze. Zbyszek zainwestował w restaurację wszystkie swoje finanse i cały zapał, mając nadzieję, że dzięki temu zapewni dochody swojej rodzinie. Dziś przyznaje, że nie miał pojęcia w co się „pakuje”. Okazało się, że restauracja od samego początku przynosiła tylko straty finansowe. Problemy w biznesie podkopały jego małżeństwo, które zakończyło się rozwodem. Zbyszek został sam z upadającą restauracją i córkami, nad którymi prawo do opieki przyznał mu sąd. Jak się okazało konflikt z żoną w małym miasteczku wywołał lawinę plotek, insynuacji i podejrzeń. Zbyszek czuje się rozgoryczony i bezbronny, bo jak tu walczyć z pomówieniami? Jakby nieszczęść było mało, pracownicy restauracji okazali się nieuczciwi, regularnie okradając właściciela. Chociaż teraz na Podzamczu pracuje już zaufana ekipa, Zbyszkowi trudno jest uwierzyć ludziom na nowo. Wszyscy muszą walczyć z niepochlebnymi opiniami na temat właściciela, ale to za mało, by zmienić renomę restauracji „Podzamcze” i zachęcić gości do wizyty. Zbyszek z całym zespołem mozolnie stara się wyprowadzić swoją restaurację na prostą, odrobić poniesione straty, ale efekty ich wysiłków są mizerne. Jedyną nadzieję właściciel widzi w Magdzie Gessler. Ale czy nieufny do ludzi Zbyszek będzie w stanie przyjąć krytykę słynnej restauratorki? Czy jej samej uda się „odczarować” Zbyszka i jego restaurację, tak, by mieszkańcy Sztumu mieli ochotę w niej bywać?
2024-05-21 08:20:00
Ania i Stefan od prawie 7 lat prowadzą swój „Zajazd u Stefana” przy głównej drodze w Odolanowie. Kiedy zaczynali, marzyli o restauracji z prawdziwego zdarzenia. Założenia były ambitne – zbudowali szeroką kartę menu, zatrudnili bardzo dobrą kucharkę, niestety do sukcesu zabrakło jednego… samych właścicieli. Po otwarciu restauracji Stefan wyjechał zarabiać na budowie, a Ania, która była w ciąży, została w domu. I tak, bez nadzoru właścicieli ich wymarzony lokal szybko został zdegradowany do roli miejscowej pijalni piwa, do której nikt z mieszkańców nie zaglądał po to, by coś zjeść. Po narodzinach i odchowaniu najmłodszej, trzeciej córeczki, Ania wróciła do pracy w zajeździe. Pracowała codziennie, od świtu do późnego wieczora, by lokal był znowu postrzegany jako restauracja, a nie pijalnia piwa. Podjęła walkę o lepszy status swojego lokalu okupioną ogromnym wysiłkiem i pracą. Sukces jednak był połowiczny - „Zajazd u Stefana” przestał być postrzegany jako pijalnia piwa, stał się natomiast miejscową jadłodajnią, gdzie goście przychodzili tylko na obiady dnia, po 15 złotych. Awans do rangi prawdziwej restauracji się nie powiódł. Trudno się jednak temu dziwić, bo przez lata zaniedbań zajazd podupadł – zarówno wystrój, jak i stan techniczny lokalu pozostawiał wiele do życzenia. Nie mogło być jednak inaczej, skoro na co dzień w lokalu pracuje tylko Ania, a jej mąż Stefan nic nie pomaga, poza porannym obieraniem ziemniaków. Pomimo że, to on wymarzył sobie tę restaurację, teraz uznał, że żona radzi sobie świetnie i skoro jemu się nie udało, to niech ona spróbuje prowadzić restaurację. To teraz Ania zarządza, gotuje, zmywa, sprząta i obsługuje gości. Na bieżące naprawy, wymiany zużytego sprzętu, dodatkowe sprzątanie nie ma już ani czasu, ani siły. Anie wie, że dłużej nie da już rady ciągnąć wszystkiego sama, dlatego zdecydowała się poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-21 09:15:00
Waleczna czwórka z Warszawy w kolejnym odcinku pokaże ostre pazury. Tacę z wygraną zgarnie ten, kto podbije podniebienia swoich rywali oryginalnymi smakami i okaże się najlepszym gospodarzem. W warszawskim odcinku spotkają się: Anna Krupa-Cristescu – brand managerka czuwająca nad jakością dwóch marek hotelowych, Jerry Stiehl – właściciel firmy sprzedającej zabawki kolekcjonerskie, Joanna Skwarska – współwłaścicielka przychodni weterynaryjnej oraz Roman Szczeblewski – właściciel firmy instalującej klimatyzatory, a w wolnych chwilach podróżnik podniebnych przestworzy. Na stołach będzie światowo i nietypowo. Poznacie przepisy na: "Dorsza w ziołach i borowikach", "Koktajl z Alabamy", tajemnicze "Jeczpoczmaki" oraz rumuńskie "Mititei z mamałygą i sałatką z pomidorów". Co rozbudzi apetyt amerykańskiego chłopaka? Jak wysoko w swojej kuchni poszybuje pilot? I w kim rumuńskie smaki przebudzą Drakulę? Poznaj przepis na wygraną!
2024-05-21 10:05:00
W Łodzi przy jednym stole zasiądą: Robert Borowski – dystrybutor środków chemicznych, Katarzyna Kobierzycka – projektantka torebek, Aleksandra Lewińska – szefowa działu windykacji w banku oraz Jakub Śnieć – projektant wnętrz oraz miłośnik skoków spadochronowych. Na stole będzie azjatycko, eksperymentalnie i tradycyjnie. Poznacie przepisy na: "Krewetki po tajsku serwowane na sticky rice" podane przez Olę, deser w wydaniu Jakuba czyli "Figo fago", tajemniczą "Tructę z pieca" autorstwa Katarzyny i "Kaczkę pieczoną z żurawiną i jabłkami" w wydaniu Roberta. Autorskie i tradycyjne potrawy w aurze rywalizacji, łódzka przedsiębiorczość i jak zawsze emocjonująca walka o wygraną. Zobacz kto w Łodzi sieje kulinarny postrach!
2024-05-21 10:50:00
Najlepsza piątka dziewiątej edycji programu uda się w podróż po najsmakowitszych zakątkach kraju. Odwiedzą między innymi Drzewce k. Nałęczowa, Gdynię, Sulęczyno oraz Poznań. Każdy z kucharzy spotka się z innym szefem kuchni, który opowie mu o swojej filozofii gotowania, zdradzi kulinarne tajniki i pokaże, skąd brać pyszne, świeże i lokalne produkty. Wśród nich znajdą się szefowie Rafał Koziorzemski i Marcin Popielarz (restauracje „Biały Królik” i „Bioli Trus”), szef Michał Kuter (restauracja „A nóż widelec”), szef Jacek Grochowina (restauracja „Nolita”), szef Dariusz Barański (restauracje „Warszawska” i „Szóstka”) oraz szef Marek Filsiński (restauracja „Water&Wine”). Zadaniem uczestników będzie nauczenie się jak najwięcej podczas tych wyjątkowych lekcji. Cenna wiedza przyda się w trakcie spotkania z jurorami w ogrodach Pałacu Branickich w Białymstoku, gdzie będą gotować dania zainspirowane swoim wyjazdem. Ich kulinarne odkrycia oceni prawdziwy specjalista od nowoczesnej kuchni polskiej – pierwszy zdobywca gwiazdki Michelin w Polsce – Wojciech Modest Amaro.
2024-05-21 12:05:00
Zbyszek otwierając restaurację z żoną spełniał swoje życiowe marzenie. W niewielkim Sztumie, położonym niedaleko słynnego Malborka, powstała restauracja Podzamcze. Zbyszek zainwestował w restaurację wszystkie swoje finanse i cały zapał, mając nadzieję, że dzięki temu zapewni dochody swojej rodzinie. Dziś przyznaje, że nie miał pojęcia w co się „pakuje”. Okazało się, że restauracja od samego początku przynosiła tylko straty finansowe. Problemy w biznesie podkopały jego małżeństwo, które zakończyło się rozwodem. Zbyszek został sam z upadającą restauracją i córkami, nad którymi prawo do opieki przyznał mu sąd. Jak się okazało konflikt z żoną w małym miasteczku wywołał lawinę plotek, insynuacji i podejrzeń. Zbyszek czuje się rozgoryczony i bezbronny, bo jak tu walczyć z pomówieniami? Jakby nieszczęść było mało, pracownicy restauracji okazali się nieuczciwi, regularnie okradając właściciela. Chociaż teraz na Podzamczu pracuje już zaufana ekipa, Zbyszkowi trudno jest uwierzyć ludziom na nowo. Wszyscy muszą walczyć z niepochlebnymi opiniami na temat właściciela, ale to za mało, by zmienić renomę restauracji „Podzamcze” i zachęcić gości do wizyty. Zbyszek z całym zespołem mozolnie stara się wyprowadzić swoją restaurację na prostą, odrobić poniesione straty, ale efekty ich wysiłków są mizerne. Jedyną nadzieję właściciel widzi w Magdzie Gessler. Ale czy nieufny do ludzi Zbyszek będzie w stanie przyjąć krytykę słynnej restauratorki? Czy jej samej uda się „odczarować” Zbyszka i jego restaurację, tak, by mieszkańcy Sztumu mieli ochotę w niej bywać?
2024-05-21 12:55:00
Ania i Stefan od prawie 7 lat prowadzą swój „Zajazd u Stefana” przy głównej drodze w Odolanowie. Kiedy zaczynali, marzyli o restauracji z prawdziwego zdarzenia. Założenia były ambitne – zbudowali szeroką kartę menu, zatrudnili bardzo dobrą kucharkę, niestety do sukcesu zabrakło jednego… samych właścicieli. Po otwarciu restauracji Stefan wyjechał zarabiać na budowie, a Ania, która była w ciąży, została w domu. I tak, bez nadzoru właścicieli ich wymarzony lokal szybko został zdegradowany do roli miejscowej pijalni piwa, do której nikt z mieszkańców nie zaglądał po to, by coś zjeść. Po narodzinach i odchowaniu najmłodszej, trzeciej córeczki, Ania wróciła do pracy w zajeździe. Pracowała codziennie, od świtu do późnego wieczora, by lokal był znowu postrzegany jako restauracja, a nie pijalnia piwa. Podjęła walkę o lepszy status swojego lokalu okupioną ogromnym wysiłkiem i pracą. Sukces jednak był połowiczny - „Zajazd u Stefana” przestał być postrzegany jako pijalnia piwa, stał się natomiast miejscową jadłodajnią, gdzie goście przychodzili tylko na obiady dnia, po 15 złotych. Awans do rangi prawdziwej restauracji się nie powiódł. Trudno się jednak temu dziwić, bo przez lata zaniedbań zajazd podupadł – zarówno wystrój, jak i stan techniczny lokalu pozostawiał wiele do życzenia. Nie mogło być jednak inaczej, skoro na co dzień w lokalu pracuje tylko Ania, a jej mąż Stefan nic nie pomaga, poza porannym obieraniem ziemniaków. Pomimo że, to on wymarzył sobie tę restaurację, teraz uznał, że żona radzi sobie świetnie i skoro jemu się nie udało, to niech ona spróbuje prowadzić restaurację. To teraz Ania zarządza, gotuje, zmywa, sprząta i obsługuje gości. Na bieżące naprawy, wymiany zużytego sprzętu, dodatkowe sprzątanie nie ma już ani czasu, ani siły. Anie wie, że dłużej nie da już rady ciągnąć wszystkiego sama, dlatego zdecydowała się poprosić o pomoc Magdę Gessler.
2024-05-21 13:50:00
Radziejów to niewielka miejscowość położona na Kujawach, której historia sięga czasów średniowiecza. Mieści się tam restauracja „Na skarpie”, która średniowiecza nie pamięta, ale czasy PRL’u już na pewno. Taki „zabytek” przejął parę lat temu Mateusz. Była to bardzo odważna decyzja, bo sam budynek i jego wnętrze były mocno zniszczone i zaniedbane. Remont lokalu nie przyniósł jednak oczekiwanych, spektakularnych zmian, a sam właściciel dopiero poszukiwał pomysłu na ciekawe menu. Dość szybko okazało się, że lokal zamiast zysków przynosi straty, dlatego, by restauracja w ogóle przetrwała Mateusz zdecydował się na organizację imprez okolicznościowych. Ponieważ sam nie należał do osób bardzo zorganizowanych na pomoc w trudnej sytuacji wezwał… mamę. Mama Mateusza nie zostawi nigdy syna w potrzebie, postanowiła pomoc, tym bardziej, że posiada doświadczenie w gastronomii. Pracowała już jako kucharka w zakonie oraz prowadziła kuchnię dla ubogich. Pomimo że siły zostały zdwojone, sytuacja finansowa restauracji „Na skarpie” nie uległa poprawie. Jedynym źródłem dochodów stały się imprezy okolicznościowe, lokal działa już wyłącznie w weekendy, w tygodniu ze względu na brak gości jest zamknięty. Jedyna nadziej w Magdzie Gessler – tylko jak w ciągu 4 dni z peerelowskiego „zabytku” w niewielkim Radziejowie prowadzonego przez mamę i syna zrobić prawdziwą, prężnie działającą restaurację? Czy to w ogóle możliwe?
2024-05-21 14:40:00
Głogówek to niewielkie miasto w województwie opolskim. Młoda mama, Pani Kasia, postanowiła założyć własny biznes. Z zawodu kosmetyczka, z zamiłowania pasjonatka gotowania i blogerka kulinarna. Razem z mężem, który pracuje w bazie transportowej, postanowiła wykorzystać szanse na założenie punktu gastronomicznego. Małżeństwo postawiło wszystko na jedną kartę, wydzierżawiło prześliczny budynek na terenie bazy, w którym zdecydowało się zarówno zamieszkać z całą rodziną, jak i otworzyć restaurację. Z początku dobra lokalizacja, jak i pomysł na kuchnię amerykańską z szybkimi daniami jak hamburgery i frytki, zaskarbił sobie klientelę i przynosił zyski. Niestety po jakimś czasie pojawiły się problemy osobiste, które położyły się cieniem na funkcjonowaniu restauracji. Pani Kasia rozwiodła się z mężem, restauracja przestała funkcjonować w ustalonych godzinach, klienci często zastawali bar zamknięty i odchodzili z kwitkiem. Pani Kasia straciła zapał do pracy i chęć do działania. Przestała dbać zarówno o siebie, jak i lokal. Do pomocy Pani Kasi ruszyli rodzicie i przyjaciółka, którzy bardzo starają się uratować upadający biznes. Czy przyjazd Magdy Gessler pomoże zrewolucjonizować zarówno lokal, jak i podejście samej właścicielki? Czy Pani Kasia ma jeszcze serce do gastronomii, czy zawalczy o siebie, swoją rodzinę i swój biznes? Czy uda się także przekonać zniechęconych gości, że warto znowu stołować się u Pani Kasi i dać jej drugą szansę?
2024-05-21 15:30:00
W ostatnim odcinku drugiej edycji spotkają się cztery klientki i zwyciężczynie konkursu Almy. Nie znają się i nigdy wcześniej nie spotkały, mimo to zdecydowały się na odkrycie swoich kulinarnych tajemnic w "Ugotowanych" i walkę o 5 tysięcy złotych. Przy jednym stole zasiądą: Katarzyna Piwowar – przyszła prawniczka, Anna Balcewicz-Szulada specjalistka działu HR i instruktorka jazdy konnej, Agnieszka Banach – kierowniczka zespołu do spraw inwestycyjnych w firmie zajmującej się funduszami korporacji oraz Jolanta Węgrzyn współwłaścicielka firmy developerskiej. W ostatnim odcinku "Ugotowanych" poznacie przepisy na "Pseudomięczaki z sałatką pomarańczową" w wydaniu Katarzyny, "Langos z leczo" autorstwa zakochanej w Węgrach Anny, "Obazdę" w wykonaniu Agnieszki oraz "Wariację kawowo – bezową" pomysłu Jolanty. Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach krakowskich uczestniczek? Która z nich sprosta wymaganiom swoich rywalek? I która okaże się bezwzględnym krytykiem?
2024-05-21 16:20:00
Po raz kolejny na waszych oczach o kulinarne zwycięstwo walczyć będą nieznani sobie pasjonaci dobrej kuchni. Jako pierwsi do walki staną mieszkańcy Poznania. Zaskoczą mieszanką charakterów, smaków i niezwykłych pomysłów. Spotykając się po raz pierwszy, będą musieli odsłonić przed sobą nie tylko domowe zakamarki, ale również zdradzić swoje wyjątkowe przepisy kulinarne. Odważni, kreatywni, zdeterminowani. Żeby zwyciężyć nie zawahają się użyć nietypowych pomysłów na wieczorne atrakcje. W Poznaniu przez cztery wieczory będą walczyć: Anita Sadowska – silna, charyzmatyczna, wykładowczyni kosmetologii, Jacek Olewniczak – energiczny i przywódczy konferansjer, moderator imprez i instruktor narciarstwa zjazdowego, Agnieszka Meissner – zawsze uśmiechnięta pani fotograf z zamiłowania podróżniczka i Paweł Urbański – telemarketer z ciętym dowcipem, prawdziwy pasjonat gotowania i autor kulinarnego bloga. Na jakie smaki tym razem postawili nasi Ugotowani? Eksperymentalne wariacje, czy sprawdzone przepisy? Czy na stole zwycięży znana poznańska oszczędność, czy słynna polska gościnność? Gorąca atmosfera, wyjątkowa kuchnia i jak zwykle emocjonująca rywalizacja. Kto zwycięży w premierowym odcinku trzeciej edycji „Ugotowanych”?
2024-05-21 17:10:00
Po raz pierwszy o zwycięstwo i kulinarne uznanie zawalczą uczestnicy z Bielsko-Białej. Kto rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością? Trzeci odcinek „Ugotowanych” to kolejny pomysł na idealną kolację, tym razem z militarnym akcentem. Do kulinarnego boju staną: Aleksandra Łuszczyk – szczęśliwa mama, na co dzień zajmująca się współprowadzeniem firmy organizującej imprezy paintballowe. Gabriela Kliś – z wykształcenia tłumaczka języka włoskiego, z zawodu i zamiłowania projektantka wnętrz. Łukasz Kitliński – artysta fotograf oraz Rafał Bier – właściciel Prywatnego Muzeum Broni Pancernej i Militariów. W programie dowiecie się jak przygotować „Sałatkę filipińską ze świńskim melonem” czy „Złoto dla zuchwałych”, poznacie przepis na „ Faszerowanego Sycylijczyka” oraz będziecie mieli okazję rozsmakować się w „Do trzech razy sztuka”. Co tym razem wydarzy się w domach uczestników podczas czterech kolacji? Komu bardziej przypadnie do gustu wojskowa dyscyplina a komu artystyczna fantazja? Będzie zaskakująco, barwnie i nie zawsze pokojowo… Trzeci odcinek „Ugotowanych” to świetna zabawa i emocjonująca rywalizacja o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! [Bielsko - Biała].
2024-05-21 18:00:00
Kolejna czwórka bohaterów stanie do walki o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Tym razem, po raz pierwszy, przy wspólnym stole zasiądą mieszkańcy Łodzi. Dotychczas nie wiedzieli o swoim istnieniu. Teraz spędzą wspólnie cztery wieczory, po których ocenią nie tylko swój talent kulinarny, ale również zdolności towarzyskie i organizacyjne. Czas na prawdziwy mix wyjątkowych osobowości, zawodów i upodobań kulinarnych! Silna, energiczna Joanna Madej – pilotka rajdowa oraz dyrektorka klubu żużlowego. Prawdziwa patriotka lokalna Teresa Latuszewska-Syrda – szefowa fundacji zajmującej się wspieraniem artystów związanych z kulturą miejską. Marzący o wyprowadzce na wieś Robert Wróbel – właściciel agencji reklamowo-PR-owej oraz Wojciech Bednarek, artysta malarz, zajmujący się również renowacją mebli i prowadzeniem kursów artystycznych w swojej pracowni. Czy przypadną sobie do gustu i udział w programie potraktują, jako okazje do zawarcia nowych znajomości i przyjaźni czy wręcz przeciwnie, skrupulatnie i bezlitośnie wytykając błędy rywalom będą dążyć do zwycięstwa? W programie dowiemy się jak przygotować „Roladki tutti frutti” przepisu Teresy, „Gorące słodkości maharadży” w wykonaniu Wojciecha, „Kremowe zapoznanie” według Joanny oraz „Ciemny sad” autorstwa Roberta. [Łódź].
2024-05-21 18:50:00
Radziejów to niewielka miejscowość położona na Kujawach, której historia sięga czasów średniowiecza. Mieści się tam restauracja „Na skarpie”, która średniowiecza nie pamięta, ale czasy PRL’u już na pewno. Taki „zabytek” przejął parę lat temu Mateusz. Była to bardzo odważna decyzja, bo sam budynek i jego wnętrze były mocno zniszczone i zaniedbane. Remont lokalu nie przyniósł jednak oczekiwanych, spektakularnych zmian, a sam właściciel dopiero poszukiwał pomysłu na ciekawe menu. Dość szybko okazało się, że lokal zamiast zysków przynosi straty, dlatego, by restauracja w ogóle przetrwała Mateusz zdecydował się na organizację imprez okolicznościowych. Ponieważ sam nie należał do osób bardzo zorganizowanych na pomoc w trudnej sytuacji wezwał… mamę. Mama Mateusza nie zostawi nigdy syna w potrzebie, postanowiła pomoc, tym bardziej, że posiada doświadczenie w gastronomii. Pracowała już jako kucharka w zakonie oraz prowadziła kuchnię dla ubogich. Pomimo że siły zostały zdwojone, sytuacja finansowa restauracji „Na skarpie” nie uległa poprawie. Jedynym źródłem dochodów stały się imprezy okolicznościowe, lokal działa już wyłącznie w weekendy, w tygodniu ze względu na brak gości jest zamknięty. Jedyna nadziej w Magdzie Gessler – tylko jak w ciągu 4 dni z peerelowskiego „zabytku” w niewielkim Radziejowie prowadzonego przez mamę i syna zrobić prawdziwą, prężnie działającą restaurację? Czy to w ogóle możliwe?
2024-05-21 19:40:00
Głogówek to niewielkie miasto w województwie opolskim. Młoda mama, Pani Kasia, postanowiła założyć własny biznes. Z zawodu kosmetyczka, z zamiłowania pasjonatka gotowania i blogerka kulinarna. Razem z mężem, który pracuje w bazie transportowej, postanowiła wykorzystać szanse na założenie punktu gastronomicznego. Małżeństwo postawiło wszystko na jedną kartę, wydzierżawiło prześliczny budynek na terenie bazy, w którym zdecydowało się zarówno zamieszkać z całą rodziną, jak i otworzyć restaurację. Z początku dobra lokalizacja, jak i pomysł na kuchnię amerykańską z szybkimi daniami jak hamburgery i frytki, zaskarbił sobie klientelę i przynosił zyski. Niestety po jakimś czasie pojawiły się problemy osobiste, które położyły się cieniem na funkcjonowaniu restauracji. Pani Kasia rozwiodła się z mężem, restauracja przestała funkcjonować w ustalonych godzinach, klienci często zastawali bar zamknięty i odchodzili z kwitkiem. Pani Kasia straciła zapał do pracy i chęć do działania. Przestała dbać zarówno o siebie, jak i lokal. Do pomocy Pani Kasi ruszyli rodzicie i przyjaciółka, którzy bardzo starają się uratować upadający biznes. Czy przyjazd Magdy Gessler pomoże zrewolucjonizować zarówno lokal, jak i podejście samej właścicielki? Czy Pani Kasia ma jeszcze serce do gastronomii, czy zawalczy o siebie, swoją rodzinę i swój biznes? Czy uda się także przekonać zniechęconych gości, że warto znowu stołować się u Pani Kasi i dać jej drugą szansę?
2024-05-21 20:35:00
Na jednym z osiedli mieszkaniowych malowniczo położonego Ostrowca Świętokrzyskiego pani Ania otworzyła swoją kolejną jadłodajnię czyli „Bar na Stawkach”. Wcześniej przez 6 lat prowadziła bar z obiadami domowymi w jednej z galerii handlowych, więc, otwierając swój drugi bar postanowiła trzymać sie już sprawdzonego przepisu na biznes. Dlatego „Bar na Stawkach” serwuje dania domowej kuchni polskiej, czyli żurek, rosół, pomidorową, gulasz, kopytka itp. Czyli znane wszystkim i lubiane potrawy, ktore które jak już sprawdziła właścicielka przynoszą sukces. Personel w „Barze na Stawkach” też jest sprawdzony, bo kucharki i kelnerki pracowały u pani Ani jeszcze w poprzednim lokalu, ale kiedy okazało się, że „Bar na Stawkach” nie cieszy się powodzeniem i nie zarabia na swoje utrzymanie, pani Ania postanowiła jeszcze bardziej zaangażować się w pracę. Od pewnego czasu codziennie wstaje o 4 rano, żeby skoro świt być już w barze, sama zaczęła gotować, czego wcześniej nie robiła. Skrupulatnie pilnuje godzin pracy swoich pracownic oraz czystości, szczególnie na kuchni, która lśni wypucowana niczym laboratorium, co panią Anię akurat uszczęśliwia i sama szczerze to przyznaje. Niestety jej pracownice już tak zadowolone nie są, a pani Ania zauważyła, że ostatnio naprawdę zaczęły ignorować jej polecenia, dlatego oznajmiła im, że zacznie udzielać im nagan w formie pisemnej. Wszystkie wysiłki właścicielki „Baru na Stawkach” niestety nie poprawiły jednak sytuacji finansowej jadłodajni, bo klientów ceniących sobie jej dania nie przybyło. Za to pracownice uznały, że dłużej w takiej atmosferze pracować się nie da, a wszelkie starania ich lubianej (do niedawna) szefowej przynoszą więcej szkody, niż pożytku, więc wezwały na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-21 21:25:00
Mateusz i Damian wspólnie prowadzili bufet przy strzelnicy myśliwskiej w Antoninku pod Poznaniem. Szymon, z wykształcenia kucharz, zajmował się gotowaniem, a informatyk Damian odpowiedzialny był za pozostałe obowiązki związane z prowadzeniem lokalu. Młodzi i ambitni właściciele, zachęceni powodzeniem bufetu, wykorzystali okazję i przejęli położoną obok strzelnicy restaurację „Lizawka”, której nazwa pochodzi od drewnianego słupka, w którym umieszcza się sól kamienną, wylizywaną chętnie przez zwierzęta w celu uzupełnienia minerałów. „Lizawka” to lokal wybudowany w latach siedemdziesiątych jako jeden z tak zwanych gościńców wielkopolskich, które miały „poprawić infrastrukturę turystyczną” w Wielkopolsce. W tamtym czasie w Poznaniu było to miejsce kultowe - eleganckie i ekskluzywne, serwujące potrawy z dziczyzny i goszczące wiele wspaniałych osobistości. Właściciele ambitnie postanowili przywrócić gościńcowi dawną świetność i wielkość. Do menu powróciły ekskluzywne dania, w tym te z dziczyzny. Pojawił się także współczesny akcent – Damian zadbał o nowoczesne systemy kontrolujące finanse restauracji, które informują i odnotowują każdą sprzedaż. Dzięki temu właściciele wiedzą jakie danie najlepiej się sprzedaje i w jakich godzinach jest największy ruch. Damian, który prowadzi również inną firmę nie bywa w „Lizawce” zbyt często. Szymon natomiast zajęty jest głównie gotowaniem i nie ma czasu na zarządzanie firmą. Na stanowisko dyrektora zatrudniono więc Łukasza, który miał zarządzać hotelem i restauracją. Pomimo wielu starań „Lizawka” nie odzyskała statusu kultowego miejsca. Szymon stracił zapał do gotowania, a Łukasz i reszta personelu zaczęli wytykać mu niedociągnięcia. Między panami zaczęło dochodzić do spięć. Szymon czuł się poirytowany faktem, że Łukasz, jego własny pracownik, chciał go pouczać. Damian postanowił skorzystać ze sprawdzonego rozwiązania sytuacji beznadziejnych i wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-21 22:15:00
Po raz pierwszy o zwycięstwo i kulinarne uznanie zawalczą uczestnicy z Bielsko-Białej. Kto rzuci na kolana swoich rywali niezapomnianym menu, a kto urzeknie niezwykłą osobowością? Trzeci odcinek „Ugotowanych” to kolejny pomysł na idealną kolację, tym razem z militarnym akcentem. Do kulinarnego boju staną: Aleksandra Łuszczyk – szczęśliwa mama, na co dzień zajmująca się współprowadzeniem firmy organizującej imprezy paintballowe. Gabriela Kliś – z wykształcenia tłumaczka języka włoskiego, z zawodu i zamiłowania projektantka wnętrz. Łukasz Kitliński – artysta fotograf oraz Rafał Bier – właściciel Prywatnego Muzeum Broni Pancernej i Militariów. W programie dowiecie się jak przygotować „Sałatkę filipińską ze świńskim melonem” czy „Złoto dla zuchwałych”, poznacie przepis na „ Faszerowanego Sycylijczyka” oraz będziecie mieli okazję rozsmakować się w „Do trzech razy sztuka”. Co tym razem wydarzy się w domach uczestników podczas czterech kolacji? Komu bardziej przypadnie do gustu wojskowa dyscyplina a komu artystyczna fantazja? Będzie zaskakująco, barwnie i nie zawsze pokojowo… Trzeci odcinek „Ugotowanych” to świetna zabawa i emocjonująca rywalizacja o nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! [Bielsko - Biała].
2024-05-21 23:05:00
Najlepsza piątka dziewiątej edycji programu uda się w podróż po najsmakowitszych zakątkach kraju. Odwiedzą między innymi Drzewce k. Nałęczowa, Gdynię, Sulęczyno oraz Poznań. Każdy z kucharzy spotka się z innym szefem kuchni, który opowie mu o swojej filozofii gotowania, zdradzi kulinarne tajniki i pokaże, skąd brać pyszne, świeże i lokalne produkty. Wśród nich znajdą się szefowie Rafał Koziorzemski i Marcin Popielarz (restauracje „Biały Królik” i „Bioli Trus”), szef Michał Kuter (restauracja „A nóż widelec”), szef Jacek Grochowina (restauracja „Nolita”), szef Dariusz Barański (restauracje „Warszawska” i „Szóstka”) oraz szef Marek Filsiński (restauracja „Water&Wine”). Zadaniem uczestników będzie nauczenie się jak najwięcej podczas tych wyjątkowych lekcji. Cenna wiedza przyda się w trakcie spotkania z jurorami w ogrodach Pałacu Branickich w Białymstoku, gdzie będą gotować dania zainspirowane swoim wyjazdem. Ich kulinarne odkrycia oceni prawdziwy specjalista od nowoczesnej kuchni polskiej – pierwszy zdobywca gwiazdki Michelin w Polsce – Wojciech Modest Amaro.
2024-05-22 00:20:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-22 01:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-22 01:35:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-22 02:15:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-22 02:40:00
W Puławach odwiedzamy prywatny ogród Aldony i Krzysztofa - właścicieli ogromnego centrum ogrodniczego. Już od wejścia widać, że jest wypełniony przemyślanymi, bogatymi zestawieniami. Pani Aldona nazywa siebie kolorystką, bo każdy zakątek jest skomponowany z innych barw kwiatów i liści. Przed domem pomarańczowo-czerwony, obok żółty, dalej różowo-fioletowy, a na tarasie biało-niebieski. Przy projektowaniu kierowała się zasadą sadzenia szkieletu ogrodu z dużych drzew i krzewów, po czym wypełniała wolne przestrzenie bylinami. Pani Aldona kolekcjonuje i rozmnaża floksy, jeżówki, uprawia ciekawe odmiany pomidorów i rzadkie zioła jak pachnotka i szarłat. W odcinku pokazujemy rzadkie drzewa i krzewy: zwisły perełkowiec, glediczję trójcierniową, grujecznik japoński, pstrolistny dereń pagodowy, gruszę wierzbolistną.
2024-05-22 03:10:00
W Żelazowej Woli, miejscu, gdzie przed ponad 200 laty urodził się Fryderyk Chopin, znajduje się dworek i park pełen botanicznych ciekawostek. Rośliny i materiały budowlane przybywały tu 90 lat temu jako dary od polskich ogrodników i rzemieślników. Inspiracją dla zwiedzających są pięknie wykonane z kamieni, żwiru i cegły ścieżki, pergole czy ławki. W parku zobaczymy rzadkie gatunki starych drzew oraz róże Chopin, berberys Mazurek, czy ulubione kwiaty kompozytora - fiołki. W programie pokazujemy najnowsze metody badania stanu pni 200-letnich kasztanowców przy użyciu tomografii dźwiękowej i innych nowoczesnych urządzeń.
2024-05-22 04:00:00
Tematem przewodnim odcinka jest montaż listew przysufitowych z oświetleniem ledowym.
2024-05-22 04:35:00
W odcinku fachowcy będą musieli zbudować szafkę pod umywalkę.
2024-05-22 05:15:00
Zadaniem w odcinku będzie montaż luster.
2024-05-22 05:50:00
Paweł Kwapiński, szkolny przystojniak i podrywacz wciąż spotyka się z różnymi dziewczynami. Pewnego dnia do szkoły przychodzi jedna z jego dawnych dziewczyn, którą ten ledwo pamięta i oznajmia mu, że jest ojcem jej dziecka i musi zaopiekować się swoim synkiem. Licealista jest w szoku, nie wierzy, że to jego dziecko. Nastolatek kompletnie nie wie, co ma robić. Postanawia poprosić o pomoc koleżankę, która ma młodsze rodzeństwo i potrafi opiekować się małym dzieckiem. W tym czasie Paweł próbuje skontaktować się z matką dziecka, niestety nie pamięta jak dziewczyna ma na imię i nie zna jej numeru telefonu. Matematyczka, zaniepokojona płaczem dziecka dochodzącym z kantorka wuefisty, odkrywa tajemnicę ucznia. W szkole szybko rozchodzi się wieść, że Paweł jest ojcem. Koledzy zaczynają się z niego wyśmiewać. Dzięki pomocy Teresy Kremer udaje się odnaleźć matkę chłopczyka. Okazuje się, że dziewczyna zrobiła to dla żartu, żeby utrzeć nosa szkolnemu podrywaczowi… Uczennice gimnazjalnej 1b Kinga Sulma i Róża Olszewska przyjaźnią się od dawna. Róża jest bardzo pomysłowa i przedsiębiorcza. Kinga ufa koleżance i wie, że zawsze mogą na siebie liczyć, choć nie jest tak przebojowa jak przyjaciółka. Teraz dziewczyny mają plan: chcą kupić supermodne buty. Niestety nie mają pieniędzy, a rodzice nie chcą im pomóc. Róża decyduje się ukraść ojcu ze sklepu biżuterię i sprzedać ją w szkole. Wkrótce prawda o kradzieży wychodzi na jaw i do szkoły zostają wezwane mamy obu dziewczyn. Róży jest głupio, że okradła ojca i okłamała rodziców oraz że wciągnęła do swojego planu najlepszą przyjaciółkę Kingę.
2024-05-22 06:40:00
Pani Jesia od kilkunastu lat odpoczywa od gwaru miasta w niewielkiej wsi Sikory koło Sokołowa Podlaskiego. Ładnie odremontowana wiejska chałupa jest jej siedzibą na lato, a także sporą część wiosny i jesieni. Znajdziemy tu warzywnik, starą obórkę, a obok, tuż za murem, sekretny ogród zwany Koloseum. Pani Jesia lubi zakładać klomby, w które wkomponowuje kolorowe kwiaty. Kocha zestawienia o mocnych kolorach – czerwone, żółte i pomarańczowe. Także wiele drzew i krzewów to odmiany o bordowych i złotych liściach. Ogród ma charakter wiejski, ale urozmaicają go dodatkowo drewniane rzeźby.
2024-05-22 07:10:00
W tym odcinku gościmy we wsi Grojec, w malowniczych rejonach Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Ogród położony jest na stoku góry i ma formę pasa o długości prawie dwustu metrów. Trawnik otaczają rabaty z pięknymi bylinami, głównie nowymi odmianami o ciekawej fioletowo-różowo-żółtej tonacji. Aby nie ograniczać pięknego widoku na góry, nie ma tu drzew, sadzone są tylko krzewy. W strefie wypoczynkowej wybudowano krąg z paleniskiem i domek z sauną. Pozostałą część działki zajmuje młoda winnica z 500 krzewami winorośli. Właściciel ogrodu od kilku lat uczy się uprawy i pozyskiwania soku z winogron. Aby poznać tego doświadczonego winiarza, jedziemy niezwykłą drezyną do pobliskiej winnicy Czak w Regulicach.
2024-05-22 07:35:00
Radziejów to niewielka miejscowość położona na Kujawach, której historia sięga czasów średniowiecza. Mieści się tam restauracja „Na skarpie”, która średniowiecza nie pamięta, ale czasy PRL’u już na pewno. Taki „zabytek” przejął parę lat temu Mateusz. Była to bardzo odważna decyzja, bo sam budynek i jego wnętrze były mocno zniszczone i zaniedbane. Remont lokalu nie przyniósł jednak oczekiwanych, spektakularnych zmian, a sam właściciel dopiero poszukiwał pomysłu na ciekawe menu. Dość szybko okazało się, że lokal zamiast zysków przynosi straty, dlatego, by restauracja w ogóle przetrwała Mateusz zdecydował się na organizację imprez okolicznościowych. Ponieważ sam nie należał do osób bardzo zorganizowanych na pomoc w trudnej sytuacji wezwał… mamę. Mama Mateusza nie zostawi nigdy syna w potrzebie, postanowiła pomoc, tym bardziej, że posiada doświadczenie w gastronomii. Pracowała już jako kucharka w zakonie oraz prowadziła kuchnię dla ubogich. Pomimo że siły zostały zdwojone, sytuacja finansowa restauracji „Na skarpie” nie uległa poprawie. Jedynym źródłem dochodów stały się imprezy okolicznościowe, lokal działa już wyłącznie w weekendy, w tygodniu ze względu na brak gości jest zamknięty. Jedyna nadziej w Magdzie Gessler – tylko jak w ciągu 4 dni z peerelowskiego „zabytku” w niewielkim Radziejowie prowadzonego przez mamę i syna zrobić prawdziwą, prężnie działającą restaurację? Czy to w ogóle możliwe?
2024-05-22 08:25:00
Głogówek to niewielkie miasto w województwie opolskim. Młoda mama, Pani Kasia, postanowiła założyć własny biznes. Z zawodu kosmetyczka, z zamiłowania pasjonatka gotowania i blogerka kulinarna. Razem z mężem, który pracuje w bazie transportowej, postanowiła wykorzystać szanse na założenie punktu gastronomicznego. Małżeństwo postawiło wszystko na jedną kartę, wydzierżawiło prześliczny budynek na terenie bazy, w którym zdecydowało się zarówno zamieszkać z całą rodziną, jak i otworzyć restaurację. Z początku dobra lokalizacja, jak i pomysł na kuchnię amerykańską z szybkimi daniami jak hamburgery i frytki, zaskarbił sobie klientelę i przynosił zyski. Niestety po jakimś czasie pojawiły się problemy osobiste, które położyły się cieniem na funkcjonowaniu restauracji. Pani Kasia rozwiodła się z mężem, restauracja przestała funkcjonować w ustalonych godzinach, klienci często zastawali bar zamknięty i odchodzili z kwitkiem. Pani Kasia straciła zapał do pracy i chęć do działania. Przestała dbać zarówno o siebie, jak i lokal. Do pomocy Pani Kasi ruszyli rodzicie i przyjaciółka, którzy bardzo starają się uratować upadający biznes. Czy przyjazd Magdy Gessler pomoże zrewolucjonizować zarówno lokal, jak i podejście samej właścicielki? Czy Pani Kasia ma jeszcze serce do gastronomii, czy zawalczy o siebie, swoją rodzinę i swój biznes? Czy uda się także przekonać zniechęconych gości, że warto znowu stołować się u Pani Kasi i dać jej drugą szansę?
2024-05-22 09:20:00
W ostatnim odcinku drugiej edycji spotkają się cztery klientki i zwyciężczynie konkursu Almy. Nie znają się i nigdy wcześniej nie spotkały, mimo to zdecydowały się na odkrycie swoich kulinarnych tajemnic w "Ugotowanych" i walkę o 5 tysięcy złotych. Przy jednym stole zasiądą: Katarzyna Piwowar – przyszła prawniczka, Anna Balcewicz-Szulada specjalistka działu HR i instruktorka jazdy konnej, Agnieszka Banach – kierowniczka zespołu do spraw inwestycyjnych w firmie zajmującej się funduszami korporacji oraz Jolanta Węgrzyn współwłaścicielka firmy developerskiej. W ostatnim odcinku "Ugotowanych" poznacie przepisy na "Pseudomięczaki z sałatką pomarańczową" w wydaniu Katarzyny, "Langos z leczo" autorstwa zakochanej w Węgrach Anny, "Obazdę" w wykonaniu Agnieszki oraz "Wariację kawowo – bezową" pomysłu Jolanty. Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach krakowskich uczestniczek? Która z nich sprosta wymaganiom swoich rywalek? I która okaże się bezwzględnym krytykiem?
2024-05-22 10:10:00
Po raz kolejny na waszych oczach o kulinarne zwycięstwo walczyć będą nieznani sobie pasjonaci dobrej kuchni. Jako pierwsi do walki staną mieszkańcy Poznania. Zaskoczą mieszanką charakterów, smaków i niezwykłych pomysłów. Spotykając się po raz pierwszy, będą musieli odsłonić przed sobą nie tylko domowe zakamarki, ale również zdradzić swoje wyjątkowe przepisy kulinarne. Odważni, kreatywni, zdeterminowani. Żeby zwyciężyć nie zawahają się użyć nietypowych pomysłów na wieczorne atrakcje. W Poznaniu przez cztery wieczory będą walczyć: Anita Sadowska – silna, charyzmatyczna, wykładowczyni kosmetologii, Jacek Olewniczak – energiczny i przywódczy konferansjer, moderator imprez i instruktor narciarstwa zjazdowego, Agnieszka Meissner – zawsze uśmiechnięta pani fotograf z zamiłowania podróżniczka i Paweł Urbański – telemarketer z ciętym dowcipem, prawdziwy pasjonat gotowania i autor kulinarnego bloga. Na jakie smaki tym razem postawili nasi Ugotowani? Eksperymentalne wariacje, czy sprawdzone przepisy? Czy na stole zwycięży znana poznańska oszczędność, czy słynna polska gościnność? Gorąca atmosfera, wyjątkowa kuchnia i jak zwykle emocjonująca rywalizacja. Kto zwycięży w premierowym odcinku trzeciej edycji „Ugotowanych”?
2024-05-22 11:00:00
To już półfinał! W programie zostało czworo kucharzy, którzy będą rywalizować o miejsce w finale. Pierwsze gotowanie odbędzie się w malowniczej scenerii u wrót Puszczy Białowieskiej. Zadaniem zawodników będzie przygotowanie pięciu dań z najpopularniejszym produktem Podlasia – ziemniakiem. W spiżarni do wyboru znajdą się przeróżne odmiany tego warzywa, a oczekiwania jurorów względem prezentacji i smaku dań będą na miarę półfinału – czyli naprawdę wysokie. Druga konkurencja wyłoni ostateczny skład finałowej trójki 9. edycji „MasterChefa”. Kucharze zaprezentują w niej dania mięsne. Pierwszym wyzwaniem będzie saltimbocca, a drugim – dowolna potrawa z użyciem dziczyzny!
2024-05-22 12:15:00
Radziejów to niewielka miejscowość położona na Kujawach, której historia sięga czasów średniowiecza. Mieści się tam restauracja „Na skarpie”, która średniowiecza nie pamięta, ale czasy PRL’u już na pewno. Taki „zabytek” przejął parę lat temu Mateusz. Była to bardzo odważna decyzja, bo sam budynek i jego wnętrze były mocno zniszczone i zaniedbane. Remont lokalu nie przyniósł jednak oczekiwanych, spektakularnych zmian, a sam właściciel dopiero poszukiwał pomysłu na ciekawe menu. Dość szybko okazało się, że lokal zamiast zysków przynosi straty, dlatego, by restauracja w ogóle przetrwała Mateusz zdecydował się na organizację imprez okolicznościowych. Ponieważ sam nie należał do osób bardzo zorganizowanych na pomoc w trudnej sytuacji wezwał… mamę. Mama Mateusza nie zostawi nigdy syna w potrzebie, postanowiła pomoc, tym bardziej, że posiada doświadczenie w gastronomii. Pracowała już jako kucharka w zakonie oraz prowadziła kuchnię dla ubogich. Pomimo że siły zostały zdwojone, sytuacja finansowa restauracji „Na skarpie” nie uległa poprawie. Jedynym źródłem dochodów stały się imprezy okolicznościowe, lokal działa już wyłącznie w weekendy, w tygodniu ze względu na brak gości jest zamknięty. Jedyna nadziej w Magdzie Gessler – tylko jak w ciągu 4 dni z peerelowskiego „zabytku” w niewielkim Radziejowie prowadzonego przez mamę i syna zrobić prawdziwą, prężnie działającą restaurację? Czy to w ogóle możliwe?
2024-05-22 13:05:00
Głogówek to niewielkie miasto w województwie opolskim. Młoda mama, Pani Kasia, postanowiła założyć własny biznes. Z zawodu kosmetyczka, z zamiłowania pasjonatka gotowania i blogerka kulinarna. Razem z mężem, który pracuje w bazie transportowej, postanowiła wykorzystać szanse na założenie punktu gastronomicznego. Małżeństwo postawiło wszystko na jedną kartę, wydzierżawiło prześliczny budynek na terenie bazy, w którym zdecydowało się zarówno zamieszkać z całą rodziną, jak i otworzyć restaurację. Z początku dobra lokalizacja, jak i pomysł na kuchnię amerykańską z szybkimi daniami jak hamburgery i frytki, zaskarbił sobie klientelę i przynosił zyski. Niestety po jakimś czasie pojawiły się problemy osobiste, które położyły się cieniem na funkcjonowaniu restauracji. Pani Kasia rozwiodła się z mężem, restauracja przestała funkcjonować w ustalonych godzinach, klienci często zastawali bar zamknięty i odchodzili z kwitkiem. Pani Kasia straciła zapał do pracy i chęć do działania. Przestała dbać zarówno o siebie, jak i lokal. Do pomocy Pani Kasi ruszyli rodzicie i przyjaciółka, którzy bardzo starają się uratować upadający biznes. Czy przyjazd Magdy Gessler pomoże zrewolucjonizować zarówno lokal, jak i podejście samej właścicielki? Czy Pani Kasia ma jeszcze serce do gastronomii, czy zawalczy o siebie, swoją rodzinę i swój biznes? Czy uda się także przekonać zniechęconych gości, że warto znowu stołować się u Pani Kasi i dać jej drugą szansę?
2024-05-22 13:55:00
Na jednym z osiedli mieszkaniowych malowniczo położonego Ostrowca Świętokrzyskiego pani Ania otworzyła swoją kolejną jadłodajnię czyli „Bar na Stawkach”. Wcześniej przez 6 lat prowadziła bar z obiadami domowymi w jednej z galerii handlowych, więc, otwierając swój drugi bar postanowiła trzymać sie już sprawdzonego przepisu na biznes. Dlatego „Bar na Stawkach” serwuje dania domowej kuchni polskiej, czyli żurek, rosół, pomidorową, gulasz, kopytka itp. Czyli znane wszystkim i lubiane potrawy, ktore które jak już sprawdziła właścicielka przynoszą sukces. Personel w „Barze na Stawkach” też jest sprawdzony, bo kucharki i kelnerki pracowały u pani Ani jeszcze w poprzednim lokalu, ale kiedy okazało się, że „Bar na Stawkach” nie cieszy się powodzeniem i nie zarabia na swoje utrzymanie, pani Ania postanowiła jeszcze bardziej zaangażować się w pracę. Od pewnego czasu codziennie wstaje o 4 rano, żeby skoro świt być już w barze, sama zaczęła gotować, czego wcześniej nie robiła. Skrupulatnie pilnuje godzin pracy swoich pracownic oraz czystości, szczególnie na kuchni, która lśni wypucowana niczym laboratorium, co panią Anię akurat uszczęśliwia i sama szczerze to przyznaje. Niestety jej pracownice już tak zadowolone nie są, a pani Ania zauważyła, że ostatnio naprawdę zaczęły ignorować jej polecenia, dlatego oznajmiła im, że zacznie udzielać im nagan w formie pisemnej. Wszystkie wysiłki właścicielki „Baru na Stawkach” niestety nie poprawiły jednak sytuacji finansowej jadłodajni, bo klientów ceniących sobie jej dania nie przybyło. Za to pracownice uznały, że dłużej w takiej atmosferze pracować się nie da, a wszelkie starania ich lubianej (do niedawna) szefowej przynoszą więcej szkody, niż pożytku, więc wezwały na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-22 14:50:00
Mateusz i Damian wspólnie prowadzili bufet przy strzelnicy myśliwskiej w Antoninku pod Poznaniem. Szymon, z wykształcenia kucharz, zajmował się gotowaniem, a informatyk Damian odpowiedzialny był za pozostałe obowiązki związane z prowadzeniem lokalu. Młodzi i ambitni właściciele, zachęceni powodzeniem bufetu, wykorzystali okazję i przejęli położoną obok strzelnicy restaurację „Lizawka”, której nazwa pochodzi od drewnianego słupka, w którym umieszcza się sól kamienną, wylizywaną chętnie przez zwierzęta w celu uzupełnienia minerałów. „Lizawka” to lokal wybudowany w latach siedemdziesiątych jako jeden z tak zwanych gościńców wielkopolskich, które miały „poprawić infrastrukturę turystyczną” w Wielkopolsce. W tamtym czasie w Poznaniu było to miejsce kultowe - eleganckie i ekskluzywne, serwujące potrawy z dziczyzny i goszczące wiele wspaniałych osobistości. Właściciele ambitnie postanowili przywrócić gościńcowi dawną świetność i wielkość. Do menu powróciły ekskluzywne dania, w tym te z dziczyzny. Pojawił się także współczesny akcent – Damian zadbał o nowoczesne systemy kontrolujące finanse restauracji, które informują i odnotowują każdą sprzedaż. Dzięki temu właściciele wiedzą jakie danie najlepiej się sprzedaje i w jakich godzinach jest największy ruch. Damian, który prowadzi również inną firmę nie bywa w „Lizawce” zbyt często. Szymon natomiast zajęty jest głównie gotowaniem i nie ma czasu na zarządzanie firmą. Na stanowisko dyrektora zatrudniono więc Łukasza, który miał zarządzać hotelem i restauracją. Pomimo wielu starań „Lizawka” nie odzyskała statusu kultowego miejsca. Szymon stracił zapał do gotowania, a Łukasz i reszta personelu zaczęli wytykać mu niedociągnięcia. Między panami zaczęło dochodzić do spięć. Szymon czuł się poirytowany faktem, że Łukasz, jego własny pracownik, chciał go pouczać. Damian postanowił skorzystać ze sprawdzonego rozwiązania sytuacji beznadziejnych i wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-22 15:40:00
Nadszedł czas na konfrontację warszawskich smaków. Jak przystało na kuchnię stolicy, będzie to prawdziwy mix kulinarno – obyczajowy. Tym razem do kulinarnego boju ruszą: Elżbieta Clark – wieloletnia mieszkanka Stanów Zjednoczonych, miłośniczka psów i ogniska domowego, Marcin Duszkiewicz – szef pokładu prywatnych linii lotniczych, Krzysztof Burzyński – poważny biznesmen z rodowodem rockowca oraz Katarzyna Kraszewska – tajemnicza pin up girl zafascynowana stylem retro.
2024-05-22 16:30:00
W trzecim odcinku do walki o 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Rzeszowa: Aleksander Rusin – projektant grafiki użytkowej, współorganizator festiwalu muzyki elektronicznej i miłośnik ostrego koła, Elżbieta Lewicka – dziennikarka i wykładowczyni historii jazzu, zafascynowana kuchnią wegetariańską, Magdalena Lenart – urocza, wysportowana dentystka oraz Mirosław Kuczma – właściciel salonu motocykli. Rzeszowski odcinek to wybuchowa mieszanka różnych kuchni i osobowości.
2024-05-22 17:20:00
W piątym odcinku "Ugotowanych" poznamy czwórkę warszawskich uczestników, którzy odważyli się stanąć do ryzykownej walki o uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Na szali położyli nie tylko kulinarne, ale również towarzyskie i organizacyjne umiejętności. Spotykając się po raz pierwszy, będą musieli odsłonić przed sobą nie tylko zakamarki własnych domów, ale również zdradzić wyjątkowe tajemnice kuchenne. Jako pierwsza do kulinarnego boju stanie Marta Leszczyńska – charyzmatyczna projektantka i właścicielka własnej marki odzieżowej. Kolejni uczestnicy to: Wojciech Pieprzyca – zapalony myśliwy, na co dzień współprowadzący rodzinną piekarnię. Klaudia Tolman – kreatywna trenerka myślenia wizualnego oraz super pozytywnie nastawiony do świata i ludzi Michał Kurek – z zawodu informatyk. W odcinku warszawskim na stole pojawią się między innymi: „Brązowy kwadrat słońcem zabarwiony” z cytrynowym akcentem, aromatyczny „Zapach Wietnamu”, „Czosnkowy paluch boży” ze szczyptą Prowansji oraz granatowe „Puchowe etole”. Dzieli ich wszystko: zawody, pasje, zainteresowania, gusty, i wyczucie smaku, łączy jedno - zamiłowanie do dobrej kuchni i chęć wygranej. Kto zaskoczy rywali oryginalną kompozycją, niepowtarzalnym smakiem i niezapomnianą atmosferą? Jakie zawiążą się sojusze, a kto zostanie „wrogiem publicznym”? I wreszcie. Kto spije całą śmietankę… [Warszawa].
2024-05-22 18:10:00
Kuchnia w międzynarodowym wydaniu, atrakcje i zwyczaje z różnych stron świata i zupełnie nowe brzmienie języka polskiego. Odcinek specjalny „Ugotowanych” z udziałem obcokrajowców zapowiada się naprawdę smakowicie! Przy jednym stole zasiądą: Kanadyjczyk, Rosjanka, Holender i Chinka. Zapraszamy do kulinarnej podróży z „Ugotowanymi” w cztery różne zakątki świata! Gwarantujemy dobrą zabawę i odpowiedzi na pytanie - co obcokrajowcy myślą o Polsce i Polakach! Na pierwszy ogień surowych ocen konkurentów pójdzie Ricky Krzyżewski – Kanadyjczyk, od 13 lat mieszkający w Polsce, choć początkowo planował, że nie zabawi tu dłużej niż rok. Z zawodu Ricky jest nauczycielem języka angielskiego. Prywatnie natomiast lubi wyzwania, czego dowodem jest m.in. jego występ w „Mam talent!”, gdzie zaśpiewał piosenkę Elvisa Presleya. Teraz przyszedł czas na „Ugotowanych”! Kolacja w jego kanadyjskim wydaniu wzbudzi wiele emocji wśród pozostałych gości. Głównie za sprawą tajemniczych i nieco dwuznacznych nazw potraw. W menu znajdą się m.in.: Indiański kurczak i … Ogon bobra! Po Ricku przyjdzie czas na Marię Demidowską – Rosjankę, która po raz pierwszy przyjechała do Polski w 2001 roku na wymianę studencką. A kilka lat później przeprowadziła się tu na stałe. Pracuje jako tłumacz i jest także instruktorką zumby. Oprócz miłości do tańca wyróżnia ją również bardzo niecodzienne hobby, jakim jest kolekcjonowanie wiewiórek. Maria, a dla przyjaciół Masza, twierdzi, że jest z natury podobna do wiewiórki, tzn. lubi robić zapasy. Podczas swojej kolacji Maria zaprezentuje rosyjską gościnność w pełnej krasie. Dlatego na jej stole w pierwszej kolejności pojawi się własnoręcznie wypiekany chleb z kawiorem! Jako trzeci kulinarne wyzwanie podejmie Holender - Dick Bank. W Polsce mieszka od 17 lat i tu również rozwija swoją największą pasję, jaką jest latanie! Ma firmę, którą przewrotnie nazwał „Latającym Holendrem”. Swoją pasją spróbuje zarazić także bohaterów „Ugotowanych”! Ale zanim uraczy ich „latającą atrakcją”, zaprosi do stołu i poda: Zielony odrzutowiec, Cykorię z krainy wiatraków i nieco egzotycznie brzmiącą - Słodką depresję. Na deser widzowie odcinka specjalnego „Ugotowanych” otrzymają przyjęcie „made in China” w wykonaniu Patrycji Zahng. Ostatnia gospodyni kolacji pochodzi z Chin, do Polski przyjechała na studia i tak została. Zawodowo zajmuje się dystrybucją odzieży z Chin do sklepów w Polsce. A prywatnie jest miłośniczką zakupów. Sama mówi o sobie, że „kocha zakupy zaraz po swoich dzieciach”. W jej menu zobaczymy - Blask Szanghaju jako przystawkę, w ramach dania głównego Patrycja zaserwuje Mandaryńską improwizację, a na deser przygotuje Ogrodową mozaikę znad Jangcy. Kto w tym międzynarodowym pojedynku kulinarnym znokautuje swoich konkurentów? Kto otrzyma premię za nadgodziny wypracowane w kuchni? Kto ma czarny pas w karaoke? A kto zostanie zwycięzcą odcinka specjalnego i szczęśliwym posiadaczem 5 tys.? [Odcinek specjalny].
2024-05-22 19:05:00
Na jednym z osiedli mieszkaniowych malowniczo położonego Ostrowca Świętokrzyskiego pani Ania otworzyła swoją kolejną jadłodajnię czyli „Bar na Stawkach”. Wcześniej przez 6 lat prowadziła bar z obiadami domowymi w jednej z galerii handlowych, więc, otwierając swój drugi bar postanowiła trzymać sie już sprawdzonego przepisu na biznes. Dlatego „Bar na Stawkach” serwuje dania domowej kuchni polskiej, czyli żurek, rosół, pomidorową, gulasz, kopytka itp. Czyli znane wszystkim i lubiane potrawy, ktore które jak już sprawdziła właścicielka przynoszą sukces. Personel w „Barze na Stawkach” też jest sprawdzony, bo kucharki i kelnerki pracowały u pani Ani jeszcze w poprzednim lokalu, ale kiedy okazało się, że „Bar na Stawkach” nie cieszy się powodzeniem i nie zarabia na swoje utrzymanie, pani Ania postanowiła jeszcze bardziej zaangażować się w pracę. Od pewnego czasu codziennie wstaje o 4 rano, żeby skoro świt być już w barze, sama zaczęła gotować, czego wcześniej nie robiła. Skrupulatnie pilnuje godzin pracy swoich pracownic oraz czystości, szczególnie na kuchni, która lśni wypucowana niczym laboratorium, co panią Anię akurat uszczęśliwia i sama szczerze to przyznaje. Niestety jej pracownice już tak zadowolone nie są, a pani Ania zauważyła, że ostatnio naprawdę zaczęły ignorować jej polecenia, dlatego oznajmiła im, że zacznie udzielać im nagan w formie pisemnej. Wszystkie wysiłki właścicielki „Baru na Stawkach” niestety nie poprawiły jednak sytuacji finansowej jadłodajni, bo klientów ceniących sobie jej dania nie przybyło. Za to pracownice uznały, że dłużej w takiej atmosferze pracować się nie da, a wszelkie starania ich lubianej (do niedawna) szefowej przynoszą więcej szkody, niż pożytku, więc wezwały na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-22 19:55:00
Mateusz i Damian wspólnie prowadzili bufet przy strzelnicy myśliwskiej w Antoninku pod Poznaniem. Szymon, z wykształcenia kucharz, zajmował się gotowaniem, a informatyk Damian odpowiedzialny był za pozostałe obowiązki związane z prowadzeniem lokalu. Młodzi i ambitni właściciele, zachęceni powodzeniem bufetu, wykorzystali okazję i przejęli położoną obok strzelnicy restaurację „Lizawka”, której nazwa pochodzi od drewnianego słupka, w którym umieszcza się sól kamienną, wylizywaną chętnie przez zwierzęta w celu uzupełnienia minerałów. „Lizawka” to lokal wybudowany w latach siedemdziesiątych jako jeden z tak zwanych gościńców wielkopolskich, które miały „poprawić infrastrukturę turystyczną” w Wielkopolsce. W tamtym czasie w Poznaniu było to miejsce kultowe - eleganckie i ekskluzywne, serwujące potrawy z dziczyzny i goszczące wiele wspaniałych osobistości. Właściciele ambitnie postanowili przywrócić gościńcowi dawną świetność i wielkość. Do menu powróciły ekskluzywne dania, w tym te z dziczyzny. Pojawił się także współczesny akcent – Damian zadbał o nowoczesne systemy kontrolujące finanse restauracji, które informują i odnotowują każdą sprzedaż. Dzięki temu właściciele wiedzą jakie danie najlepiej się sprzedaje i w jakich godzinach jest największy ruch. Damian, który prowadzi również inną firmę nie bywa w „Lizawce” zbyt często. Szymon natomiast zajęty jest głównie gotowaniem i nie ma czasu na zarządzanie firmą. Na stanowisko dyrektora zatrudniono więc Łukasza, który miał zarządzać hotelem i restauracją. Pomimo wielu starań „Lizawka” nie odzyskała statusu kultowego miejsca. Szymon stracił zapał do gotowania, a Łukasz i reszta personelu zaczęli wytykać mu niedociągnięcia. Między panami zaczęło dochodzić do spięć. Szymon czuł się poirytowany faktem, że Łukasz, jego własny pracownik, chciał go pouczać. Damian postanowił skorzystać ze sprawdzonego rozwiązania sytuacji beznadziejnych i wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-22 20:50:00
W Swarzędzu na nowym osiedlu, w sąsiedztwie przedszkola i szkoły, Piotr i Karolina otworzyli restaurację, „Bajkowa”. Oboje mieli już spory bagaż doświadczeń. Kiedy się poznali, postanowili zacząć wszystko od nowa. Początek zapowiadał się całkiem nieźle – gości nie brakowało. Niestety, od kilku miesięcy restauracja świeci pustkami, a starania jej właścicieli nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Chociaż w lokalu wypieka się własny chleb, w karcie są i ryby i dziczyzna, a witrynki na barze kuszą apetycznymi ciastami, niewiele osób tutaj zagląda. Karolina i Piotr czują się coraz bardziej sfrustrowani, wiele wysiłków kosztuje ich prowadzenie restauracji. Piotr, który co miesiąc dopłaca do biznesu, zdecydował się wezwać na pomoc Magdę Gessler. Jak sam przyznaje, ma nagranych kilkadziesiąt odcinków „Kuchennych rewolucji” . Wie, że restauratorka ma szósty zmysł i ma nadzieje, że uda jej się dotrzeć do tego, co jest przyczyną niepowodzenia „Bajkowej”. Choć Magda odkryje powody ich problemów, w tej rewolucji nic nie pójdzie po jej myśli...
2024-05-22 21:40:00
Fang jest rodowitą Chinką, przyjechała do Polski w 1997 roku, jako trener tenisa stołowego i do dzisiaj gra i trenuje zawodników w polskiej ekstraklasie. Sport ten uprawia od 6 roku życia i to ukształtowało jej charakter. Nawet jej mama przyznaje, że Fang jest bardzo silną kobietą, odkąd zaczęła edukację mieszkała poza domem w internacie sportowym i ciężko trenowała, żeby osiągnąć sukces. Fang jest także przedsiębiorcza, 2 lata temu otworzyła restaurację, ale nie dla siebie tylko dla swojego drugiego męża – Youn, który wtedy przyjechał do Polski. Chciała, żeby mąż miał własny biznes i pracę. Niestety 2 miesiące temu jej mąż zmarł nagle i niespodziewanie. Fang była załamana, mocno to przeżyła i chciała zamknąć lokal. Rzeczywiście przez jakiś czas restauracja "Fang Youn" była zamknięta przez ponad miesiąc, lecz Fang (po namowach rodziny) postanowiła otworzyć ją ponownie. Powodów było sporo, niezłomna natura Fang nie pozwala się jej łatwo poddać, szczególnie, że sama musi wychowywać 2 dzieci i opiekować się swoją mamą. Więc kiedy Fang otrząsnęła się z szoku po śmierci męża, zakasała rękawy i zabrała się do pracy, nawet sprowadziła z Warszawy swojego rodaka - chińskiego kucharza, który miał przejąć stery w kuchni. Niestety restauracja "Fang Yuan" , nigdy nie przynosiła dużych dochodów, a po ponownym otwarciu w ogóle na siebie nie zarabia. Dlatego Fang zaprosiła Magdę Gessler, licząc na jej pomoc.
2024-05-22 22:30:00
W piątym odcinku "Ugotowanych" poznamy czwórkę warszawskich uczestników, którzy odważyli się stanąć do ryzykownej walki o uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych! Na szali położyli nie tylko kulinarne, ale również towarzyskie i organizacyjne umiejętności. Spotykając się po raz pierwszy, będą musieli odsłonić przed sobą nie tylko zakamarki własnych domów, ale również zdradzić wyjątkowe tajemnice kuchenne. Jako pierwsza do kulinarnego boju stanie Marta Leszczyńska – charyzmatyczna projektantka i właścicielka własnej marki odzieżowej. Kolejni uczestnicy to: Wojciech Pieprzyca – zapalony myśliwy, na co dzień współprowadzący rodzinną piekarnię. Klaudia Tolman – kreatywna trenerka myślenia wizualnego oraz super pozytywnie nastawiony do świata i ludzi Michał Kurek – z zawodu informatyk. W odcinku warszawskim na stole pojawią się między innymi: „Brązowy kwadrat słońcem zabarwiony” z cytrynowym akcentem, aromatyczny „Zapach Wietnamu”, „Czosnkowy paluch boży” ze szczyptą Prowansji oraz granatowe „Puchowe etole”. Dzieli ich wszystko: zawody, pasje, zainteresowania, gusty, i wyczucie smaku, łączy jedno - zamiłowanie do dobrej kuchni i chęć wygranej. Kto zaskoczy rywali oryginalną kompozycją, niepowtarzalnym smakiem i niezapomnianą atmosferą? Jakie zawiążą się sojusze, a kto zostanie „wrogiem publicznym”? I wreszcie. Kto spije całą śmietankę… [Warszawa].
2024-05-22 23:20:00
To już półfinał! W programie zostało czworo kucharzy, którzy będą rywalizować o miejsce w finale. Pierwsze gotowanie odbędzie się w malowniczej scenerii u wrót Puszczy Białowieskiej. Zadaniem zawodników będzie przygotowanie pięciu dań z najpopularniejszym produktem Podlasia – ziemniakiem. W spiżarni do wyboru znajdą się przeróżne odmiany tego warzywa, a oczekiwania jurorów względem prezentacji i smaku dań będą na miarę półfinału – czyli naprawdę wysokie. Druga konkurencja wyłoni ostateczny skład finałowej trójki 9. edycji „MasterChefa”. Kucharze zaprezentują w niej dania mięsne. Pierwszym wyzwaniem będzie saltimbocca, a drugim – dowolna potrawa z użyciem dziczyzny!
2024-05-23 00:35:00
Tematem przewodnim odcinka jest montaż listew przysufitowych z oświetleniem ledowym.
2024-05-23 01:15:00
W odcinku fachowcy będą musieli zbudować szafkę pod umywalkę.
2024-05-23 01:55:00
Zadaniem w odcinku będzie montaż luster.
2024-05-23 02:30:00
W nowym sezonie tropem milionów naszych rodaków USTERKA udaje się na emigrację do Londynu. Dominik Strzelec, agent w służbie jej królewskiej mości posiadający licencję na tropienie fuszerek, znowu nadaje. Tym razem prosto z Londynu będzie oceniał czy polski hydraulik potrafi naprawić angielską rurę, a złota rączka z centralnej Polski uruchomi wiktoriańskie okno i położy klasyczną, brytyjską wykładzinę. Nasi rodacy nie pozwolą nam zginąć w wielkim mieście. Udzielą dobrych rad jak przetrwać i jakich klientów się wystrzegać. A przy tym pokażą jak zarobić kokosy - angielskie stawki za godzinę pracy zrobią wrażenie nie tylko na naszych fachowcach. Czy jak zwykle - wszystkie niedociągnięcia uda się ukryć tym razem pod warstwami angielskiej tapety? Czym różni się praca złotej rączki w Londynie od pracy w kraju nad Wisłą? USTERKA. EDYCJA SPECJALNA to najwyższy poziom fuszerek i remontów okraszonych angielskim humorem!
2024-05-23 03:00:00
Pani Jesia od kilkunastu lat odpoczywa od gwaru miasta w niewielkiej wsi Sikory koło Sokołowa Podlaskiego. Ładnie odremontowana wiejska chałupa jest jej siedzibą na lato, a także sporą część wiosny i jesieni. Znajdziemy tu warzywnik, starą obórkę, a obok, tuż za murem, sekretny ogród zwany Koloseum. Pani Jesia lubi zakładać klomby, w które wkomponowuje kolorowe kwiaty. Kocha zestawienia o mocnych kolorach – czerwone, żółte i pomarańczowe. Także wiele drzew i krzewów to odmiany o bordowych i złotych liściach. Ogród ma charakter wiejski, ale urozmaicają go dodatkowo drewniane rzeźby.
2024-05-23 03:25:00
W tym odcinku gościmy we wsi Grojec, w malowniczych rejonach Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Ogród położony jest na stoku góry i ma formę pasa o długości prawie dwustu metrów. Trawnik otaczają rabaty z pięknymi bylinami, głównie nowymi odmianami o ciekawej fioletowo-różowo-żółtej tonacji. Aby nie ograniczać pięknego widoku na góry, nie ma tu drzew, sadzone są tylko krzewy. W strefie wypoczynkowej wybudowano krąg z paleniskiem i domek z sauną. Pozostałą część działki zajmuje młoda winnica z 500 krzewami winorośli. Właściciel ogrodu od kilku lat uczy się uprawy i pozyskiwania soku z winogron. Aby poznać tego doświadczonego winiarza, jedziemy niezwykłą drezyną do pobliskiej winnicy Czak w Regulicach.
2024-05-23 04:00:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-23 04:35:00
W odcinku fachowców czeka wymiana rolek w przesuwanych drzwiach od szafy.
2024-05-23 05:15:00
Nagłe zwroty akcji, cięte riposty i chwile pełne emocji. Pieniądze, totalne katastrofy i ogromna dawka humoru. To wszystko dzieje się w naszych domach, kiedy zlecamy remont fachowcom. A my pokażemy to w nowych odcinkach "Usterki"! Teraz także najlepszy program o fachowcach doczekał się gruntownego remontu! W nowej serii widzowie obejrzą dłuższe odcinki, 3 razy w tygodniu! Tajni inspektorzy „Usterki” ruszyli do Krakowa i Katowic, by sprawdzić kompetencje tamtejszych malarzy, kafelkarzy, majstrów i rozmaitych złotych rączek. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, którzy na płytkach, tapetach i farbach "zjedli zęby". Adam i Łukasz Milcz to budowlańcy z kilkunastoletnim stażem. Przed okiem tych bliźniaków nie ukryje się żadna niedoróbka. Daniel Górka to profesjonalista w każdym calu. W oku miara, w ręce waga, w sercu miłość do budowlanki! Agnieszka Musiał to pani architekt wnętrz obdarzona niezrównanym wyczuciem estetyki, budowlaną wyobraźnią i twórczym myśleniem. Obserwowani w ukrytej kamerze śląscy i małopolscy fachowcy będą naprawiać, modernizować, przebudowywać, odnawiać, kleić, zalepiać, docinać i wykańczać. Ci, których wałek i kielnia w ręce parzą, usłyszą niejedno ciężkie, jak architektoniczny beton słowo. Ale porządni fachowcy nie mają się czego obawiać! Ich praca zostanie należycie doceniona.
2024-05-23 05:50:00
Tematy: Matka alkoholiczka. Klasowy outsider oskarżony o zniszczenie tabletu. Ojciec licealistki pracuje w międzynarodowej firmie konsultingowej i jest teraz na rocznym kontrakcie w Paryżu. Bez jego wsparcia matka Agnieszki nie jest w stanie poradzić sobie z problemami w pracy. A do tego kobieta czuje się bardzo samotna, dlatego często sięga po alkohol. Kiedy mama Agnieszki przyjeżdża pijana na szkolną wywiadówkę, prawda o jej problemach wychodzi na jaw, a koleżanki uczennicy zaczynają się z niej wyśmiewać. Dziewczyny postanawiają po lekcjach pójść pod blok Agnieszki, żeby jeszcze bardziej jej dokuczyć. Kiedy widzą pijaną matkę dziewczyny, nagrywają film telefonem, a potem pokazują go wszystkim w klasie. Wychowawczyni II a, Alicja Stańko, postanawia pomóc dziewczynie i porozmawiać z jej mamą. Gimnazjalista, Patryk Głowiński należy do klasowej elity. Dla szpanu przynosi do szkoły nowy tablet. Kiedy tablet zostaje zniszczony, od razu posądza o to klasowego outsidera, Szymona Jackowskiego. Szymon trzyma się na uboczu, nie należy do żadnej z grup, a Patryk często się z niego naśmiewa. Cała klasa popiera Patryka i oskarża Szymona. Tymczasem tablet niechcący zniszczyła Daria, ale boi się do tego przyznać… Patryk jest coraz bardziej agresywny wobec Szymona, a po lekcjach dochodzi między nimi do bójki...
2024-05-23 06:40:00
W tym odcinku odwiedzamy ogród i szkółkę drzew i krzewów ozdobnych dr Wiesława Szydły koło Brodnicy. Pan Wiesław obsadził zabytkowy dom pnączami, które jak pompa wyciągają wodę spod fundamentów i osuszają mury. To doskonałe i tanie rozwiązanie. Atrakcją dla gości szkółki są woliery z kolorowymi bażantami, gołębiami i kurami. Ale najważniejsze są tu rzadkie odmiany i gatunki roślin, np. odporny na mrozy cedr, najwęższa na świecie odmiana kolumnowego cyprysika, kielichowiec, ośnieża i inne ciekawostki jak nawłoć, której liście przypominają złotą trawę. Oprócz roślin Pan Wiesław ma też inne, nietypowe hobby, kolekcjonuje on bowiem porcelanę z botanicznymi wizerunkami krzewów i innych roślin.
2024-05-23 07:05:00
Odwiedzamy elegancki ogród przy nowoczesnym domu. Kompleks zieleni składa się z dużej części frontowej, lasku brzozowego, bogatej, romantycznej rabaty z kwiatami, trawiastego zakątka oraz ogrodu japońskiego. Tak zwany przedogródek to czysta geometria - grupy roślin powtarzają się tu niczym gotowe moduły. Ogród najpiękniejszy jest jesienią, kiedy szumią ozdobne trawy i kwitną późne byliny. Uwagę zwracają ciekawe rośliny - biała glicynia prowadzona w kształcie drzewka i pachnąca kalina angielska. Ogródek japoński oddzielony jest murem, a jego nawierzchnia usypane ze żwiru ma symbolizować morze. Całości dopełniają rośliny: formowane z jałowca wiriginijskiego drzewko zwane niwaki, klon palmowy i strzyżony bukszpan.
2024-05-23 07:35:00
Na jednym z osiedli mieszkaniowych malowniczo położonego Ostrowca Świętokrzyskiego pani Ania otworzyła swoją kolejną jadłodajnię czyli „Bar na Stawkach”. Wcześniej przez 6 lat prowadziła bar z obiadami domowymi w jednej z galerii handlowych, więc, otwierając swój drugi bar postanowiła trzymać sie już sprawdzonego przepisu na biznes. Dlatego „Bar na Stawkach” serwuje dania domowej kuchni polskiej, czyli żurek, rosół, pomidorową, gulasz, kopytka itp. Czyli znane wszystkim i lubiane potrawy, ktore które jak już sprawdziła właścicielka przynoszą sukces. Personel w „Barze na Stawkach” też jest sprawdzony, bo kucharki i kelnerki pracowały u pani Ani jeszcze w poprzednim lokalu, ale kiedy okazało się, że „Bar na Stawkach” nie cieszy się powodzeniem i nie zarabia na swoje utrzymanie, pani Ania postanowiła jeszcze bardziej zaangażować się w pracę. Od pewnego czasu codziennie wstaje o 4 rano, żeby skoro świt być już w barze, sama zaczęła gotować, czego wcześniej nie robiła. Skrupulatnie pilnuje godzin pracy swoich pracownic oraz czystości, szczególnie na kuchni, która lśni wypucowana niczym laboratorium, co panią Anię akurat uszczęśliwia i sama szczerze to przyznaje. Niestety jej pracownice już tak zadowolone nie są, a pani Ania zauważyła, że ostatnio naprawdę zaczęły ignorować jej polecenia, dlatego oznajmiła im, że zacznie udzielać im nagan w formie pisemnej. Wszystkie wysiłki właścicielki „Baru na Stawkach” niestety nie poprawiły jednak sytuacji finansowej jadłodajni, bo klientów ceniących sobie jej dania nie przybyło. Za to pracownice uznały, że dłużej w takiej atmosferze pracować się nie da, a wszelkie starania ich lubianej (do niedawna) szefowej przynoszą więcej szkody, niż pożytku, więc wezwały na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-23 08:25:00
Mateusz i Damian wspólnie prowadzili bufet przy strzelnicy myśliwskiej w Antoninku pod Poznaniem. Szymon, z wykształcenia kucharz, zajmował się gotowaniem, a informatyk Damian odpowiedzialny był za pozostałe obowiązki związane z prowadzeniem lokalu. Młodzi i ambitni właściciele, zachęceni powodzeniem bufetu, wykorzystali okazję i przejęli położoną obok strzelnicy restaurację „Lizawka”, której nazwa pochodzi od drewnianego słupka, w którym umieszcza się sól kamienną, wylizywaną chętnie przez zwierzęta w celu uzupełnienia minerałów. „Lizawka” to lokal wybudowany w latach siedemdziesiątych jako jeden z tak zwanych gościńców wielkopolskich, które miały „poprawić infrastrukturę turystyczną” w Wielkopolsce. W tamtym czasie w Poznaniu było to miejsce kultowe - eleganckie i ekskluzywne, serwujące potrawy z dziczyzny i goszczące wiele wspaniałych osobistości. Właściciele ambitnie postanowili przywrócić gościńcowi dawną świetność i wielkość. Do menu powróciły ekskluzywne dania, w tym te z dziczyzny. Pojawił się także współczesny akcent – Damian zadbał o nowoczesne systemy kontrolujące finanse restauracji, które informują i odnotowują każdą sprzedaż. Dzięki temu właściciele wiedzą jakie danie najlepiej się sprzedaje i w jakich godzinach jest największy ruch. Damian, który prowadzi również inną firmę nie bywa w „Lizawce” zbyt często. Szymon natomiast zajęty jest głównie gotowaniem i nie ma czasu na zarządzanie firmą. Na stanowisko dyrektora zatrudniono więc Łukasza, który miał zarządzać hotelem i restauracją. Pomimo wielu starań „Lizawka” nie odzyskała statusu kultowego miejsca. Szymon stracił zapał do gotowania, a Łukasz i reszta personelu zaczęli wytykać mu niedociągnięcia. Między panami zaczęło dochodzić do spięć. Szymon czuł się poirytowany faktem, że Łukasz, jego własny pracownik, chciał go pouczać. Damian postanowił skorzystać ze sprawdzonego rozwiązania sytuacji beznadziejnych i wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-23 09:20:00
Nadszedł czas na konfrontację warszawskich smaków. Jak przystało na kuchnię stolicy, będzie to prawdziwy mix kulinarno – obyczajowy. Tym razem do kulinarnego boju ruszą: Elżbieta Clark – wieloletnia mieszkanka Stanów Zjednoczonych, miłośniczka psów i ogniska domowego, Marcin Duszkiewicz – szef pokładu prywatnych linii lotniczych, Krzysztof Burzyński – poważny biznesmen z rodowodem rockowca oraz Katarzyna Kraszewska – tajemnicza pin up girl zafascynowana stylem retro.
2024-05-23 10:10:00
W trzecim odcinku do walki o 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Rzeszowa: Aleksander Rusin – projektant grafiki użytkowej, współorganizator festiwalu muzyki elektronicznej i miłośnik ostrego koła, Elżbieta Lewicka – dziennikarka i wykładowczyni historii jazzu, zafascynowana kuchnią wegetariańską, Magdalena Lenart – urocza, wysportowana dentystka oraz Mirosław Kuczma – właściciel salonu motocykli. Rzeszowski odcinek to wybuchowa mieszanka różnych kuchni i osobowości.
2024-05-23 11:00:00
Rozpoczyna się wielki finał dziewiątej edycji MasterChefa, który wyjątkowo odbędzie się na Zamku w Rynie na Mazurach! Po wielu tygodniach rywalizacji znamy już nazwiska trzech najlepiej gotujących kucharzy amatorów w Polsce. Został im do wykonania już ostatni, ale za to prawdopodobnie najtrudniejszy krok – przygotowania dania na najwyższym poziomie, który pozwoli sięgnąć po statuetkę i nagrody! W pierwszej części finału kucharze staną przed trzyetapowym zadaniem na punkty. Jurorzy poproszą o zaprezentowania potraw z użyciem grzybów, kotlecików jagnięcych, a na koniec o pyszne crepes suzette. W każdym etapie będą do wygrania 3, 2 lub 1 punkt. Osoba, która na koniec tej części gotowania będzie miała najmniej punktów, odpadnie, a dwie pozostałe osoby zmierzą się w ostatecznej konkurencji: 3-daniowego menu degustacyjnego. MasterChef może być tylko jeden i to właśnie jego imię i nazwisko poznamy na koniec tego odcinka.
2024-05-23 12:15:00
Na jednym z osiedli mieszkaniowych malowniczo położonego Ostrowca Świętokrzyskiego pani Ania otworzyła swoją kolejną jadłodajnię czyli „Bar na Stawkach”. Wcześniej przez 6 lat prowadziła bar z obiadami domowymi w jednej z galerii handlowych, więc, otwierając swój drugi bar postanowiła trzymać sie już sprawdzonego przepisu na biznes. Dlatego „Bar na Stawkach” serwuje dania domowej kuchni polskiej, czyli żurek, rosół, pomidorową, gulasz, kopytka itp. Czyli znane wszystkim i lubiane potrawy, ktore które jak już sprawdziła właścicielka przynoszą sukces. Personel w „Barze na Stawkach” też jest sprawdzony, bo kucharki i kelnerki pracowały u pani Ani jeszcze w poprzednim lokalu, ale kiedy okazało się, że „Bar na Stawkach” nie cieszy się powodzeniem i nie zarabia na swoje utrzymanie, pani Ania postanowiła jeszcze bardziej zaangażować się w pracę. Od pewnego czasu codziennie wstaje o 4 rano, żeby skoro świt być już w barze, sama zaczęła gotować, czego wcześniej nie robiła. Skrupulatnie pilnuje godzin pracy swoich pracownic oraz czystości, szczególnie na kuchni, która lśni wypucowana niczym laboratorium, co panią Anię akurat uszczęśliwia i sama szczerze to przyznaje. Niestety jej pracownice już tak zadowolone nie są, a pani Ania zauważyła, że ostatnio naprawdę zaczęły ignorować jej polecenia, dlatego oznajmiła im, że zacznie udzielać im nagan w formie pisemnej. Wszystkie wysiłki właścicielki „Baru na Stawkach” niestety nie poprawiły jednak sytuacji finansowej jadłodajni, bo klientów ceniących sobie jej dania nie przybyło. Za to pracownice uznały, że dłużej w takiej atmosferze pracować się nie da, a wszelkie starania ich lubianej (do niedawna) szefowej przynoszą więcej szkody, niż pożytku, więc wezwały na pomoc Magdę Gessler.
2024-05-23 13:05:00
Mateusz i Damian wspólnie prowadzili bufet przy strzelnicy myśliwskiej w Antoninku pod Poznaniem. Szymon, z wykształcenia kucharz, zajmował się gotowaniem, a informatyk Damian odpowiedzialny był za pozostałe obowiązki związane z prowadzeniem lokalu. Młodzi i ambitni właściciele, zachęceni powodzeniem bufetu, wykorzystali okazję i przejęli położoną obok strzelnicy restaurację „Lizawka”, której nazwa pochodzi od drewnianego słupka, w którym umieszcza się sól kamienną, wylizywaną chętnie przez zwierzęta w celu uzupełnienia minerałów. „Lizawka” to lokal wybudowany w latach siedemdziesiątych jako jeden z tak zwanych gościńców wielkopolskich, które miały „poprawić infrastrukturę turystyczną” w Wielkopolsce. W tamtym czasie w Poznaniu było to miejsce kultowe - eleganckie i ekskluzywne, serwujące potrawy z dziczyzny i goszczące wiele wspaniałych osobistości. Właściciele ambitnie postanowili przywrócić gościńcowi dawną świetność i wielkość. Do menu powróciły ekskluzywne dania, w tym te z dziczyzny. Pojawił się także współczesny akcent – Damian zadbał o nowoczesne systemy kontrolujące finanse restauracji, które informują i odnotowują każdą sprzedaż. Dzięki temu właściciele wiedzą jakie danie najlepiej się sprzedaje i w jakich godzinach jest największy ruch. Damian, który prowadzi również inną firmę nie bywa w „Lizawce” zbyt często. Szymon natomiast zajęty jest głównie gotowaniem i nie ma czasu na zarządzanie firmą. Na stanowisko dyrektora zatrudniono więc Łukasza, który miał zarządzać hotelem i restauracją. Pomimo wielu starań „Lizawka” nie odzyskała statusu kultowego miejsca. Szymon stracił zapał do gotowania, a Łukasz i reszta personelu zaczęli wytykać mu niedociągnięcia. Między panami zaczęło dochodzić do spięć. Szymon czuł się poirytowany faktem, że Łukasz, jego własny pracownik, chciał go pouczać. Damian postanowił skorzystać ze sprawdzonego rozwiązania sytuacji beznadziejnych i wezwał na pomoc Magdę Gessler!
2024-05-23 13:55:00
W Swarzędzu na nowym osiedlu, w sąsiedztwie przedszkola i szkoły, Piotr i Karolina otworzyli restaurację, „Bajkowa”. Oboje mieli już spory bagaż doświadczeń. Kiedy się poznali, postanowili zacząć wszystko od nowa. Początek zapowiadał się całkiem nieźle – gości nie brakowało. Niestety, od kilku miesięcy restauracja świeci pustkami, a starania jej właścicieli nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Chociaż w lokalu wypieka się własny chleb, w karcie są i ryby i dziczyzna, a witrynki na barze kuszą apetycznymi ciastami, niewiele osób tutaj zagląda. Karolina i Piotr czują się coraz bardziej sfrustrowani, wiele wysiłków kosztuje ich prowadzenie restauracji. Piotr, który co miesiąc dopłaca do biznesu, zdecydował się wezwać na pomoc Magdę Gessler. Jak sam przyznaje, ma nagranych kilkadziesiąt odcinków „Kuchennych rewolucji” . Wie, że restauratorka ma szósty zmysł i ma nadzieje, że uda jej się dotrzeć do tego, co jest przyczyną niepowodzenia „Bajkowej”. Choć Magda odkryje powody ich problemów, w tej rewolucji nic nie pójdzie po jej myśli...
2024-05-23 14:50:00
Fang jest rodowitą Chinką, przyjechała do Polski w 1997 roku, jako trener tenisa stołowego i do dzisiaj gra i trenuje zawodników w polskiej ekstraklasie. Sport ten uprawia od 6 roku życia i to ukształtowało jej charakter. Nawet jej mama przyznaje, że Fang jest bardzo silną kobietą, odkąd zaczęła edukację mieszkała poza domem w internacie sportowym i ciężko trenowała, żeby osiągnąć sukces. Fang jest także przedsiębiorcza, 2 lata temu otworzyła restaurację, ale nie dla siebie tylko dla swojego drugiego męża – Youn, który wtedy przyjechał do Polski. Chciała, żeby mąż miał własny biznes i pracę. Niestety 2 miesiące temu jej mąż zmarł nagle i niespodziewanie. Fang była załamana, mocno to przeżyła i chciała zamknąć lokal. Rzeczywiście przez jakiś czas restauracja "Fang Youn" była zamknięta przez ponad miesiąc, lecz Fang (po namowach rodziny) postanowiła otworzyć ją ponownie. Powodów było sporo, niezłomna natura Fang nie pozwala się jej łatwo poddać, szczególnie, że sama musi wychowywać 2 dzieci i opiekować się swoją mamą. Więc kiedy Fang otrząsnęła się z szoku po śmierci męża, zakasała rękawy i zabrała się do pracy, nawet sprowadziła z Warszawy swojego rodaka - chińskiego kucharza, który miał przejąć stery w kuchni. Niestety restauracja "Fang Yuan" , nigdy nie przynosiła dużych dochodów, a po ponownym otwarciu w ogóle na siebie nie zarabia. Dlatego Fang zaprosiła Magdę Gessler, licząc na jej pomoc.
2024-05-23 15:40:00
W czwartym odcinku "Ugotowanych" zobaczycie uczestników z Warszawy. Tym razem rywalizować za sobą będą: Beata Rupiewicz – sympatyczna pani z dziekanatu Wojskowej Akademii Technicznej, ciesząca się ostatnimi momentami urlopu wychowawczego, Sylwia Gromadzka – pani archeolog i lektorka języka angielskiego, Wojciech Kosiński - właściciel sklepu z płytami i gramofonami, DJ, nauczyciel gry na gitarze oraz Jarosław Majchrzak, który wraz z rodzicami prowadzi podwarszawskie gospodarstwo rolne. Co wydarzy się podczas czterech kolacji w domach warszawskich uczestników? Kto sprosta kulinarnym wymaganiom „Ugotowanych”? Komu uda się zgarnąć główną nagrodę? Ostra rywalizacja, niezwykłe smaki i jak zawsze tylko jeden zwycięzca! Widzowie będą mieli również okazję poznać przepisy na bardzo nietypowe dania. „Kwiaty cukinii”, Zawijaniec w asyście wiśni” oraz „Słodkie trio w czekoladowej niespodziance”. Brzmi intrygująco, a to tylko przedsmak! Która potrawa okaże się być tą idealną? Zapraszamy do oglądania „Ugotowanych”.
2024-05-23 16:30:00
W kolejnym odcinku do walki o kulinarne uznanie i nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych staną mieszkańcy Szczecina. Podczas czterech uczt spotkają się: Marta Cnotliwy – podróżniczka, na co dzień prowadząca biuro podróży, Maciej Łagodziński - konferansjer, Inga Elerowska - pracująca w dziale marketingu lokalnej gazety oraz Maciej Gwarek – likwidator szkód w firmie ubezpieczeniowej. W odcinku szczecińskim na stole pojawią się między innymi dźwięczna zupa „Mamma Mia” czy tajemniczy „Tort schabowy”.
2024-05-23 17:20:00
W „Ugotowanych” przyszedł czas na Białystok! Zobaczymy czterech niezwykłych bohaterów i cztery pomysły na niezapomniany wieczór. Będziemy świadkami wielu zabawnych sytuacji i jednocześnie walki o kulinarne uznanie i główną wygraną w wysokości 5 tysięcy zł! Jako pierwszy zaprezentuje się Sebastian Piwański współwłaściciel studia budowlanego. Kolejni uczestnicy to: Joanna Staniszewska – specjalistka do spraw BHP, Sylwia Świsłowska – prowadząca własną mobilną szkołę tańca, specjalizująca się również w pokazach tańca orientalnego oraz Paweł Danilczuk – właściciel firmy sprzedającej urządzenia klimatyzacyjne a także kierowca rajdowy. W odcinku białostockim na stole pojawią się między innymi: „Zima w Wiedniu” z waniliowym akcentem, czekoladowy „Francuski pocałunek”, gruszkowa „Rajdowa faworytka” oraz bananowy „Uśmiech Adama” ze szczyptą imbiru. Niezwykłe kulinarne doznania. Szampańska zabawa z domieszką flirtu. Wirujący seks i niebezpieczna prędkość. Piękne kobiety, męska siła i rywalizacja to niewątpliwie przepis na prawdziwie wybuchowy odcinek! [Białystok].
2024-05-23 18:10:00
Kolejna czwórka nieznajomych zasiądzie przy jednym stole. Każdy z uczestników przygotuje kolację według własnego pomysłu, otworzy swój dom na nieznane i wystawi się na brutalne ostrze krytyki. Zwycięży ten, kto oczaruje gości najlepszą kolacją. Twarda rywalizacja, bezlitosne oceny, gorąca atmosfera i eksperymentalne przepisy - zapraszamy do Wrocławia! Tym razem do kulinarnego boju staną: Aleksandra Gancewska-Chytroń, redaktorka we wrocławskim wydawnictwie specjalizująca się w czasopismach o tematyce kobiecej i dziecięcej, prywatnie wielka miłośniczka i mistrzyni tortów w stylu angielskim. Elżbieta Musiał, z pasji i zawodu florystka, właścicielka uroczej kwiaciarni. Jarosław Bienias – manager w firmie zajmującej się techniką montażu elementów budowlanych, realizujący się również, jako autor bloga o tematyce damsko-męskiej oraz Piotr Sonnenberg wokalista i muzyk hardrockowej formacji Vincent, prowadzący gospodarstwo agroturystyczne w starym młynie pod Wrocławiem. W programie poznamy przepisy na: balsamiczny afrodyzjak, kaczkę w miodzie z akcentem truflowym, leśnego kurczaka w sosie grzybowym oraz aromatyczny krem pomarańczowy pachnący imbirem. Odcinek wrocławski to nie tylko smakowita uczta kulinarna, okraszona dobrą zabawą i żyłką rywalizacji, ale również sprawdzian artystycznych umiejętności. W programie będziemy mieli okazję przejść szybki kurs florystyczny, a także opanować wcale nie łatwą sztukę dekorowania ciast. Jednak największych emocji przysporzy widzom niewątpliwie wizyta w pięknie zachowanym starym młynie. Kto tym razem urzeknie niezwykłą osobowością, a kto podbije serca uczestników wyjątkowym pomysłem na kolację? I wreszcie, komu uda się zdyskredytować rywali bezkonkurencyjną kuchnią wygrywając tym samym pięć tysięcy złotych? [Wrocław].
2024-05-23 19:00:00
W Swarzędzu na nowym osiedlu, w sąsiedztwie przedszkola i szkoły, Piotr i Karolina otworzyli restaurację, „Bajkowa”. Oboje mieli już spory bagaż doświadczeń. Kiedy się poznali, postanowili zacząć wszystko od nowa. Początek zapowiadał się całkiem nieźle – gości nie brakowało. Niestety, od kilku miesięcy restauracja świeci pustkami, a starania jej właścicieli nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Chociaż w lokalu wypieka się własny chleb, w karcie są i ryby i dziczyzna, a witrynki na barze kuszą apetycznymi ciastami, niewiele osób tutaj zagląda. Karolina i Piotr czują się coraz bardziej sfrustrowani, wiele wysiłków kosztuje ich prowadzenie restauracji. Piotr, który co miesiąc dopłaca do biznesu, zdecydował się wezwać na pomoc Magdę Gessler. Jak sam przyznaje, ma nagranych kilkadziesiąt odcinków „Kuchennych rewolucji” . Wie, że restauratorka ma szósty zmysł i ma nadzieje, że uda jej się dotrzeć do tego, co jest przyczyną niepowodzenia „Bajkowej”. Choć Magda odkryje powody ich problemów, w tej rewolucji nic nie pójdzie po jej myśli...
2024-05-23 19:55:00
Fang jest rodowitą Chinką, przyjechała do Polski w 1997 roku, jako trener tenisa stołowego i do dzisiaj gra i trenuje zawodników w polskiej ekstraklasie. Sport ten uprawia od 6 roku życia i to ukształtowało jej charakter. Nawet jej mama przyznaje, że Fang jest bardzo silną kobietą, odkąd zaczęła edukację mieszkała poza domem w internacie sportowym i ciężko trenowała, żeby osiągnąć sukces. Fang jest także przedsiębiorcza, 2 lata temu otworzyła restaurację, ale nie dla siebie tylko dla swojego drugiego męża – Youn, który wtedy przyjechał do Polski. Chciała, żeby mąż miał własny biznes i pracę. Niestety 2 miesiące temu jej mąż zmarł nagle i niespodziewanie. Fang była załamana, mocno to przeżyła i chciała zamknąć lokal. Rzeczywiście przez jakiś czas restauracja "Fang Youn" była zamknięta przez ponad miesiąc, lecz Fang (po namowach rodziny) postanowiła otworzyć ją ponownie. Powodów było sporo, niezłomna natura Fang nie pozwala się jej łatwo poddać, szczególnie, że sama musi wychowywać 2 dzieci i opiekować się swoją mamą. Więc kiedy Fang otrząsnęła się z szoku po śmierci męża, zakasała rękawy i zabrała się do pracy, nawet sprowadziła z Warszawy swojego rodaka - chińskiego kucharza, który miał przejąć stery w kuchni. Niestety restauracja "Fang Yuan" , nigdy nie przynosiła dużych dochodów, a po ponownym otwarciu w ogóle na siebie nie zarabia. Dlatego Fang zaprosiła Magdę Gessler, licząc na jej pomoc.
2024-05-23 20:45:00
Pizzeria "Sale & Pepe" Sosnowiec Dawid, właściciel „Sale & Pepe” spokojnie może powiedzieć o sobie, że „z niejednego pieca jadł chleb”. Pracował jako piekarz, prowadził komis samochodowy, pracował również w Niemczech , Anglii i Szwecji. Mając za sobą bardzo różne doświadczenia zawodowe postanowił zaryzykować i otworzyć razem z przyjacielem, który pracował w dobrych pizzeriach własny lokal - tak narodziło się właśnie „Sale & Pepe”, w założeniu prawdziwie włoska pizzeria. Dawid zainwestował swoje pieniądze i zaangażowanie, ale niestety jego przyjaciel wycofał się z tego przedsięwzięcia w ostatniej chwili, kiedy Dawid nie bardzo mógł się już z tego wycofać. Dawid poczuł się oszukany, ale przede wszystkim został sam z biznesem, na którym się nie znał. Szczęście mu jednak sprzyjało, bo poznał swoją obecną partnerkę Dorotę, która pomogła mu również w jego nowej pizzerii. Ponieważ nie zatrudniali pracowników, oboje ciężko pracowali. Dawid po kilkanaście godzin dziennie , przez 7 dni w tygodniu, zajmował się kuchnią, a Dorota była kelnerką i wspierała go we wszystkim. Dwa lata ciężkiej pracy, zaangażowanie Dawida i prawdziwy piec do pizzy opalany drewnem przyniosły efekty, może nie spektakularne, ale jednak „Sale & Pepe” zdobyło grono zadowolonych klientów. Niestety wszystko zaczęło się psuć, kiedy Dorota urodziła dziecko i nie mogła poświęcać pracy w restauracji całego swojego czasu i Dawid musiał zatrudnić pracowników. Niestety okazało się, że właścicielowi „Sale & Pepe” z trudem przychodzi zarządzanie ludźmi, najchętniej sam by wszystko kontrolował i robił, ale 2 lata codziennej pracy odcisnęły na nim swoje piętno. Wszyscy z niepokojem widzą, że Dawid jest przemęczony, często bywa rozdrażniony i nie ma do nikogo zaufania, a jego pizzeria jest również w co raz gorszej kondycji. Nadzwyczajne jest jednak to, że o plajtę lokalu położonego w środku starego Sosnowca martwią się też niektórzy jego goście. Tym razem o pomoc Magdę Gessler poprosili nie właściciele, a jedna z klientek „Sale & Pepe”.
2024-05-23 21:35:00
Na przedmieściach śląskiego miasta Tarnowskie Góry Kasia z mężem Michałem otworzyli restaurację „Ślonsko gościno”, w której zgodnie z tym co nazwa sugeruje można zjeść prawdziwy, tradycyjny śląski „łobiod”. Restauracja ma dużą salę dla gości, niemałą kuchnię, a co za tym idzie dość liczny i wyłącznie żeński personel dowodzony przez charakterną Kasię – szefową kuchni. Kasia jest świetną kucharką, ale jak sama przyznaje, największym jej problemem jest to, że w restauracji brakuje komunikacji z szefostwem. Sama czuje się przytłoczona nadmiarem obowiązków i niedoceniana, chociaż pracuje z właścicielami „Ślonskiej gościny” od lat, a zawsze ma wrażenie, że kolejni nowi pracownicy, są od niej lepiej traktowani. Ona jako szefowa kuchni, nie tylko zarządza pracą zespołu, robi zamówienia, ale też jest od wszystkiego, bo jeśli trzeba pozmywać to ona to robi. Z goryczą wyznaje, że od pomocy kuchennej różni się tym, że ona jak trzeba stanie na zmywaku, ale w zamian pomoc kuchenna za nią rolad nie zrobi. I jeszcze nigdy nie doczekała się pochwały. Michał co prawda przyznaje, że wyznaje zasadę, że jak nie gani to znaczy, że jest w porządku, ale też oboje z żoną czują, ze problem z pracownicami ich restauracji jest poważny. Panie obrażają się nie tylko na nich oboje, ale też toczą spory między sobą, a właściciele restauracji nie mają już na to wpływu. Czasami wręcz mają wrażenie, że ich pracownice w drodze łaski stosują się do poleceń pracodawców. Może to brak gości i co za tym idzie nadmiar wolnego czasu generuje plotki i konflikty? Ponieważ sytuacja w restauracji jest co raz bardziej napięta właściciele wezwali na pomoc Magdę Gessler, która będzie miała naprawdę spory problem, żeby ustalić, gdzie leży przyczyna kłopotów restauracji.
2024-05-23 22:25:00
W „Ugotowanych” przyszedł czas na Białystok! Zobaczymy czterech niezwykłych bohaterów i cztery pomysły na niezapomniany wieczór. Będziemy świadkami wielu zabawnych sytuacji i jednocześnie walki o kulinarne uznanie i główną wygraną w wysokości 5 tysięcy zł! Jako pierwszy zaprezentuje się Sebastian Piwański współwłaściciel studia budowlanego. Kolejni uczestnicy to: Joanna Staniszewska – specjalistka do spraw BHP, Sylwia Świsłowska – prowadząca własną mobilną szkołę tańca, specjalizująca się również w pokazach tańca orientalnego oraz Paweł Danilczuk – właściciel firmy sprzedającej urządzenia klimatyzacyjne a także kierowca rajdowy. W odcinku białostockim na stole pojawią się między innymi: „Zima w Wiedniu” z waniliowym akcentem, czekoladowy „Francuski pocałunek”, gruszkowa „Rajdowa faworytka” oraz bananowy „Uśmiech Adama” ze szczyptą imbiru. Niezwykłe kulinarne doznania. Szampańska zabawa z domieszką flirtu. Wirujący seks i niebezpieczna prędkość. Piękne kobiety, męska siła i rywalizacja to niewątpliwie przepis na prawdziwie wybuchowy odcinek! [Białystok].
2024-05-23 23:15:00
Rozpoczyna się wielki finał dziewiątej edycji MasterChefa, który wyjątkowo odbędzie się na Zamku w Rynie na Mazurach! Po wielu tygodniach rywalizacji znamy już nazwiska trzech najlepiej gotujących kucharzy amatorów w Polsce. Został im do wykonania już ostatni, ale za to prawdopodobnie najtrudniejszy krok – przygotowania dania na najwyższym poziomie, który pozwoli sięgnąć po statuetkę i nagrody! W pierwszej części finału kucharze staną przed trzyetapowym zadaniem na punkty. Jurorzy poproszą o zaprezentowania potraw z użyciem grzybów, kotlecików jagnięcych, a na koniec o pyszne crepes suzette. W każdym etapie będą do wygrania 3, 2 lub 1 punkt. Osoba, która na koniec tej części gotowania będzie miała najmniej punktów, odpadnie, a dwie pozostałe osoby zmierzą się w ostatecznej konkurencji: 3-daniowego menu degustacyjnego. MasterChef może być tylko jeden i to właśnie jego imię i nazwisko poznamy na koniec tego odcinka.